Reklama

Wyroki przewłaszczające zawierają błędy

Spółdzielcy dysponujący wyrokami pozwalającymi wbrew woli spółdzielni przenieść na ich własność lokale mają problemy z ich wyegzekwowaniem

Aktualizacja: 27.05.2009 07:51 Publikacja: 27.05.2009 01:22

Wyroki przewłaszczające zawierają błędy

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Wielu spółdzielców w całej Polsce nie może się doczekać przewłaszczenia lokali. Występują więc do sądu z pozwem o to, by wyrok zastąpił oświadczenie woli spółdzielni. Bardzo często sądy wydają wyroki korzystne dla nich. Okazuje się jednak, że nie wszystkie dają gwarancję przewłaszczenia.

Tak było z lokatorami z koszalińskiej spółdzielni Przylesie.

– Wspomniane wyroki są bezwartościowymi papierami. Wydział wieczystoksięgowy odmówił bowiem spółdzielcom wpisu prawa własności mieszkań do ksiąg wieczystych – wyjaśnił Andrzej Krzyżański z Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców.

[srodtytul]Pod presją czasu [/srodtytul]

[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169950]Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych[/link] przewiduje, że prezes spółdzielni powinien przenieść własność lokalu na spółdzielcę w ciągu trzech miesięcy od daty złożenia wniosku w tej sprawie. W Przylesiu kolejka oczekujących na wykup jest jednak długa, liczy 4 tys. osób.

Reklama
Reklama

– Z tego powodu na przekształcenie trzeba niestety poczekać, i to dłużej niż trzy miesiące – mówi Kazimierz Okińczyc, prezes Przylesia.

Członkowie Przylesia decydują się więc zwrócić o pomoc do sądu, bo przewłaszczyć na obecnych zasadach można tylko do końca roku. Potem przepisy dotyczące wykupu mieszkań lokatorskich lub własnościowych stracą ważność. To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2008 r.

Ich miejsce mają zająć nowe uregulowania, ale nie wiadomo jeszcze, jakie one będą, i nie ma też pewności, że tak samo korzystne jak obecne.

[srodtytul]Błędy w wyrokach [/srodtytul]

Okazało się, że wyroki sądowe zastępujące oświadczenia woli spółdzielni Przylesie zawierały różnego typu błędy.

– Podawały np. złe oznaczenie działki, nie było opisu lokali. – wylicza sędzia Ewa Kokowska-Kuternoga, przewodnicząca Wydziału Wieczystoksięgowego Sądu Rejonowego w Koszalinie. Z tych powodów – dodała – nie było podstaw do dokonania wpisu do ksiąg wieczystych.

Reklama
Reklama

Całe szczęście spółdzielcy, którzy dysponują wyrokami z tego typu błędami, mogą wystąpić do sądu, który je wydał, o ich sprostowanie (w trybie art. 350 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link]). Następnie mogą ponownie wystąpić do wydziału wieczystoksięgowego.

– Z tego, co wiem, część spółdzielców już to zrobiła – mówi sędzia Ewa Kokowska-Kuternoga.

Nie zawsze jednak to wystarczy. Bywa, że chociaż sąd wydał wyrok zastępujący oświadczenie woli spółdzielni, ta dalej ma nieuporządkowaną sytuację prawną. Przykładowo z księgi wieczystej wynika, że działka jest pusta i nie stoi na niej żaden budynek.

Taką sytuację można oczywiście również wyprostować. Musi to jednak zrobić spółdzielnia, bo to ona jest właścicielką budynku. Spółdzielca staje się zaś właścicielem lokalu dopiero z chwilą wpisu do księgi, sam więc wyrok zastępujący oświadczenie woli to za mało.

[srodtytul]Z aktem do sądu[/srodtytul]

– Jeżeli sąd rejonowy uwzlędnił pozew w całości, to spółdzielca nie potrzebuje aktu notarialnego – wyjaśnia sędzia Kokowska-Kuternoga. – Inaczej jest, kiedy powództwo zostało częściowo oddalone. Wtedy spółdzielca musi udać się do notariusza w celu złożenia oświadczenia woli. Obecność spółdzielni u rejenta nie jest potrzebna.

Reklama
Reklama

[ramka][b]Jak przymusić do wykupu [/b]

- Spółdzielca ma roszczenie, które daje mu ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych. Jeżeli spółdzielnia odmawia mu wykupu albo przeciąga go w czasie, może żądać przeniesienia na siebie własności lokalu w sądzie; wyrok sądowy zastępuje wówczas oświadczenie woli spółdzielni (art. 491 ustawy).

- Pozew w tej sprawie jest zwolniony z kosztów sądowych.

- Sąd powinien wydać wyrok zastępujący oświadczenie woli, kiedy nieruchomość ma uporządkowaną sytuację prawną, a spółdzielnia jest właścicielką lub użytkowniczką gruntu, na którym stoi budynek z lokalem spółdzielcy.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: [mail=r.krupa@rp.pl]r.krupa@rp.pl[/mail][/i]

Wielu spółdzielców w całej Polsce nie może się doczekać przewłaszczenia lokali. Występują więc do sądu z pozwem o to, by wyrok zastąpił oświadczenie woli spółdzielni. Bardzo często sądy wydają wyroki korzystne dla nich. Okazuje się jednak, że nie wszystkie dają gwarancję przewłaszczenia.

Tak było z lokatorami z koszalińskiej spółdzielni Przylesie.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Andrzej Duda podjął decyzję ws. ułaskawienia Roberta Bąkiewicza
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
Nieruchomości
Można otrzymać dotację na nowy piec gazowy. To już ostatnia szansa
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama