Świeży pomysł na budownictwo: domy z konopi

Technologie te mogą wydawać się prymitywne, jednak są genialne w swojej prostocie. W Kanadzie jeden ze start-upów drukuje ściany za pomocą mieszanki z betonu konopnego jako osłonę szkieletu drewnianego ścian.

Publikacja: 22.12.2022 20:28

Domy z konopi zrealizowane pod Warszawą w technologii betonu konopnego

Domy z konopi zrealizowane pod Warszawą w technologii betonu konopnego

Foto: mat. pras.

Aż 30 proc. budżetu UE ma być przeznaczone na finansowanie Europejskiego Zielonego Ładu, z czego znaczna część na zmiany w budownictwie. Będzie to dotyczyć zarówno nowych budynków, jak i termomodernizowanych. We Francji już teraz wiele budynków z sektora publicznego powstaje w technologii drewna klejonego z wypełnieniem ze sprasowanej słomy.

Biodegradowalne domy

To w końcu tam, w 1920 roku, powstał najstarszy istniejący dziś w Europie budynek mieszkalny ze słomy, tzw. strawbale, nazywany Maison Feuillette. Już kilka lat temu rząd Francji podjął decyzję o tym, że od 2022 r. budynki publiczne finansowane przez państwo mają być budowane w co najmniej 50 proc. z drewna lub innych materiałów pochodzenia naturalnego.

Obejmuje to budynki wzniesione na potrzeby kompleksu igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Tego typu praktyki są coraz częściej spotykane w całej Europie Zachodniej. A w Polsce?

– Materiały kompostowalne to nie tylko eksperymenty, ale przyszłość i konieczność branży budowlanej. A naturalne budownictwo w Polsce istniało od zawsze – mówi architekt Paweł Wołejsza.

– Pierwsze rozwiązania można znaleźć w skansenach, gdzie lokalne materiały służyły budowie całych wsi i miasteczek. Nad podwarszawską rzeką Świder pod koniec XIX wieku, w tzw. Świdermajerach ściany z desek wypełnieniano igliwiem leśnym. Później, w latach 50. XX wieku, stosowano pierwsze płyty Suprema, stworzone z wiórów i trocin połączonych spoiwem cementowym. Do dziś są one często spotykane w różnego typu budynkach. Rozwiązania te były stosowane na szeroką skalę, a dziś zostały wyparte przez „współczesne rozwiązania systemowe” – opowiada Paweł Wołejsza. – Budownictwo drewniane zeszło na drugi plan i od wielu lat nie przebija się do mainstreamu za sprawą wykonawców, klientów, a także deweloperów, którzy spełniają ich oczekiwania – dodaje.

Tymczasem budynki drewniane lub te z naturalnych materiałów, takich jak beton konopny, słoma, ceramika, glina lekka i inne, o ile nie są impregnowane, będą zawsze zdrowsze, bo oddychają. A oprócz otwartości dyfuzyjnej, przegrody naturalne mają znacznie niższy ślad węglowy. Zarówno drewno, jak i inne materiały pochodzenia biologicznego magazynują dwutlenek węgla w różnym stopniu. Są to zasoby odnawialne, ale drewno rośnie najwolniej, dlatego zdecydowanie powinniśmy ograniczać jego zużycie w budynkach. W związku z tym dobrze jest wypełnienie ścian realizować w innych technologiach. I tu na pomoc przychodzą na przykład beton konopny lub kostki słomy. Obiekty drewniane powinny być projektowane jako proste bryły, dlatego że ich geometria wpływa na ilość zużytego drewna konstrukcyjnego.

Jak przypomina Paweł Wołejsza, w Polsce istnieje budynek w technologii strawbale loadbearing, czyli taki, który wykorzystuje kostki słomy jako konstrukcję nośną, bez użycia drewna. Znacznie ogranicza to zapotrzebowanie na drewno, a same ściany są wzmocnione drewnianymi lub stalowymi szpilkami i być może gdzieniegdzie wzmocnieniem konstrukcyjnym. Dzięki temu ślad węglowy wybudowanego budynku jest ujemny, najniższy z możliwych.

