Nad Wisłą kończy się zdrowotny cud

Przestaje spadać śmiertelność niemowląt, społeczeństwo się starzeje. I choć żyjemy coraz dłużej, to poprawa nie jest już tak znacząca jak w latach 90.

Aktualizacja: 19.11.2008 10:23 Publikacja: 19.11.2008 03:47

W Polsce umiera coraz mniej niemowląt. Wciąż jednak daleko nam do Unii Europejskiej

W Polsce umiera coraz mniej niemowląt. Wciąż jednak daleko nam do Unii Europejskiej

Foto: Rzeczpospolita, Darek Golik

Tego nikt się nie spodziewał. Zwłaszcza po ostatnich doniesieniach o dobrym zdrowiu Polaków na tle regionu.

Od roku 2000 zdrowotny cud nad Wisłą gwałtownie wyhamował – wynika z raportu naukowców z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (dawniej Państwowy Zakład Higieny). Raport przygotowany na 90-lecie istnienia instytutu ma być zaprezentowany dzisiaj.

[srodtytul]Kraj się starzeje[/srodtytul]

Powoli, ale systematycznie wzrasta liczba osób starszych. W 2030 roku osoby po 65. roku życia mają stanowić ponad jedną piątą społeczeństwa. – będzie ich o 3 mln więcej niż teraz. I dzieje się tak, mimo że od 2003 roku rodzi się coraz więcej dzieci. Prognozy przewidują jednak, że po 2011 roku noworodków będzie znowu mniej.

Jesteśmy w czołówce naszego regionu Europy, ale wciąż żyjemy krócej niż mieszkańcy całej Unii Europejskiej. Na dodatek przewidywana długość życia, która szybko wzrastała w latach 90., od 2000 roku wyhamowała. Nadal kobiety żyją o dziewięć lat dłużej niż mężczyźni, a od 2001 roku te różnice się pogłębiają.

[srodtytul]Niemowlęta umierają częściej niż w Unii[/srodtytul]

Około 6 proc. wszystkich urodzeń to dzieci bardzo słabe, które w chwili urodzenia ważą mniej niż 2,5 kg. Jest ich coraz więcej w Polsce, choć wciąż jeszcze mniej niż w UE.

Inne wskaźniki są już wyraźnie gorsze: w Polsce umiera sześć niemowląt na każde tysiąc urodzeń. W porównaniu z latami 80. wykonaliśmy ogromny cywilizacyjny skok. Ale w UE umieralność niemowląt jest o jedną czwartą niższa.

Zakładano, że do 2015 roku wskaźniki się wyrównają, ale od 2006 roku śmiertelność niemowląt przestała w Polsce spadać i utrzymuje się na tym samym poziomie. Najmniejsze dzieci umierają najczęściej w pierwszym tygodniu życia, co według naukowców oznacza, że nie otrzymały właściwej opieki medycznej.

[wyimek]W Polsce wydatki na ochronę zdrowia (na osobę) są o dwie trzecie niższe niż w Unii Europejskiej [/wyimek]

[srodtytul]Skuteczniej w zawałach[/srodtytul]

Duży sukces mamy za to w leczeniu zawałów. Z ich powodu umiera coraz mniej ludzi, coraz rzadziej zdarza się to w szpitalu – co świadczy o skutecznym leczeniu. Wciąż jednak zawały stanowią najważniejszą przyczynę śmierci i wciąż znacznie częściej niż w UE zabijają ludzi przed 65. rokiem życia.

Nie umiemy za to skutecznie leczyć ludzi po udarach mózgu. Śmiertelność wśród nich wciąż jest bardzo wysoka.

Lepiej leczymy nowotwory. Coraz mniej młodych ludzi z ich powodu umiera – wynika to zarówno ze zmiany stylu życia, jak i z lepszego leczenia. Jest jeden powód do wstydu: zastraszająco wysoka liczba raków szyjki macicy w porównaniu z UE. Im można zapobiegać, jeśli prowadzi się regularne badania profilaktyczne.

[srodtytul]Niezwykle dużo wypadków[/srodtytul]

Wypadki i zatrucia – tu także odstajemy od Unii Europejskiej i – co gorsza – wśród mężczyzn nic się nie poprawia.

Z powodu wypadków w Polsce umiera 9 proc. ludzi, przede wszystkim bardzo młodych i w średnim wieku (tych ostatnich aż o 70 proc. więcej niż w Unii!).

Giną piesi i niezwykle dużo ludzi na terenie obszarów zabudowanych – rzecz niespotykana za granicą.

Polacy palą więcej papierosów niż inni Europejczycy (37 proc. mężczyzn, 23 proc. kobiet), ale piją mniej alkoholu. Mniej pije też młodzież.Jemy za to mniej owocówi uprawiamy mniej sportów, ale – i to też bardzo ciekawe – osób otyłych jest w Polsce mniej niż w Unii.

Natomiast jeśli porównamy liczbę osób niepełnosprawnych, mimo że w ciągu ostatnich kilku lat coraz mniej osób przechodzi na rentę, to w Polsce wciąż jest ona najwyższa wśród krajów Unii Europejskiej. Wśród osób do 65. roku życia niepełnosprawni stanowią aż16 proc.

[srodtytul]Na zdrowie wydajemy za mało[/srodtytul]

Ostatnia rzecz, która na tle Unii nas wyróżnia, to wydatki na zdrowie. W Polsce wydatki na ochronę zdrowia są najniższe w Unii Europejskiej i to zarówno podawane jako procent PKB, jak i w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Tak liczone wydatki są o dwie trzecie niższe niż w Unii. I różnica wciąż się pogłębia.

W stosunku do Zachodu wydajemy dużo na leki, ale kupując je, sięgamy po pieniądze głównie do własnej kieszeni, nie korzystając z pieniędzy publicznych. Niedofinansowane są szpitale.

[ramka]Cały raport o zdrowiu Polaków:

[link=http://www.pzh.gov.pl]www.pzh.gov.pl[/link][/ramka]

[ramka][/ramka]

Tego nikt się nie spodziewał. Zwłaszcza po ostatnich doniesieniach o dobrym zdrowiu Polaków na tle regionu.

Od roku 2000 zdrowotny cud nad Wisłą gwałtownie wyhamował – wynika z raportu naukowców z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (dawniej Państwowy Zakład Higieny). Raport przygotowany na 90-lecie istnienia instytutu ma być zaprezentowany dzisiaj.

Pozostało 93% artykułu
Ochrona zdrowia
Szpitale toną w długach. Czy będą ograniczać liczbę pacjentów?
Ochrona zdrowia
Podkomisja Kongresu USA orzekła, co było źródłem pandemii COVID-19 na świecie
Ochrona zdrowia
Rząd ma pomysł na rozładowanie kolejek do lekarzy
Ochrona zdrowia
Alert na porodówkach. „To nie spina się w budżecie praktycznie żadnego ze szpitali”
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Ochrona zdrowia
Pierwsze rodzime zakażenie gorączką zachodniego Nilu? "Wysoce prawdopodobne"
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką