Lekarze zamiast jeździć do Stanów, chcieliby leczyć się w Polsce

Rodzice dzieci z wrodzonym brakiem małżowin usznych chcą oszczędzić swym pociechom wieloetapowych zabiegów rekonstrukcji ucha. Na przeszkodzie stoją jednak nie tyle przepisy, ile praktyka.

Publikacja: 05.07.2019 06:45

Lekarze zamiast jeździć do Stanów, chcieliby leczyć się w Polsce

Foto: 123RF

Dzieci i dorosłych z mikrocją, czyli wrodzonym brakiem małżowiny usznej, jest w Polsce około 100. O tylu wiedzą rodzice zrzeszeni na grupie w mediach społecznościowych. Zwykle brak małżowiny to niejedyny problem chorych – jest częścią kilku wad wrodzonych. Nawet jednak gdy występuje pojedynczo, znacznie utrudnia życie. W takich przypadkach drugie ucho słyszy słabo lub na pograniczu normy, a brak dźwięku „stereo" powoduje, że chory ustawia się do źródła dźwięku „słyszącą" połową ciała, co powoduje skrzywienia i wady postawy. Chorzy mają też słabszą orientację przestrzenną i wymagają pomocy w codziennym funkcjonowaniu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem