Jak Covid-19 wpływa na sektor nieruchomości magazynowo-logitycznych? Komentuje Renata Osiecka, partner zarządzająca firmą doradczą Axi Immo.
- Epidemia Covid-19 w pierwszej kolejności przerwała łańcuchy dostaw z Chin, które dziś powoli zaczynają się odbudowywać. Jednak przesunięcie się epicentrum epidemii do Europy powoduje ograniczenia w produkcji. Branża logistyczna robi wiele, aby zachować płynność. Wszyscy kierowcy przewożący towary - bez względu na narodowość - są zwolnieni z obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny obowiązującej przy wjeździe do Polski. Podobne wyjątki wprowadziła reszta krajów Unii. Wszystko w celu zminimalizowania zakłóceń w łańcuchach dostaw.
Największe załamanie popytu wystąpiło w sektorze usług. Największych spadków możemy się spodziewać w branży motoryzacyjnej i, w mniejszym stopniu, elektronicznej i odzieżowej. Wszystkie trzy będą zmagać się zarówno z ograniczoną produkcją spowodowaną zerwaniem międzynarodowych łańcuchów dostaw, jak i niższym popytem spowodowanym niepewnością i ograniczeniem wydatków przez konsumentów.
Są też sektory, które w obecnej kryzysowej sytuacji radzą sobie całkiem dobrze. Handel dobrami szybko zbywalnymi doświadcza wzmożonego popytu. Polacy robią zapasy na niepewne czasy, ale również kupują więcej w sklepach z powodu większej ilości czasu spędzanego w domu. Wzmożony popyt dotyczy leków, artykułów spożywczych i chemii gospodarczej. Popyt na żywność zaspokajany wcześniej przez restauracje, bary i stołówki jest teraz w całości zastępowany przez posiłki przygotowywane w domu i przez usługi „home delivery".
E-commerce jak na razie wychodzi z obecnego kryzysu obronną ręką. Kurierzy deklarują, że ich działalność nie zwalnia; przejmują na siebie dodatkową obsługę klienta końcowego. InPost odpowiedział na wzmożone zainteresowanie paczkomatami wprowadzeniem dostaw do paczkomatów w weekendy. Amazon i firmy e-commerce organizują dodatkowe zmiany do obsługi zamówień.