Małe domy na celowniku kupujących. Sprzedający nie chcą obniżać cen

Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się nieduże domy – wynika z analiz portalu Nieruchomosci-online.pl. Co z cenami?

Publikacja: 10.09.2024 10:05

W ostatnim roku na rynku domów nie było takich szoków jak w mieszkaniówce

W ostatnim roku na rynku domów nie było takich szoków jak w mieszkaniówce

Foto: Fotorzepa/J.Ostałowski

aig

Jak podaje serwis Nieruchomosci-online.pl, 35 proc. osób poszukujących domu jednorodzinnego bierze pod uwagę budynki o powierzchni od 80 mkw. Drugą grupą są klienci rozglądający się za domami od 100 mkw. (24 proc. badanych).

Co najmniej 120-metrowego budynku potrzebuje 22 proc. ankietowanych, a 160 –metrowego - 10 proc. Domu o powierzchni od 200 mkw. chce szukać mniej niż co dziesiąta osoba.

Czytaj więcej

Wiceminister rozwoju Jacek Tomczak: Programu „Na start” nie odwołuję

Ile możemy wydać na dom. Gdzie jest „próg bólu”

-Użytkownicy naszego portalu chcieliby kupić dom w cenie nieprzekraczającej 700 tys. zł. Tak deklaruje ponad 46 proc. osób, które w 2024 r. brały udział w badaniu ankietowym – mówią przedstawiciele serwisu Nieruchomosci-online.pl. 17 proc. osób wskazało, że granicą „bólu” jest dla nich 1 mln zł, a 16 proc. - że 800 tys. zł.

Większość osób nie ogranicza się do poszukiwań domów tylko na jednym rynku (wtórnym lub pierwotnym). 57 proc. ankietowanych przyznaje, że bierze pod uwagę zarówno nowe, jak i używane budynki.

– W 2024 r. zainteresowanie domami jednorodzinnymi pozostaje na dość stabilnym poziomie. Obserwujemy raczej naturalne cykle w ciągu roku. Na przykład w lipcu i sierpniu użytkownicy portalu chętniej nawiązują kontakt z ogłoszeniodawcami. Nic dziwnego, lato sprzyja poszukiwaniu nowego domu – mówi Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl.

Jak dodaje, względną stabilizację popytu widać zresztą też w dłuższej perspektywie. – Gdy porównamy okres styczeń-sierpień 2024 r. z analogicznym okresem 2023 r., zainteresowanie ofertami domów na Nieruchomosci-online.pl było teraz mniejsze tylko o 2 proc. – wskazuje.

Czytaj więcej

Polak chce mieć własny dom

Rynek domów bardziej stabilny niż rynek mieszkań

Rafał Bieńkowski podkreśla, że w ostatnim roku na rynku domów nie było takich szoków jak w mieszkaniówce, gdzie wahania popytu były spowodowane m.in. programami rządowymi. - I to nie tylko ich realizacją, jak w przypadku „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” Już same zapowiedzi programu, jak w przypadku kontrowersyjnego kredytu „Na start”, mają wpływ na rynek mieszkań. Na rynku domów jest stabilniej, chociaż trzeba podkreślić, że ceny domów także są postrzegane jako zdecydowanie zbyt wysokie, co zniechęca część potencjalnych kupujących – podkreśla Rafał Bieńkowski. – Sprzedający zwykle nie chcą obniżać cen, a nawet liczą na ich dalszy wzrost, co ogranicza popyt – dodaje.

Więcej czasu na znalezienie kupca

Portal Nieruchomosci-online.pl zapytał pośredników, jak zmienił się czas życia oferty domów na sprzedaż w 2024 r. w porównaniu z 2023 r.

Najwięcej agentów odpowiedziało, że znalezienie nabywcy domu trwa dziś nieco dłużej niż w 2023 r. – tak mówi 57 proc. ankietowanych. 32 proc. uważa, że nie zaszła tu zmiana, a jedynie 11 proc., że ogłoszenia znikają z oferty szybciej.

Z badania nastrojów wynika, że domy są najczęściej sprzedawane w czasie od sześciu miesięcy do roku (potwierdza to 45 proc. ankietowanych pośredników), a na czas sprzedaży od trzech do sześciu miesięcy wskazuje 27 proc. agentów. Na transakcje powyżej roku wskazało 20 proc. badanych pośredników. 

Czytaj więcej

Najtańsze domy są w Łodzi
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej