O dobrej koniunkturze na rynku nieruchomości mówi Tadeusz Suleja, kierownik działu sprzedaży i marketingu w firmie Budotex. – Nic nie wskazuje, aby sytuacja miała się znacząco zmienić w ciągu najbliższych miesięcy. Dobre nastroje w branży potwierdzają m.in. ostatnie dane GUS dotyczące liczby rozpoczynanych przez deweloperów budów oraz uzyskanych pozwoleń na budowę – zauważa Tadeusz Suleja.
Zdążyć z transakcją
Kierownik z Budoteksu zwraca też uwagę na duże zainteresowanie zakupem gruntów pod kolejne inwestycje, co dowodzi, że firmy nie obawiają się spadku popytu.
Wanda Dzikowska, menedżer sprzedaży i marketingu w Atlas Estates, mówi o dużym zainteresowaniu działkami w Warszawie. – Oznacza to, że wysoka podaż mieszkań się utrzyma. Popytu na lokale deweloperskie nie osłabi objęcie dopłatami rynku wtórnego. Program obejmuje bowiem niewielką część mieszkań, położonych głównie na przedmieściach – wyjaśnia Dzikowska.
Dodaje, że dopłaty mają być łatwiej dostępne, co może zwiększyć popyt zarówno na używane, jak i nowe mieszkania. – W tym półroczu oczekuję stabilizacji cen na rynku pierwotnym. Mimo presji na obniżki wynikającej z dużej podaży nowych mieszkań, rosnące koszty zakupu ziemi nie pozwolą deweloperom na korygowanie cenników – twierdzi przedstawicielka Atlas Estates.
Tadeusz Suleja wskazuje, że największą popularnością cieszą się mieszkania dwu- i trzypokojowe o powierzchni ok. 50–60 mkw. i tego typu lokali będzie przybywać najwięcej.