Osiedle musi być zielone i inteligentne

Badania na temat innowacyjnych rozwiązań w mieszkaniach i na osiedlach przeprowadziła firma deweloperska Unidevelopment przy współpracy z GCE Consulting. – Wyniki pokazują, że zarówno proste rozwiązania funkcjonalne, jak i zaawansowane rozwiązania technologiczne oraz te, które klienci kojarzą z ochroną środowiska, są cenione równie wysoko – mówi Ewa Przeździecka, wiceprezes Unidevelopment. - Dla nas to wskazówka, że nie można tworzyć nowoczesnych osiedli bez uwzględnienia wszystkich tych elementów – podkreśla.

Niższe rachunki

Za najbardziej użyteczne rozwiązanie w budynkach mieszkalnych ankietowani uznają systemy bezpieczeństwa (86 proc. odpowiedzi. To m.in. monitoring czy inteligentny alarm). W samych mieszkaniach największą popularnością cieszą się prostsze udogodnienia. 81 proc. badanych wskazuje na filtry zmiękczające i uzdatniające wodę, 74 proc. na nawiewniki w oknach z filtrami antysmogowymi i antyalergicznymi. 73 proc. dostrzega zalety rekuperacji.

– Przed całym naszym sektorem stoją wyzwania związane z ograniczeniem wpływu budownictwa na środowisko. Standardy proekologiczne w budownictwie mieszkaniowym będą podnoszone – podkreśla Ewa Przeździecka. Zaznacza, że np. systemy smart home mogą być z powodzeniem stosowane na osiedlach z różnych segmentów. Unidevelopment podjął decyzję o realizacji inwestycji zgodnie z wymogami certyfikacji BREEAM.

Zielone dachy, fotowoltaika, własne źródła ciepła, retencja wody. Takie rozwiązania wskazuje Anna Bączyk, koordynator ds. ESG i rozwoju produktu w spółce Dom Development.

– Naszą sztandarową inwestycją pod względem wykorzystania nowych technologii i ekologicznych rozwiązań są Apartamenty Solipska w warszawskiej dzielnicy Włochy – mówi. – Zastosowaliśmy tam m.in. panele fotowoltaiczne, co pozwala obniżyć koszty energii zużywanej w częściach wspólnych o ok. 15 proc. Zainstalowaliśmy także kolektory słoneczne, czyli urządzenia służące do przetwarzania energii słonecznej w ciepło, które można wykorzystać m.in. do podgrzewania wody. Są też ładowarki do aut elektrycznych i czujki zmierzchu.

Panele fotowoltaiczne zostaną zamontowane także na dachach budynków na stołecznym osiedlu Przy Forcie. W Gdańsku na Wzgórzu Hoplity oprócz paneli zasilających w prąd części wspólne pojawią się m.in. ogrody deszczowe.

Anna Bączyk podkreśla, że do proekologicznych rozwiązań branżę deweloperską zobowiązują kolejne wymogi prawne. – W najbliższych latach będziemy musieli implementować zapisy dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD) – zaznacza.

Chodzi m.in. o montaż paneli na wszystkich budynkach powyżej 5 tys. mkw., stopniową rezygnację z kotłów gazowych lub instalowania ich w połączeniu z OZE. Od 2030 r. wszystkie nowo powstające budynki mają być zeroemisyjne.

– Wdrożenie wielu proekologicznych rozwiązań naturalnie wiąże się ze wzrostem kosztów inwestycji, a im bardziej będą one zaawansowane, tym większy będą mieć wpływ na ceny mieszkań – mówi Anna Bączyk. – Ten wydatek w dłuższej perspektywie jednak zaprocentuje. Ekologiczne rozwiązania oznaczają m.in. niższe rachunki za prąd i ogrzewanie.

Nowe rozwiązania technologiczne i ekologiczne wykorzystuje też Cordia Polska. Na stołecznym osiedlu Hi Mokotów zastosowano m.in. energooszczędne oświetlenie z czujnikami ruchu i panele fotowoltaiczne. Jak mówi Małgorzata Wiśniewska, dyrektor sprzedaży w Cordia Polska, spółka nie zapomina też, że coraz popularniejszym środkiem transportu w mieście są rowery. Na osiedlu pojawią się stojaki i schowki na jednoślady. Będą też stacje ładowania samochodów elektrycznych. Deweloper zastosuje też system czytania tablic rejestracyjnych i kontrolę dostępu do budynków za pomocą aplikacji w telefonie.