– Budynki z kostek słomy mogą być realizowane jako prasowane in situ, czyli na miejscu, ale mogą też przyjeżdżać jako całe prefabrykowane ściany na plac budowy. Dzięki temu inwestor ma pewność, że nie zaskoczą go niekorzystne warunki atmosferyczne podczas budowy, a sam montaż prefabrykatów przebiega błyskawicznie. Grubość zewnętrznej ściany ze słomy wynosi też około 40 cm, ale ta ściana jest cieplejsza niż na przykład w betonie konopnym. W przypadku dodania tynków lub deskowania, znowu grubość ściany brutto wzrasta do około 50 cm – wyjaśnia Paweł Wołejsza.

Ubita słoma w związku z ograniczeniem ilości powietrza pomiędzy źdźbłami, nie jest łatwopalna. Podczas procesu budowy należy jednak uważać na słomiany pył, który powstaje podczas przycinania, bo to on jest bardzo łatwopalny. Tworzy się wtedy ryzyko pożaru. Ogólnopolskie Stowarzyszenie Budownictwa Naturalnego (OSBN) realizuje szkolenia dla wykonawców, jak poprawnie budować w każdej z tych technologii.

Beton konopny

Technika realizacji ścian z tzw. betonu konopnego czy konoplitu (konopny monolit) bądź czerpiąc z angielskiej nazwy Hempcrete opiera się na wypełnieniu konstrukcyjnego, drewnianego szkieletu kompozytem konopnym. W jego skład wchodzi paździerz konopny, wapno hydrauliczne, wapno hydratyzowane oraz specjalne spoiwo glinkopodobne do wiązania połączone niewielką ilością wody.

Te elementy zmieszane w odpowiedniej proporcji z wodą stanowią lekko lepką substancję, która po ubiciu i podczas schnięcia wiąże. Wtedy tworzy twardy i trwały kompozyt, twardy jak beton, ale bez użycia cementu. Materiał ten ma wysoką odporność na próby ogniowe oraz doskonałe właściwości termiczne. Dodatkowo dzięki zastosowaniu w mieszance wapna, nie jest to materiał, którym interesują się grzyby lub szkodniki.

– Monolityczne ściany z betonu konopnego oparte na szkielecie drewnianym mogą spełniać te same współczynniki, co wielowarstwowe typowe technologie, jednocześnie przy zmniejszeniu przekroju ściany. Zewnętrzna ściana, aby spełnić aktualne warunki przenikalności termicznej od 2021 roku powinna mieć ok. 40 cm grubości. Podobnie jak w poprzednim przykładzie, jeśli dodamy do tego naturalne tynki lub deskowanie, cała grubość ściany wynosi około 50 cm – tłumaczy architekt.

Pod Warszawą można na własne oczy zobaczyć trzy domy autorstwa Pawła Wołejszy, wykonane w technologii betonu konopnego.

Aż 30 proc. budżetu UE ma być przeznaczone na finansowanie Europejskiego Zielonego Ładu, z czego znaczna część na zmiany w budownictwie. Będzie to dotyczyć zarówno nowych budynków, jak i termomodernizowanych. We Francji już teraz wiele budynków z sektora publicznego powstaje w technologii drewna klejonego z wypełnieniem ze sprasowanej słomy.

Biodegradowalne domy

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Podatek katastralny ubrany w szaty rozwiązania proobywatelskiego
Nieruchomości
Potyczki o tanie mieszkanie
Nieruchomości mieszkaniowe
Rekordowe zainteresowanie kredytami na budowę mieszkań czynszowych
Nieruchomości
Przychodzi komornik po nieruchomość, a tu upadłość właściciela
Nieruchomości
Dekalog budowania domu dla opornych
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej