Zmiany przepisów dla elektrowni wiatrowych

Więcej formalności dla inwestycji proekologicznych. Gminy uwzględnią w planach strefy ochronne. Branża musi się dostosować do nowych wymogów

Publikacja: 24.09.2010 04:50

Ustawa krajobrazowa może zablokować budowę farm wiatrowych w urokliwych miejscach

Ustawa krajobrazowa może zablokować budowę farm wiatrowych w urokliwych miejscach

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski Łukasz solsk solsk

Elektrownie wiatrowe budzą mieszane uczucia. Ich budowę zaleca Unia Europejska. Wywołują też protesty. 14 września członkowie Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Mieszkańców przed Wiatrakami protestowali przed Kancelarią Premiera. Według nich wiatraki stawia się nierzadko zbyt blisko domów, są one szkodliwe dla zdrowia i niszczą przyrodę. W sobotę wchodzi w życie nowelizacja z 6 sierpnia 2010 r. dotycząca dwóch ustaw: o gospodarce nieruchomościami oraz o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU nr 155, poz. 1043). Wprowadza ona zmiany w tym zakresie. Nie są one jednak wystarczające.

 

 

Jej autorem jest sejmowa komisja „Przyjazne państwo”. – Od 25 września gminy, jeżeli dojdą do wniosku, że chcą mieć na swoim terenie wiatraki lub małe elektrownie wodne o mocy przekraczającej 100 kW, będą miały obowiązek wyznaczyć w miejscowym planie granice terenów przeznaczonych pod ich budowę, a także granice stref ochronnych. Nie będą mogły więc stać za blisko zabudowań – wyjaśnia posłanka Aldona Młyńczak (PO). Podobnie będzie w wypadku studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy.

 

 

W tej chwili bywa z tym różnie. – Zdarza się, że do gminy przychodzi inwestor i mówi, że chce wybudować elektrownię wiatrową. Rada gminy więc uchwala zmianę planu, pozwalając na stawianie wiatraków na terenie całej wsi. Potem okazuje się, że nie wyznaczyła żadnych stref ani nie zrobiła żadnych badań. Pojawiają się więc konflikty – mówi Młyńczak. Nowelę chwali Tomasz Düring ze Steico-Windpark, choć w jego wypadku wywoła zamieszanie. – Od kilku lat w Czarnkowie i Lubaszu w woj. wielkopolskim budujemy dwie farmy wiatrowe – mówi. – Właśnie udało się nam doprowadzić do tego, że gmina zmieniła studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i uwzględniła inwestycję. Przez nowe przepisy jej realizacja może być opóźniona. Nie wiadomo bowiem, według jakich zasad gmina będzie opracowywała miejscowy plan niezbędny do budowy farm wiatrowych – nowych czy starych.

347 farm wiatrowych istnieje na terenie Polski, najwięcej jest ich nad morzem

Zdaniem Mirosława Gdesza, sędziego specjalizującego się w tematyce nieruchomości, nowela niewiele zmieni. – Potrzebna jest nowa ustawa o odnawialnych źródłach energii, w tym farmach wiatrowych – twierdzi. Uważa, że mogłaby się ona opierać na doświadczeniu innych państw UE, gdzie wiatraki stawia się w określonej odległości od domów, w specjalnych strefach. Uproszczone powinny zostać też formalności. Stawianie pojedynczych wiatraków powinno wymagać zgłoszenia zamiaru budowy, a tworzenie dużych farm – pozwolenia na budowę. W tej chwili wszystkie takie inwestycje wymagają pozwolenia.

 

 

Światowym potentatem w energetyce wiatrowej są: USA, Chiny oraz Hiszpania. Polska jest daleko w tyle.

- W Niemczech turbiny wiatrowe są lokalizowane poza obszarami zabudowanymi w specjalnych strefach. Przepisy zaliczają je do tzw. uprzywilejowanych konstrukcji – jeżeli elektrownia spełni ustawowo określone przesłanki, administracja budowlana musi wydać pozwolenie na budowę.

- Szwecja w ostatnich latach wyraźnie przyśpieszyła proces instalacji elektrowni wiatrowych. Ma tam powstawać od 140 do 400 farm elektrowni wiatrowych rocznie. Aktualnie budowa pojedynczego wiatraka wymaga tam uzyskania pozwolenia na budowę, a w przypadku farm wiatrowych wymagany jest szczegółowy plan zagospodarowania przestrzennego przyjęty przez gminę.

 

 

 

Elektrownie wiatrowe budzą mieszane uczucia. Ich budowę zaleca Unia Europejska. Wywołują też protesty. 14 września członkowie Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Mieszkańców przed Wiatrakami protestowali przed Kancelarią Premiera. Według nich wiatraki stawia się nierzadko zbyt blisko domów, są one szkodliwe dla zdrowia i niszczą przyrodę. W sobotę wchodzi w życie nowelizacja z 6 sierpnia 2010 r. dotycząca dwóch ustaw: o gospodarce nieruchomościami oraz o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU nr 155, poz. 1043). Wprowadza ona zmiany w tym zakresie. Nie są one jednak wystarczające.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów