To jeszcze nie koniec pecetów

Tablety będą musiały ustąpić miejsca nowej kategorii komputerów

Publikacja: 07.01.2012 00:27

Lenovo IdeaPad U300s z procesorem Intel i5, dyskiem SSD 128 GB i 13,3-calowym ekranem kosztuje ok. 4

Lenovo IdeaPad U300s z procesorem Intel i5, dyskiem SSD 128 GB i 13,3-calowym ekranem kosztuje ok. 4 tys. zł

Foto: LENOVO

Są supercienkie, mają pełnowartościowy system operacyjny, a ich akumulator wystarczy na prawie cały dzień pracy. No i mają też zwykłą klawiaturę – czego nie posiadają tablety. Rynek elektronicznych gadżetów w tym roku zdominują ultrabooki – prognozują eksperci.

Podczas rozpoczynającej się we wtorek 10 stycznia największej na świecie wystawy elektroniki CES w Las Vegas producenci pecetów przedstawią od 30 do 50 nowych modeli tej kategorii. Mają być odpowiedzią obozu Wintel (system Windows i procesory Intela) na popularność tabletów Apple'a i z systemem Android.

Zainteresowanie ultrabookami jest podobne do tego sprzed roku tabletami, a jeszcze wcześniej – telewizorami 3D czy tanimi netbookami. Ultrabooki oferowane obecnie przez takie firmy jak Lenovo, Samsung, Asus, Acer czy HP to wydajne komputery, tyle że zamknięte w niewielkich, stylowych obudowach. I niestety odpowiednio do tego kosztujące.

O tym, że użytkownicy komputerów są skłonni zapłacić więcej za cienką i elegancką obudowę – nawet kosztem pewnych kompromisów sprzętowych – przekonała firma Apple modelem MacBook Air. Pomysł postanowił wykorzystać Intel, wprowadzając kategorię ultrabook (ta nazwa została zresztą przez firmę zastrzeżona). Żeby komputer można było nazwać ultrabookiem, musi mieć – oprócz podzespołów Intela – niewielką grubość (ok. 20 mm) i wagę (nie więcej niż 1,4 kg). Do tego akumulator musi wystarczyć na co najmniej pięć godzin pracy. Wykorzystanie dysków SSD umożliwia natomiast bardzo szybki start systemu i błyskawiczne przechodzenie z trybu uśpienia do normalnej pracy.

Producenci sprzętu stawiają też na nowe materiały. Obudowy tych urządzeń wykonane są z aluminium, a nie ze zwykłego plastiku, co pozwala obniżać wagę, dodając przy tym wytrzymałości i szyku.

Największy konkurent Intela – AMD - również nie zamierza opuścić tak istotnej nowej niszy na rynku. Nie może jednak wykorzystać nazwy ultrabook, stąd nowe komputery przenośne z podzespołami AMD określane są jako „ultrathin" (ultracienkie). Kilka takich urządzeń ma mieć swoje premiery podczas wystawy CES.

– Apple udowodnił, że ludzie mogą zapłacić więcej za produkt premium, ale tylko czas przyniesie odpowiedź, czy ta zasada obowiązuje również dla komputerów z systemem Windows – mówi magazynowi „Wired" David Johnson, analityk firmy Forrester.

– To produkt dla konsumentów ceniących modę, którzy wymagają produktu eleganckiego, ale też wydajnego. Notebooki U300s to doskonałe luksusowe urządzenia. Każde z nich łączy w sobie funkcje użytkowe i rozrywkowe – mówił Tomasz Byskosz z Lenovo podczas polskiej premiery ultrabooka tej firmy.

Takie połączenie elegancji i wydajności musi kosztować. Według planów Intela cena powinna zamykać się w kwocie 900 – 1000 dolarów. Obecne na rynku ultrabooki kosztują 1000 – 1200 dolarów. W Polsce nieliczne jeszcze dostępne modele wyceniono na od ok. 3,2 tys. zł do nawet 4,6 tys. zł.

Intel zapowiadał, że do końca 2012 roku 40 proc. sprzedawanych laptopów konsumenckich będzie należało właśnie do kategorii ultrabooków.

– To jest wyzwanie, dostawcy starają się zrobić z produktu klasy premium produkt dla każdego – uważa Richard Shim z DisplaySearch. Jego zdaniem, aby ultrabooki zdobyły rynek, muszą kosztować ok. 600 – 700 dolarów. Do tego, aby przyciągnąć kupujących, powinny być sprzedawane z nowym oprogramowaniem – Windows 8. Ten system pojawi się zaś prawdopodobnie pod koniec tego roku.

Z tego powodu konkurencja między jeszcze cieńszymi i lżejszymi laptopami a tabletami będzie w tym roku ostra. – Myślę, że ultrabooki i tablety podzielą rynek między siebie. Są trochę podobne, więc ultrabooki będą pewnie na czele, a tablety tuż za nimi – mówi Shim magazynowi „Wired".

– Tablety ciągle będą miały swoje miejsce, zwłaszcza do czytania, przeglądania dokumentów i nieformalnych prezentacji – uważa natomiast David Johnson.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora p.koscielniak@rp.pl

Są supercienkie, mają pełnowartościowy system operacyjny, a ich akumulator wystarczy na prawie cały dzień pracy. No i mają też zwykłą klawiaturę – czego nie posiadają tablety. Rynek elektronicznych gadżetów w tym roku zdominują ultrabooki – prognozują eksperci.

Podczas rozpoczynającej się we wtorek 10 stycznia największej na świecie wystawy elektroniki CES w Las Vegas producenci pecetów przedstawią od 30 do 50 nowych modeli tej kategorii. Mają być odpowiedzią obozu Wintel (system Windows i procesory Intela) na popularność tabletów Apple'a i z systemem Android.

Pozostało 86% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska