Libański fundusz FFA Real Estate kupił Pałac Młodziejowskiego przy ul. Miodowej w Warszawie. Zabytkowy budynek po remoncie w latach 2010–2011 mieści prawie 7 tys. mkw. powierzchni biurowej.
Najemcami są m.in. Ministerstwo Spraw Zagranicznych i warszawski Sąd Apelacyjny. Wartości transakcji nie ujawniono, poprzedni właściciel – niemiecki fundusz Patrizia – kupił pałac w 2012 r. za około 100 mln zł.
Na polskim rynku rośnie podaż powierzchni w nowoczesnych biurowcach, na samej stołecznej Woli rośnie nowy biurowy dystrykt złożony z wysokościowców. Kameralne biura w zabytkowych budynkach to atrakcyjna nisza.
– Inwestorzy stale szukają atrakcyjnych lokalizacji i unikalnych projektów, które gwarantują długoterminową, bezpieczną lokatę kapitału i wysokie zwroty. Niewątpliwie Pałac Młodziejowskiego, prestiżowo położony i z wyjątkowymi najemcami, jest właśnie takim projektem – skomentował transakcję Przemysław Łachmaniuk, dyrektor w dziale nieruchomości inwestycyjnych w CBRE, które było wyłącznym agentem i doradcą sprzedającego, niemieckiego funduszu Patrizia.
– Adaptacja zabytkowych kamienic na eleganckie i stylowe przestrzenie biurowe jest powszechnym zjawiskiem w wielu miastach europejskich, gdzie w centrach brakuje przestrzeni lub z zasady nie stawia się biurowców – wskazuje Michał Lis, dyrektor w dziale wynajmu powierzchni biurowych w JLL. – Warszawa, mimo historycznych zawirowań, nie jest wyjątkiem i również tu pojawiają się ciekawe projekty – dodaje. Wylicza, że dobrymi ukończonymi przykładami są m.in. Le Palais (odrestaurowana kamienica przy ul. Próżnej), Royal Trakt Offices (Al. Ujazdowskie), Pasaż Lipińskiego (Al. Jerozolimskie), Dom Dochodowy o Trzech Frontach (plac Trzech Krzyży), Hotel Europejski (Krakowskie Przedmieście) czy nieruchomości, które nazwę zaczerpnęły od adresów, jak Plac Małachowskiego i Plac Bankowy 1 (dawny Hotel Saski).