Od prawie pięciu lat działka na zachodnich obrzeżach Las Vegas była siedliskiem rdzewiejących stalowych rusztowań, ponurych ruin, budów zatrzymanych przez recesję. Dziś na 43-hektarowym obszarze roją się setki robotników budujących pierwszy etap kompleksu biurowo-rozrykowo-handlowego Downtown Summerlin, którego oddanie jest przewidywane na październik - czytamy na łamach "Bloomberga".
Howard Hughes Corp. przejął ten projekt w tym roku od poprzedniego właściciela, który zawiesił go sześć lat temu. Rynek nieruchomości komercyjnych w Las Vegas, pełen pustych budynków i porzuconych przez upadłych deweloperów budów w czasie kryzysu, wraca dziś do życia wraz z poprawą miejscowej gospodarki, i powrotem turystów do narodowej stolicy hazardu.
Zakup przez Blackstone ośrodka Cosmopolitan i propozycja uruchomienia porzuconego projektu GENT przy bulwarze Las Vegas to kolejne objawy wiary inwestorów w dzisiejsze ożywienie. - Wydaje się, że Las Vegas wyszło" z epoki lodowcowej" - mówi dziennikarzom "Bloomberga" John Matt Stater z firmy Colliers International. - Przez cały ostatni rok czuliśmy, jak wraca nam krążenie, a sprawy rozwijają się szybciej - dodaje.
Blackstone, największy na świecie zarządca nieruchomości, zdecydował się na kupno Cosmpopolitana - kompleksu dwóch wieżowców - od Deutsche Bank AG za 1,73 mld dol. Bank przejął wieżowce z przeznaczeniem na hotel i kasyno w 2008 roku po tym, jak deweloper stał się niewypłacalny. W budowę tych wieżowców włożono 3,9 mld dol. Jak dotąd, od czasu ich otwarcia w grudniu 2010 r., nie przyniosły żadnych zysków.
Otwieranie oczu