– Najpopularniejsze rozwiązania stają się powoli standardem nie tylko w segmencie mieszkań premium, przynajmniej w dużych miastach – mówi Wiśniewska.

Smart home i stary dąb

Na technologię szkieletową i drewniane prefabrykaty produkowane w firmowej fabryce w Tłuszczu stawia J.W. Construction. Jak mówi Małgorzata Ostrowska, dyrektor sprzedaży w tej spółce, w inwestycjach stosowane są takie rozwiązania, jak fotowoltaika, rekuperacja, pompy ciepła, ogrzewanie podłogowe. Osiedla są niskoemisyjne. Dyrektor jako przykład podaje m.in. takie osiedla jak Naturalnie Aluzyjna i ECOBerensona na warszawskiej Białołęce i Apartamenty na Wzgórzach w podkrakowskiej Zawadzie.

Ostrowska zapewnia, że mieszkania na takich osiedlach nie są droższe od tych budowanych w tradycyjnych technologiach. Np. na osiedlu ECOBerensona ceny lokali zaczynają się od 10,6 tys. zł/mkw.

Także spółka mieszkaniowa Skanska sięga po ekorozwiązania. Np. na osiedlach Solen Kabaty i Park Skandynawia 5 w stolicy jest fotowoltaika i system smart home. Artur Łeszczyński, dyrektor ds. rozwoju biznesu w spółce Skanska Residential Development Poland, podkreśla, że zgodnie z wewnętrznym celem całej Grupy Skanska, który obowiązuje także spółkę mieszkaniową, do 2045 r. firma ma osiągnąć zerowy ślad węglowy netto, a do 2030 r. ograniczyć emisyjność o 50 proc. względem roku 2020.

– Dlatego we wszystkich realizowanych i planowanych przez nas inwestycjach dbamy przede wszystkim o efektywność energetyczną – podkreśla Artur Łeszczyński. – Wszystkie inwestycje certyfikujemy w systemie BREEAM. Wyjątkowym projektem jest dla nas Holm House: spodziewamy się certyfikatu na etapie Interim na poziomie Excellent. Na terenie osiedla udało nam się zachować 150-letni dąb. Zaplanowaliśmy tam również system odzysku wody szarej, który pozwoli na redukcję zużycia wody z sieci o ok. 25–30 proc. w każdym gospodarstwie domowym.

Jacek Zengteler, prezes spółki Yareal, zaznacza, że certyfikacja jest od dawna powszechna na rynku biur.

– Dziś trend w szybkim tempie rozwija się także na rynku mieszkań. Zmiany są stymulowane m.in. polityką klimatyczną UE – podsumowuje. – Nasze wszystkie inwestycje, zarówno mieszkaniowe, jak i biurowe, powstają z wykorzystaniem wielu proekologicznych rozwiązań. Każda inwestycja przechodzi audyt. Staramy się o certyfikaty zrównoważonego budownictwa – m.in BREEAM, Wiredscore, Airrated, Well H&S czy Zielony Dom.

Yareal podczas budowy korzysta z zielonej energii pochodzącej z odnawialnych źródeł (farm wiatrowych). Coraz częściej sięga też po materiały z recyklingu. - Np. na osiedlu Neowo na warszawskim Bemowie mamy meble ogrodowe wykonane z poddanych recyklingowi łopat z elektrowni wiatrowych – opisuje prezes Zengteler. - Do budowy elewacji wykorzystujemy niskoemisyjne aluminium pochodzące z odzysku oraz niskoemisyjny beton ze zredukowanym śladem węglowym.

W SOHO by Yareal na Kamionku w Warszawie woda opadowa jest gromadzona w podziemnych zbiornikach. Woda służy do automatycznego podlewania parku i terenów zielonych. Z kolei w Enso Wilanów i na gdańskim osiedlu Odea Park firma tworzy systemy retencji na bazie ogrodów deszczowych.

- Kolejne inwestycje zyskują własne elektrownie słoneczne, które produkują prąd używany np. do oświetlenia przestrzeni wspólnych lub garażu podziemnego – mówi prezes spółki.