– Maj 2015 r. prawdopodobnie był miesiącem, który w przyszłości będziemy wspominać jako moment, gdy oprocentowanie kredytów hipotecznych w Polsce było najniższe w historii. Teraz zaczął bowiem rosnąć WIBOR. Jeszcze na początku maja wynosił on 1,65 proc., a obecnie już 1,7 proc. To oczywiście negatywnie przełoży się na oprocentowanie kredytów – komentuje Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander Advisors.
- Dodaje jednak, że mimo wzrostu WIBOR oprocentowanie kredytów hipotecznych nadal jest bardzo niskie. Dla nowo udzielanych kredytów z minimalnym (10-proc.) wkładem własnym wynosi średnio 3,66 proc. Dla tych z wysokim (25-proc.) wkładem – 3,45 proc.
– W najbliższym czasie może ono jednak rosnąć. Zapewne stopy procentowe NBP pozostaną na obecnym poziomie jeszcze nawet przez rok, jednak WIBOR zwykle wyprzedza decyzje Rady Polityki Pieniężnej. Dlatego już teraz obserwowany jest wzrost – tłumaczy Sadowski.
- Dodaje, że w nadchodzącym czasie banki mogą się zdecydować na obniżki marż kredytów będących w ofercie. Trzeba bowiem pamiętać, że na 2015 r. planowały wzrost wartości udzielanych kredytów. Tymczasem początek roku przyniósł raczej stabilizację niż wzrost. Aby zrealizować plany, część instytucji może wprowadzić promocje. Poza tym, gdy WIBOR rośnie, banki z reguły obniżają marże.
– Gdy stopy procentowe spadały, marże rosły. Istnieje więc szansa, że w kolejnych latach będą one stopniowo obniżane. Nie zmieni to jednak faktu, że oprocentowanie najprawdopodobniej będzie rosło – uważa Sadowski.