W Warszawie mamy już ponad 4 mln mkw. powierzchni biurowej. Drugim rynkiem w regionie jest Budapeszt z 3,1 mln mkw., trzecim Praga – ok. 2,9 mln mkw., a czwartym – Bratysława – 1,4 mln mkw. powierzchni biurowej.
Stolica Polski stała się największym rynkiem biurowym Europy Środkowej także pod względem wynajętej powierzchni oraz nowej podaży – twierdzą eksperci firmy doradczej Cushman & Wakefield (C&W), którzy porównali cztery stolice regionu: Bratysławę, Budapeszt, Pragę oraz Warszawę.
Całkowite zasoby powierzchni we wszystkich tych miastach wynoszą dziś ponad 11,5 mln mkw., z czego wspomniane 4 mln mkw. przypada na Warszawę. To – zdaniem ekspertów – świadczy o tym, że jesteśmy uważani za kluczową lokalizację biznesową.
Z danych C&W wynika, że pod koniec czerwca tego roku w Europie Środkowej w budowie było ponad 845 tys. mkw., z czego blisko 448 tys. mkw. w Warszawie. Warto dodać, że największym kompleksem biurowym w regionie, jaki oddany zostanie do końca 2013 r., będzie warszawskie Miasteczko Orange (44 tys. mkw. biur). W najbliższym czasie w stolicy najwięcej nowej powierzchni przybędzie na tzw. bliskiej Woli. Tylko w okolicach ronda Daszyńskiego wyrośnie ponad 100 tys. mkw. biur.
– Biorąc pod uwagę liczbę planowanych projektów i aktywność najemców, Warszawa i Praga dominują w regionie – mówi Jonathan Hallett, partner zarządzający firmy Cushman & Wakefield w Europie Środkowej. – Zwiększająca się podaż zaostrzy konkurencję między deweloperami. Najemcy będą wywierali większą presję na deweloperów, zarówno jeśli chodzi o czynsze, jak i inne zachęty – dodaje.