Uwłaszczeniowy galimatias przed nami

Przekształcenie użytkowania: sądy mogą pokrzyżować transakcje.

Publikacja: 17.01.2019 17:41

Zdaniem Krajowej Rady Notarialnej bez zaświadczeń o przekształceniu użytkowania można sprzedawać lok

Zdaniem Krajowej Rady Notarialnej bez zaświadczeń o przekształceniu użytkowania można sprzedawać lokale z rynku wtórnego

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Ruszyła sprzedaż mieszkań położonych na uwłaszczonych gruntach. Wszystko dzięki stanowisku Krajowej Rady Notarialnej (KRN) wydanemu równo przed tygodniem – o którym jako pierwsza napisała „Rzeczpospolita". Przed nabywcami lokali mogą się jednak pojawić kolejne kłopoty i widmo kwestionowania aktów notarialnych przez sądy wieczystoksięgowe.

1 stycznia 2019 r. to dla milionów użytkowników wieczystych ważna data. Tego dnia z mocy prawa stali się właścicielami bądź współwłaścicielami gruntów, na których znajdują się ich domy czy mieszkania.

Mniej radośnie do sprawy podeszli jednak ci, którzy w planach mieli szybką sprzedaż lokalu. Powód? Konieczność uzyskania zaświadczenia o przekształceniu. W przygotowanej i ogłoszonej w Dzienniku Ustaw 31 grudnia 2018 r. nowelizacji ustawy uwłaszczeniowej zdecydowano, że na ten dokument (stanowiący podstawę ujawnienia prawa własności gruntu w księdze wieczystej oraz ewidencji gruntów) czekać mają maksymalnie 30 dni.

Groźba paraliżu

Tyle że nikt nie wierzył, że w tym instrukcyjnym okresie urzędy dadzą radę sporządzić dokument, w którym muszą m.in. zbadać, czy w danym przypadku rzeczywiście doszło do uwłaszczenia, wyliczyć wysokość opłaty przekształceniowej czy sprawdzić, czy właściciel nie będzie zobligowany do wniesienia dopłaty z tytułu przekroczenia pomocy publicznej. Stanowisko KRN, które wskazało, że zaświadczenie o przekształcenie nie jest konieczne przy sporządzeniu aktu sprzedaży mieszkania, okazało się więc zbawienne dla płynności obrotu.

– Stanowisko KRN było niezbędne, inaczej mogłoby dojść do paraliżu na rynku nieruchomości. Należy jednak podkreślić, że nie powinno być rolą notariuszy ani sądów wieczystoksięgowych, aby naprawiać niedociągnięcia ustawodawcy – komentuje adwokat Maciej Górski z Instytutu Badań nad Prawem Nieruchomości.

– Problem był znany od miesięcy, co powinno spowodować odpowiednią reakcję i doprowadzić do wyeliminowania go. Ustawodawca zdecydował się jednak jedynie na prowizorkę i nowelą wprowadził niemożliwy do dochowania 30-dniowy termin na wydanie zaświadczenia w przypadkach popartych chęcią sprzedaży nieruchomości – dodaje adwokat.

Zdaniem władz notariatu sprzedaż lokalu bez zaświadczenia jest możliwa z uwagi m.in. na brzmienie art. 3 ust. 1 i 2 ustawy o własności lokali. W myśli tego przepisu z lokalem stanowiącym odrębną nieruchomość związany jest udział w nieruchomości wspólnej, którą stanowi prawo własności gruntu lub prawo użytkowania wieczystego.

„Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie sądów, w tym Sądu Najwyższego, ukształtował się niekwestionowany pogląd, że w przypadku lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość prawem wiodącym jest prawo własności tego lokalu, a związany z nim udział w nieruchomości wspólnej jest prawem niemającym samodzielnego bytu prawnego i niepodlegającym samodzielnemu obrotowi" – czytamy w stanowisku KRN.

Podkreśla się w nim również, że w konsekwencji zbycia lokalu stanowiącego odrębną nieruchomość następuje wpis prawa własności na rzecz nabywcy lokalu jedynie w dziale II księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości lokalowej.

Poproszone o ocenę poglądów rejentów Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju wskazuje, że ustawa przekształceniowa „nie wyklucza" możliwości sprzedaży mieszkań bez zaświadczeń.

Decyzja sądów

Stanowisko KRN znajdzie zastosowanie jedynie do nieruchomości z rynku wtórnego.

– Zdaniem Rady zaświadczenie nie jest niezbędne, ale jedynie w tych przypadkach, kiedy w dacie przekształcenia lokal stanowił odrębną własność. W takiej bowiem sytuacji prawem wiodącym jest własność lokalu, a udział w prawie użytkowania wieczystego, jako prawo związane, nie ma samodzielnego bytu i nie jest możliwy samodzielny obrót. Inaczej ma się sytuacja w przypadku lokali wyodrębnianych po przekształceniu i domów jednorodzinnych. W tym zakresie to prawo użytkowania wieczystego jest prawem wiodącym, a prawo własności budynku – prawem związanym, na co wskazuje wprost treść art. 235 § 2 kodeksu cywilnego – zaznacza mecenas Górski.

