Szybkie załatwienie formalności mało realne

Są wątpliwości, jak liczyć staroście termin na wydanie pozwolenia

Publikacja: 17.05.2011 04:51

Szybkie załatwienie formalności mało realne

Foto: SAM/Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Dla budującego ważne jest, by pozwolenie na budowę otrzymać jak najszybciej. Teoretycznie starosta ma na jego wydanie maksymalnie 65 dni. W praktyce sporo problemów przysparza obliczenie tego terminu, o czym świadczy bogate orzecznictwo sądowe.

Termin na uzupełnienie wniosku

Chodzi o to, że inwestor nie zawsze od razu składa wszystkie niezbędne dokumenty. Z tego powodu starosta wzywa go do uzupełnienia braków. Wprawdzie art. 35 w ust. 8 prawa budowlanego reguluje, że do terminu 65 dni nie wlicza się dodatkowego postępowania związanego m.in. z uzyskaniem opinii od konserwatora zabytków lub z oceną oddziaływania inwestycji na środowisko, życie jednak okazało się bogatsze od przepisów.

Część sądów administracyjnych uważa, że do terminu 65 dni nie wlicza się okresu od wezwania starosty do uzupełnienia braków. Inne z kolei uważają, że ten termin biegnie dopiero od złożenia wszystkich niezbędnych dokumentów – wyjaśniła Mariola Berdysz, dyrektor Fundacji Wszechnica Budowlana.

Tak było m.in. w Krakowie. Chodziło o wydanie pozwolenia na budowę na docieplenie budynku. Wojewoda uznał, że prezydent tego miasta przekroczył dozwolony termin, ponieważ odliczył czas dotyczący wezwania inwestora do usunięcia braków wniosku, tj. 15 dni.

Ostatecznie spór rozstrzygnął Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok NSA z 30 kwietnia 2009 r., II OSK 641/08). W jego ocenie termin do wydania decyzji o pozwoleniu na budowę rozpoczyna swój bieg po usunięciu braków i nieprawidłowości wniosku, jeżeli wnioskodawca został przez starostę do tego zobligowany. Czasu do dnia usunięcia braków nie wlicza się do terminu 65 dni, gdyż ewentualnemu opóźnieniu winien jest sam inwestor, który złożył niekompletny wniosek.

Obowiązek inwestora

W innym jednak wyroku (II OSK 571/08) NSA orzekł, że owe 65 dni na wydanie pozwolenia na budowę należy rozumieć jako termin przewidziany przez ustawodawcę na merytoryczne rozpatrzenie wniosku, bez rezerwy na usuwanie braków wniosku. Skoro ustawodawca dokładnie określił, co powinien zawierać wniosek, jakie należy załączyć do niego dokumenty i jakie wymagania powinien spełniać projekt budowlany, to do obowiązków wnioskodawcy (inwestora) należy spełnienie wszystkich tych wymagań. Dlatego okresu liczonego od dnia złożenia niekompletnego wniosku do czasu jego uzupełnienia nie można traktować jako bezczynności organu, a niemożność rozpatrzenia go w tym czasie ma przyczyny niezależne od organu.

Większa strata czasu

– Często starosta, widząc, że ma mało czasu na wydanie pozwolenia, daje budującemu bardzo krótkie terminy na uzupełnienie braków w dokumentacji, ponieważ boi się, że będzie musiał płacić kary finansowe za każdy dzień zwłoki (patrz ramka). Efekt tego jest taki, że inwestor nie jest w stanie sprostać tym wymaganiom i jeszcze raz musi występować o pozwolenie na budowę. Traci więc znacznie więcej czasu – mówi adwokat Rafał Dębowski.

– Dlatego – dodaje – termin 65 dni powinno się liczyć od daty złożenia kompletu dokumentów.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki r.krupa@rp.pl

WYSOKOŚĆ SANKCJI

Jak się oblicza kary za zwłokę

Starosta ma 65 dni na wydanie pozwolenia na budowę. Jeżeli go w tym czasie nie wyda, zapłaci karę 500 zł za każdy dzień zwłoki. Pieniądze nie trafiają jednak do rąk inwestora, ale przez kasę wojewody do Skarbu Państwa. Kontrola terminowości odbywa się w ten sposób, że starostowie muszą prowadzić dwa rejestry: wniosków o pozwolenie na budowę oraz wydanych w tej sprawie decyzji. Do piątego dnia następnego miesiąca rejestry przekazują urzędom wojewódzkim, a te na ich podstawie sprawdzają, czy doszło do naruszenia ustawowego terminu. Jeżeli wojewoda (w niektórych przypadkach główny inspektor nadzoru budowlanego) stwierdzi, że termin został przekroczony, ma obowiązek nałożyć karę.

Czytaj też:

 

Zobacz

»

Nieruchomości

Dla budującego ważne jest, by pozwolenie na budowę otrzymać jak najszybciej. Teoretycznie starosta ma na jego wydanie maksymalnie 65 dni. W praktyce sporo problemów przysparza obliczenie tego terminu, o czym świadczy bogate orzecznictwo sądowe.

Termin na uzupełnienie wniosku

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów