Geodeta szybciej zaplanuje drogę bądź stadion

To na razie propozycje. Mają one przyśpieszyć budowę dróg na podstawie specustawy drogowej, a także inwestycje związane z EURO 2012.

Zawiera je projekt nowego rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie zgłaszania prac geodezyjnych i kartograficznych, ewidencjonowania systemów i przechowywania kopii zabezpieczających bazy danych. W piątek zajmie się nim Komisja Wspólna Rządu i Samorządu.

[srodtytul]Klauzula będzie od ręki[/srodtytul]

Dzięki zmianom geodeta, który wykonuje mapy do celów projektowych, otrzyma dokumentację opatrzoną klauzulą  przyjęcia jej do ośrodka dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej (działają w strukturach starostw powiatowych) najpóźniej następnego dnia po złożeniu w tym ośrodku. 

– W tej chwili nie jest to możliwe. Ośrodek musi najpierw przeprowadzić kontrolę merytoryczną przyjętej od geodety dokumentacji, a dopiero potem nadaje im odpowiednią klauzulę – wyjaśnia Alicja Kulka, dyrektor Departamentu Informacji o Nieruchomościach w Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii. W ten sposób skróci się – ocenia dyrektor Kulka– termin  pozyskiwania map dla potrzeb inwestycji.

Projektant nie może bowiem  opracować projektu budowlanego na dowolnej mapie, lecz  tylko na aktualnej i przyjętej do zasobów  ośrodka.

– Wychodzimy z założenia – dodaje – że geodeta jako profesjonalista i osoba ze stosownymi uprawnieniami powinien ponosić odpowiedzialność za jakość swojej pracy.  Stąd ta zmiana.

[srodtytul]Dokumenty szybciej[/srodtytul]

Projekt przewiduje ponadto, że geodeta będzie czekał pięć dni, a nie jak obecnie dziesięć dni na materiały z ośrodka niezbędne do wykonania zamówionej przez inwestora pracy. Chodzi m.in. o: mapy, współrzędne punktów osnowy geodezyjnej etc.

W opinii dyrektor Kulki to także przyśpieszy proces inwestycyjny. 

Projekt wprowadza także zmiany w przepisach dotyczących wad w dokumentacji zgłoszonej do ośrodka.  Jeżeli ośrodek stwierdzi ich istnienie, wyda w tej sprawie decyzję administracyjną, od której geodeta będzie mógł się odwołać do wojewódzkiego inspektora nadzoru geodezyjnego, a następnie  złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. W tej chwili nie wydaje się decyzji administracyjnych.

[srodtytul]Plusy i minusy [/srodtytul]

Propozycja zmian podoba się Stowarzyszeniu Geodetów Polskich.

– Zaproponowaliśmy wprawdzie kilka poprawek, ale naszym zdaniem projektowane zmiany w procedurze usprawnią prace geodetom – mówi Eugeniusz Tes z tego stowarzyszenia.

Projekt pozytywnie ocenia też Związek Powiatów Polskich.

W swoim stanowisku przygotowanym na Komisję Wspólną Rządu i Samorządu wyraża jednak obawy, że ośrodki dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej nie będą w stanie podołać nowym obowiązkom związanym z szybkim wydawaniem dokumentów geodetom do celów projektowych, a także ze skracaniem innych terminów.

Przyjęte przepisy mogą wejść w życie po 30 dniach od daty opublikowania w Dzienniku Ustaw.