Mieszkania drożeją nawet w dwucyfrowym tempie. W stolicy w ciągu roku cena nowych lokali poszła w górę o 14 proc., do ponad 9 tys. zł za metr (mediana). Na Żoliborzu i Targówku lokale zdrożały o 18 proc., a na Pradze-Północ – o 19.
W Gdyni mediana cen mkw. mieszkań deweloperskich to 8,3 tys. zł. Roczny wzrost – 28 proc. W Sopocie ceny podskoczyły o 21 proc., do niemal 13,5 tys. zł za mkw. (mediana) – podaje Emmerson Evaluation. Dwucyfrowy wzrost odnotowano także m.in. w Krakowie, we Wrocławiu, w Gdańsku.
Trend cieszy inwestorów chcących zarabiać na cesjach, czyli odsprzedaży praw do nowo budowanych mieszkań. Mechanizm jest prosty. Inwestor kupuje lokal najlepiej w przedsprzedaży po promocyjnej cenie, wpłaca jej część – np. 10 proc., a gdy oferta jest już mocno przebrana, sprzedaje prawo do mieszkania. Oczywiście drożej.
Mniej niż przed dekadą
– Szczyt popularności cesji przypadł na lata 2006–2008, gdy ceny dynamicznie rosły, a mieszkania sprzedawały się na pniu – mówi Marcin Krasoń, ekspert obido.pl. – W ostatnich kwartałach liczba cesji też wzrosła, ale nie jest to taka skala jak dziesięć lat temu.
Potwierdza to Marcin Drogomirecki, analityk portalu Morizon.pl. – Skala jest nieporównanie mniejsza. Deweloperzy obeznani już z tym modelem obrotu lokalami niejako za ich plecami skuteczniej się zabezpieczają w zawieranych z klientami umowach – podkreśla ekspert.