Reklama

Koronawirus: czynsze w spółdzielniach mogą być wyższe

Zarządcy budynków ostrzegają: kryzys doprowadzi do podwyżek opłat za mieszkania. Spółdzielnie chcą rządowej tarczy.

Aktualizacja: 26.03.2020 05:32 Publikacja: 25.03.2020 20:36

Koronawirus: czynsze w spółdzielniach mogą być wyższe

Foto: Adobe Stock

Tarcza antykryzysowa jest dziurawa – twierdzą spółdzielnie. Nie przewiduje pieniędzy na dezynfekcję bloków ani rekompensat dla najemców spółdzielczych lokali użytkowych. A to może doprowadzić do wzrostu opłat za mieszkania. Domagają się też doprecyzowania przepisów dotyczących walnych zgromadzeń. Bo proponowane przez rząd mogą wywołać spory bałagan organizacyjny.

Odkażamy denaturatem

– W związku z pandemią zarządcy budynków wydają tysiące złotych na dezynfekcję budynków mieszkaniowych. Budżet żadnej spółdzielni ani wspólnoty mieszkaniowej nie przewidywał wydatków na ten cel. Dlatego oczekujemy wsparcia finansowego ze strony państwa – mówi Jerzy Jankowski, prezes zarządu Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP.

Podobnie uważa Dariusz Śmierzyński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Ruda w Warszawie.

– Dezynfekcja budynku kosztuje, i to niemało. Przez ostatnie dwa tygodnie na dezynfekcję 18 budynków wydaliśmy przeszło 15 tys. zł. Coraz częściej też zdobycie środków dezynfekujących graniczy z cudem. Kosztują też coraz więcej. Na razie ratujemy się denaturatem o odpowiednim stężeniu – mówi Dariusz Śmierzyński.

Reklama
Reklama

Czytaj także: Koronawirus pokrzyżował plany niejednego osiedla

Spółdzielnie mieszkaniowe domagają się także rekompensaty finansowej za swoje lokale użytkowe, ponieważ umarzają czynsze najemcom.

– Mamy ponad 30 lokali użytkowych. Wszystkie, od siłowni po fryzjera, są zamknięte. Ich najemcy wystąpili do spółdzielni o nienaliczanie czynszu i opłat za śmieci. Z tych ostatnich nie możemy zrezygnować, bo płacimy miastu za wywóz. Gdy natomiast chodzi o czynsze, zastanawiamy się. Nie ma dobrego rozwiązania. Gdy zrezygnujemy z czynszów, spadnie nam zysk, a tym samym dopłaty do czynszów za mieszkania, a to oznacza dla lokatorów podwyżki – tłumaczy prezes Śmierzyński.

Skąd brać pieniądze

Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa w Legionowie podjęła już decyzję o wsparciu części swoich najemców.

– Mamy 115 lokali usługowych oraz 17 dzierżawców gruntu pod działalność gospodarczą. Zdecydowaliśmy się na miesiąc zrezygnować z czynszu z 33 lokali. Najemcy zapłacą tylko koszty eksploatacji, w tym za media. Gdy natomiast chodzi o dzierżawców, taką decyzję podjęliśmy w dziewięciu wypadkach. Nikt przecież teraz nie kupuje kwiatów ani nie rehabilituje się. W ten sposób chcemy pomóc przetrwać najtrudniejszy okres najbardziej poszkodowanym najemcom. Na tyle nas stać – mówi Rosiak, prezes legionowskiej spółdzielni. I dodaje: – Każde umorzenie za kolejny miesiąc będziemy rozpatrywać indywidualnie. Trzeba też jasno powiedzieć, że odbywa się to kosztem mieszkańców, którym jest dokładany do opłat za mieszkanie. Mamy rezerwę w budżecie. W tym roku uda się nam uniknąć podwyżek. Nie wszystkie spółdzielnie mają jednak tyle szczęścia.

Problem z walnym

Projekt tarczy antykryzysowej przewiduje, że minister finansów może przesunąć datę zatwierdzenia sprawozdania finansowego spółdzielniom. A tym samym walnego zgromadzenia.

Reklama
Reklama

– Powołuje się na przepisy prawa spółdzielczego. Tymczasem walne zgromadzenia w spółdzielniach mieszkaniowych organizuje się na podstawie art. 8[3] ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, a na ten przepis projekt się nie powołuje. Mogą pojawić się więc wątpliwości, czy rozporządzenie dotyczy spółdzielni mieszkaniowych. Tarcza antykryzysowa powinna jasno to przesądzać – twierdzi Jerzy Jankowski.

– W projekcie powinien być również termin do wydania rozporządzenia przez ministra finansów. W przeciwnym razie może ono sporo namieszać, gdy np. zostanie wydane w czerwcu. Walne zgromadzenia organizuje się do końca czerwca danego roku. Wiele czasu wymaga również ich organizacja. Są spółdzielnie, które mają po 20 do 30 tys. członków. I co taka spółdzielnia zrobi, gdy dzień przed walnym wejdzie w życie rozporządzenie? – zastanawia się Piotr Pałka, radca prawny.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama