Prezentując model P9 robiliście coś, co inne firmy wykorzystują rzadko — bezpośrednio porównywaliście się do konkurencji.
Apple jest punktem odniesienia dla całego przemysłu. Nasza filozofia i nasza strategia są takie, że musimy mierzyć wysoko, dostarczyć użytkownikowi jak najlepszego produktu. Dlatego często porównujemy się — mierzymy — z Apple. Samsung to za mało. W północnej i zachodniej Europie to Apple jest liderem. W Europie Środkowej króluje Samsung.
Wiemy jakie kroki musimy podjąć, aby rzucić wyzwanie tym markom. Chcielibyśmy, aby wzrosła świadomość marki Huawei. Chcielibyśmy, aby była postrzegana jako marka premium. Ile nam zajmie dogonienie Samsunga? Myślę, że dwa lata to dla nas nawet za długo.
Czy temu właśnie ma służyć współpraca z tak legendarną marką jak Leica?
Z Leicą wspólnie projektowaliśmy aparat, soczewki oraz oprogramowanie. Współpracujemy z nimi na każdym etapie projektowania i produkcji aparatu w celu uzyskania jak najdoskonalszego efektu końcowego. Leica udziela nam również licencji na wykorzystywanie ich logo na obudowie. Ale aby to było możliwe musimy spełniać dość rygorystyczne standardy.