– Luty był drugim miesiącem funkcjonowania rynku kredytów hipotecznych w oparciu o nowe regulacje Komisji Nadzoru Finansowego, a także drugim, w którym można było starać się o kredyty hipoteczne ze wsparciem państwa w programie „Mieszkanie dla młodych" – mówi Elżbieta Kopka, ekspert firmy Invigo. – Był to także kolejny miesiąc utrzymania kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie, zarówno przez EBC, jak i RPP.
Na tym jednak dobre informacje dla kredytobiorców się kończą. Po pierwsze dlatego, że w drugiej połowie roku stopy procentowe mogą pójść w górę. Po drugie, okazuje się, że banki podwyższają marże (tak było m.in. w Banku Pocztowym oraz Getin Noble Banku). Według opinii bankowych analityków należysię spodziewać podobnych ruchów w najbliższym czasie także w przypadku pozostałych banków.
Ile na mieszkanie
Na jakie wsparcie banku przy budowie domu lub mieszkania mogli liczyć w ostatnich tygodniach średnio zarabiający Polacy?
– Z ostatnich danych GUS wynika, że wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce wynosi około 4217 zł, czyli około 3004 zł na rękę. Przeciętna pensja wzrosła na przestrzeni ostatniego miesiąca o 222,73 zł netto – wylicza Elżbieta Kopka. – Dlatego samotna osoba, która nie ma żadnych innych zobowiązań, może dziś liczyć na 297 tys. zł kredytu hipotecznego. Warto zauważyć, że dzięki dużemu skokowi średniego wynagrodzenia kwota potencjalnego kredytu jest wyższa o niemal 40 tys. zł w porównaniu ze średnim kredytem, jaki można było uzyskać w styczniu 2014 r.
Maksymalna rata, jaką kredytobiorca singiel może opłacać, wynosi 1654 zł w przypadku kredytu w złotych i 1262 zł w przypadku kredytu walutowego.