Z interpretacją notariuszy nie wszyscy się jednak zgadzają.

– Zastanawiam się, czy zaproponowanego przez KRN trybu postępowania nie można by potraktować jako pewnego rodzaju próbę obejścia przepisów ustawy uwłaszczeniowej. Jakkolwiek działanie to jest bez wątpienia w słusznej sprawie, to jednak oznacza, że notariusze mają w istocie przymknąć oko na to, że zawierają umowy, co do których nie jest wiadome (w dniu zawarcia umowy), co jest jej przedmiotem – czy jest to lokal, z którym związany jest udział w użytkowaniu wieczystym czy udział w prawie własności – mówi Agnieszka Grabowska-Toś, radca prawny, specjalizująca się w obsłudze procesów inwestycyjnych z kancelarii Kania Stachura Toś.

– Moim zdaniem nie można udawać, że nieistotne jest, czy z dniem 1 stycznia 2019 r. doszło do zmiany stanu prawnego gruntu, i opierać się tylko na tym, co na moment zawarcia umowy wynika z księgi wieczystej – akcentuje Grabowska-Toś.

Niewykluczone, że podobne podejście zaprezentują sądy wieczystoksięgowe. Warszawski nie ukrywa, że wśród jego kilku wydziałów nie ma jednolitego zdania, jak podchodzić do aktów notarialnych, do których nie dołączono zaświadczeń. Jak będzie w innych miastach? Wysłaliśmy pytania do wielu wydziałów ksiąg wieczystych w kraju. Część nie odpowiedziała, uważając, że byłaby to... porada prawna (tak usłyszeliśmy m.in. w Poznaniu). Sąd z Wrocławia poinformował nas natomiast, że zapytanie należy złożyć nie e-mailem, ale w formie pisemnej, bo „musi przejść drogę służbową".

Co oznaczać może zakwestionowanie przez sąd aktu bez dołączonego zaświadczenia o przekształceniu? – Od strony prawnej wpis do księgi wieczystej jest obowiązkowy tylko dla pierwszego właściciela lokalu. Kolejne transfery nie wymagają wpisu do księgi wieczystej dla swej skuteczności – mówi Mateusz Grabiec z kancelarii Baker McKenzie Krzyżowski i Wspólnicy.

– Od strony praktycznej, w przypadku braku ujawnienia własności lokalu na rzecz właściciela, taka nieruchomość jest niesprzedawalna. Mało kto zdecyduje się bowiem na zainwestowanie pieniędzy w mieszkanie o niewyjaśnionym statusie prawnym. Brak rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych i niemożliwość finansowania zakupu kredytem zabezpieczonym na takim mieszkaniu to tylko dwie z wielu negatywnych konsekwencji takiej decyzji – zauważa Mateusz Grabiec.

– Dla osób posiłkujących się finansowaniem bankowym może to rodzić spore koszty. Brak wpisu do księgi wieczystej oznacza brak możliwości ustanowienia hipoteki. Za okres pomiędzy nabyciem nieruchomości a wpisem hipoteki banki z reguły wymagają dodatkowego kosztownego ubezpieczenia (tzw. pomostowego), którego średnia wysokość może wynosić miesięcznie ok. 10 proc. miesięcznej raty kredytowej. Należy się jednak spodziewać i tego, że jeżeli w szybkim czasie nie zostaną wypracowane jednolite stanowisko i praktyka sądów wieczystoksięgowych, to banki mogą się stać niechętne do kredytowania zakupów bez zaświadczeń – wtóruje mec. Górski. ©?

Ruszyła sprzedaż mieszkań położonych na uwłaszczonych gruntach. Wszystko dzięki stanowisku Krajowej Rady Notarialnej (KRN) wydanemu równo przed tygodniem – o którym jako pierwsza napisała „Rzeczpospolita". Przed nabywcami lokali mogą się jednak pojawić kolejne kłopoty i widmo kwestionowania aktów notarialnych przez sądy wieczystoksięgowe.

1 stycznia 2019 r. to dla milionów użytkowników wieczystych ważna data. Tego dnia z mocy prawa stali się właścicielami bądź współwłaścicielami gruntów, na których znajdują się ich domy czy mieszkania.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Nieruchomości
Najbliższy poniedziałek to dzień prawdy dla Grupy Ghelamco
Nieruchomości
Indeks nastrojów deweloperów. Mniej promocji, ceny mieszkań stabilne
Nieruchomości
Victoria Dom chce przejąć aktywa Grupy Budner
Nieruchomości
Wielka rewitalizacja terenu po fabryce w Milanówku. Przy Królewskiej powstaną mieszkania
Nieruchomości
Heimstaden sprzedaje część portfela w Polsce