Jak informuje Prokuratura Krajowa, chodzi o wyrok, który zapadł przed Sądem Okręgowym w Krakowie 28 października 2004 r. Sąd ten rozpatrywał powództwo Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Prezydenta Miasta Krakowa, o unieważnienie umowy z 1997 r. w zakresie sprzedaży 1/2 udziału posesji z kamienicą przy ulicy Dietla w Krakowie. Strona powodowa twierdziła, że współwłaścicielka nieruchomości nie miała prawa rozporządzać ujawnionym na jej rzecz udziałem, gdyż wcześniej otrzymała rekompensatę za pozostawione w Polsce mienie na podstawie umowy indemnizacyjnej. Potem, w trakcie procesu okazało się, że  kobieta nie mogła udzielić pełnomocnictwa do dokonania sprzedaży udziału w jej imieniu, gdyż wcześniej zmarła. Śmierć ta została potwierdzona w postępowaniu Sądu Okręgowego w Krakowie w oparciu o wydruk z internetowej bazy Social Security Death Index. Wynikało z niego, że śmierć współwłaścicielki nieruchomości nastąpiła 18 grudnia 1993 roku.

Mimo to w wyroku z 28 października 2004 roku Sąd Okręgowy w Krakowie oddalił powództwo Skarbu Państwa, gdyż uznał, że stronie powodowej nie udało się wykazać za pomocą dokumentów urzędowych, iż śmierć współwłaścicielki nieruchomości nastąpiła przed datą wystawienia pełnomocnictwa do jej sprzedaży. Zabrakło oryginału aktu zgonu. Nie udało się go zdobyć nawet przy pomocy polskich placówek dyplomatycznych.

Wyrok nie został zaskarżony i stał się prawomocny.

Dopiero w 2019 r. Prezydent Miasta Krakowa zdobył oryginał aktu zgonu współwłaścicielki nieruchomości i zaraz wystąpił z wnioskiem o zaskarżenie wyroku z 2004 r. w trybie skargi nadzwyczajnej. Z treści aktu zgonu wynikało ponad wszelką wątpliwość, że „sprzedająca" zmarła 18 grudnia 1993 r., a więc nie mogła 30 grudnia 1997 r. składać przed notariuszem oświadczenia o udzieleniu pełnomocnictwa.

W skardze nadzwyczajnej do SN Prokurator Generalny wskazał, że Sąd Okręgowy w Krakowie rażąco naruszył przepisy prawa materialnego i procesowego przez ich niewłaściwe zastosowanie, co doprowadziło do wydania wyroku sprzecznego z prawem. PG niósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Krakowie do ponownego rozpoznania.