Czy można płacić mniej we frankach?

Jeśli wysoki kurs rujnuje ci domowy budżet, wynegocjuj w banku dłuższy okres spłaty. Nie zmieniaj jednak kredytu na złote, bo wtedy rata wzrośnie

Aktualizacja: 14.07.2011 19:09 Publikacja: 14.07.2011 16:23

Czy można płacić mniej we frankach?

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak Michał Walczak

• – Co mogą zrobić osoby, które muszą spłacać wysokie raty kredytów w szwajcarskiej walucie? Przede wszystkim nie wpadać w panikę i nie podejmować pochopnych decyzji, np. o przewalutowaniu kredytu. Przy tak niekorzystnym kursie, jaki mamy dziś, przeliczenie kredytu we frankach na złote spowoduje, że mimo kilku lat spłaty, zadłużenie będzie znacznie większe niż kwota wypłaconego kredytu – przestrzega Jarosław Sadowski, analityk firmy Expander.

• Dodatkowo rata po przewalutowaniu jeszcze bardziej wzrośnie, gdyż oprocentowanie kredytów w złotych jest znacznie wyższe niż we frankach. Dla przykładu: kurs franka wzrósł od początku kwietnia z 3,05 zł do 3,5 zł, a wraz z nim rata z 1000 zł do 1150 zł. Po zamianie na kredyt w złotych rata może jednak wynieść nawet 1700 zł – wylicza Expander.

• Jeśli natomiast pozostaniemy przy kredycie we frankach, to przez jakiś czas będziemy płacili wysokie raty. Jednak za kilka czy kilkanaście miesięcy, gdy sytuacja w we Włoszech czy Grecji się poprawi, wtedy frank straci na znaczeniu i jego kurs spadnie.

• – Oczywiście nie wszyscy mogą sobie pozwolić na to, aby tak długo czekać na spadek kursu. Jeśli ktoś nie radzi sobie z wysokością raty kredytu, to może zawnioskować o wydłużenie okresu kredytowania – radzi Jarosław Sadowski.
Dla przykładu: jeśli do końca spłaty pozostało 20 lat, to można zmienić okres spłaty np. na 30 lat. Taka zmiana spowoduje, że rata kredytu na kwotę 300 tys. zł spadnie o ok. 400 zł. To rozwiązanie należy stosować jednak tylko w sytuacji kryzysowej, czyli wtedy gdy nie radzimy sobie ze spłatą wysokich rat. Dłuższy okres spłaty oznacza bowiem, że dłużej będą naliczane odsetki. W rezultacie łączna ich kwota może wzrosnąć w opisanym wyżej przypadku o ok. 27 tys. zł.

• Innym sposobem na obniżenie wysokości raty może być kupno franków w kantorze lub tych bankach, w których kursy są korzystne. W przypadku raty w wysokości 400 franków kupno ich w kantorze możne spowodować, że miesięczna rata spadnie nawet o ok. 100 zł.

– Tak duża obniżka raty dotyczy jednak tylko klientów tych banków, które stosują najmniej korzystne kursy. Aby bank przyjął franki na spłatę raty należy wcześniej podpisać aneks do umowy kredytowej i zapłacić ok. 200 zł prowizji. Niestety w części banków opłata jest naliczana procentowo od kwoty zadłużenia. Wtedy może wynieść nawet ponad 2 tys. zł. Na szczęście być może już niedługo zostaną uchwalone nowe przepisy, które zabronią bankom naliczania tego typu opłat. Zatem, jeśli chcemy skorzystać z opisanej możliwości to warto trochę zaczekać – radzi Sadowski.

• Wysoki kurs franka można też spróbować przeczekać korzystając z wakacji kredytowych, czyli czasowego wstrzymania spłaty kredytu. Takie wakacje mogą trwać nawet trzy lata, jednak najczęściej można z nich korzystać tylko przez kilka miesięcy w roku. Zawieszenie spłaty ma jednak wadę: podobnie jak w przypadku wydłużenia okresu kredytowania powoduje, że zapłacimy wyższe odsetki. Dodatkowo część banków za skorzystanie z tej możliwości nalicza prowizję — przestrzega analityk Expandera.

Patrz: Jak drożał frank (źródło: Money.pl)

Nieruchomości
Obiekty handlowe rosną w mniejszych miastach. Debiutują u nas nowe marki
Nieruchomości
Hiszpański rynek nieruchomości kusi, ale się zmienia. Polacy poprawią rekord?
Nieruchomości
Kupujący mieszkania chcą sobie „zaklepać” najlepsze okazje
Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie
Nieruchomości
Polacy chcą kupować nieruchomości nie tylko w Hiszpanii