Reklama
Rozwiń

co mówili inwestorzy w Cannes

Czy po targach w Cannes pojawią się w Polsce całkiem nowi inwestorzy?

Publikacja: 12.03.2012 01:49

Warsaw Spire – makieta tego kompleksu zajęła centralne miejsce na stoisku firmy Ghelamco w Cannes

Warsaw Spire – makieta tego kompleksu zajęła centralne miejsce na stoisku firmy Ghelamco w Cannes

Foto: Materiały Inwestora

– Polska jest postrzegana jako bezpieczny i atrakcyjny rynek nieruchomości, najbardziej interesujący spośród innych państw w Europie Środkowej – uważa Colin Waddell, dyrektor zarządzający w CBRE w Polsce, firmie doradczej na rynku nieruchomości.

W ubiegły piątek zakończyła się w Cannes 23. edycja targów MIPIM, najbardziej prestiżowej imprezy w Europie poświęconej rynkowi nieruchomości. W wystawie wzięli udział przedstawiciele polskich miast gospodarzy Euro 2012 oraz Częstochowa, Katowice, Kraków, Łódź i Szczecin. Promowały się także Bytom, Gliwice, Gniezno, Gryfin, Pruszcz Gdański, Rybnik, Sopot i Zawiercie. Nie zabrakło deweloperów i firm doradczych z Polski.

– MIPIM w Cannes co roku przyciągają przedstawicieli najważniejszych funduszy inwestycyjnych i największych deweloperów. Dla Ghelamco targi są okazją do zaprezentowania projektów gotowych do sprzedaży i rozpoczęcia rozmów z potencjalnymi nabywcami – mówi Jarosław Zagórski, dyrektor ds. handlu i rozwoju w Ghelamco. – Liczymy na to, że jak co roku targi przyniosą znakomite rezultaty i rozpoczęte na nich rozmowy zaowocują wartościowymi umowami sprzedaży budynków.

Na konferencji w Cannes firma CBRE zaprezentowała raport z badania intencji inwestorów na rynku nieruchomości, przeprowadzonego wśród ponad 340 największych inwestorów. Liderem okazał się Londyn, który aż 37 proc. badanych inwestorów wskazało jako najlepszą w Europie lokalizację do inwestowania w nieruchomości w 2012 r. Drugim najchętniej wybieranym miastem była Warszawa (12 proc. wskazań). Na trzecim miejscu uplasował się Paryż (9 proc.).

Lepsi od Niemców

– Drugie miejsce Warszawy – za Londynem, a przed Paryżem, Monachium i Berlinem – daje podstawy do optymizmu deweloperom i inwestorom zaangażowanym już na polskim rynku, jak i tym, którzy planują wejście do Polski – podkreślał Colin Waddell.

Zdaniem analityków firmy doradczej Cushman & Wakefield o zainteresowaniu zagranicznych inwestorów polskim rynkiem świadczy wartość przeprowadzonych transakcji sprzedaży nieruchomości komercyjnych – w 2011 r. wzrosła w porównaniu z 2010 r. o ponad 30 proc. i osiągnęła poziom 2,56 mld euro.

– Polska ma ciągle dobrą prasę, nadal jest postrzegana jako najlepszy kraj do inwestowania w nieruchomości w Europie Środkowej ze względu na dobre wskaźniki ekonomiczne i wielkość rynku. Jesteśmy stabilni finansowo w oczach potencjalnych inwestorów, nic nie zapowiada krachu w naszej gospodarce, stąd przychód z wynajmu nieruchomości jest niezagrożony – mówił w czasie trwania targów w Cannes Wojciech Pisz, dyrektor Grupy Rynków Kapitałowych w Cushman & Wakefield.

Eksperci po spotkaniach z przedstawicielami funduszy inwestycyjnych zwracali uwagę, że z pewnością cieszymy się większym powodzeniem niż rynek węgierski i rumuński. Inwestycje w Polsce uznawane są bowiem za bezpieczne, a ceny nieruchomości nie są wygórowane.

Jolanta Nowakowska-Zimoch, szefowa departamentu nieruchomości w międzynarodowej kancelarii prawniczej Hogan Lovells, która co roku jeździ na spotkania inwestorów do Cannes, zwracała uwagę, że w tym roku inwestorzy przestali się już emocjonować kryzysem, zadawać pytania, czy to już „po", czy perturbacje na rynkach finansowych jeszcze nas czekają.

Rozmowy w kuluarach

– Teraz wszyscy raczej skupiają się na tym, jak w nowych warunkach zrobić dobry biznes w nieruchomościach, badają możliwości zawierania kontraktów – podkreślała mec. Zimoch. – Deweloperzy byli nastawieni na bardzo konkretne rozmowy z potencjalnymi inwestorami. Prezentując swoje projekty biurowe, nie tyle szukali najemców, ile raczej przyszłych właścicieli budowanych i wynajmowanych obiektów.

Mec. Zimoch podkreślała, że ci, którzy dziś kupują nieruchomości, znacznie bardziej wnikliwie oceniają projekty niż wcześniej. Jeśli w grę wchodzi biurowiec, szczegółowo analizują nie tylko stan i jakość budynku, ale przede wszystkim umowy najmu. Sprawdzają, czy zyski z nich pokrywają wydatki, czy najemcy są solidni, jakie zapisy są w ich umowach.

Zdaniem Wojciecha Pisza, przedstawiciele funduszy kapitał lokowaliby najchętniej  w biurowcach w Warszawie. Ze względu m.in. na trudności z pozyskaniem kredytów bankowych większość z nich poszukuje budynków w cenie do 100 mln euro. – Inwestorzy pytali nie tylko o biura, ale również o centra handlowe w miastach regionalnych. Na ogół są gotowi wyłożyć 50 – 200 mln euro – dodaje Wojciech Pisz. – Najaktywniejsze na naszym rynku, oprócz niemieckich, będą pewnie instytucjonalne fundusze  z Wielkiej Brytanii czy USA. Spodziewam się jednak, że zakupy w tym roku zrobią u nas nowi inwestorzy. Transakcje są w toku.

Paweł Kuglarz, partner w kancelarii Beiten Burkhardt P. Daszkowski, zwraca uwagę, że w Cannes inwestorzy sygnalizowali, że są gotowi na mniejsze zyski, ale za to na sprawdzonym terenie, gdyż w obecnej sytuacji ekonomicznej w Europie zależy im przede wszystkim na bezpiecznej lokacie kapitału. – Najbardziej interesują ich dobre projekty biurowe, a mniej centra handlowe – mówi mec. Kuglarz.

– Polska jest postrzegana jako bezpieczny i atrakcyjny rynek nieruchomości, najbardziej interesujący spośród innych państw w Europie Środkowej – uważa Colin Waddell, dyrektor zarządzający w CBRE w Polsce, firmie doradczej na rynku nieruchomości.

W ubiegły piątek zakończyła się w Cannes 23. edycja targów MIPIM, najbardziej prestiżowej imprezy w Europie poświęconej rynkowi nieruchomości. W wystawie wzięli udział przedstawiciele polskich miast gospodarzy Euro 2012 oraz Częstochowa, Katowice, Kraków, Łódź i Szczecin. Promowały się także Bytom, Gliwice, Gniezno, Gryfin, Pruszcz Gdański, Rybnik, Sopot i Zawiercie. Nie zabrakło deweloperów i firm doradczych z Polski.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki