Zdaniem Jarosława Mikołaja Skoczenia, eksperta Emmerson Realty, luksusowe inwestycje mają różny charakter i różne parametry. Luksusowe może być i nieduże mieszkanie z pięknym widokiem w śródmiejskim wieżowcu, i lokum w mokotowskiej kamienicy. – Sama dobra lokalizacja to jednak za mało. Apartamentów z prawdziwego zdarzenia jest w Warszawie mało – zastrzega Skoczeń. – Budynek musi być wykończony najlepszymi materiałami, musi być klimatyzowany, położony w pięknym otoczeniu.
Do usług
Kamil Niedźwiedzki, analityk serwisu Dompress.pl, podkreśla, że luksusowe nieruchomości to ekskluzywna oferta skierowana do wąskiego grona odbiorców. – Poza prestiżową lokalizacją i najwyższej jakości wykonaniem ich cechą charakterystyczną jest niedostępny gdzie indziej serwis i udogodnienia. Recepcja zapewnia całodobową obsługę konsjerża. Mieszkańcy mają do dyspozycji m.in. basen, siłownie, sale fitness, sauny, gabinety masażu lub spa, tarasy rekreacyjne z jacuzzi, korty do squasha, piwniczki na wino, pokoje zabaw dla dzieci, a nawet pomieszczenia klubowe czy sale kinowe – wylicza.
Także Niedźwiedzki mówi o ograniczonej liczbie luksusowych nieruchomości na warszawskim rynku. – Deweloperzy ostrożnie podejmują kolejne inwestycje, a to ze względu na wysokie nakłady finansowe i duży stopień trudności związany z ich realizacją w lokalizacjach centralnych. Wśród projektów tego typu można wymienić m.in. Rezydencję Foksal czy wieże Złota 44 i Cosmopolitan.
Luksusowe mieszkania powstają także po prawej stronie miasta. Przykładem jest Port Praski. – Zapotrzebowanie na dobra luksusowe rośnie z roku na rok – tak zaczyna się praktycznie każdy liczący się raport na temat tego rynku – mówi Krzysztof Pykel, dyrektor zarządzający ds. inwestycji w spółce Port Praski. – To teza nie do obalenia, ponieważ z roku na rok społeczeństwo staje się coraz bogatsze, a to, co kiedyś było nieosiągalne, staje się coraz bardziej powszechne. Sama definicja „dobra luksusowego" jest bardzo płynna – to, co dla jednych jest luksusem, dla innych jest czymś codziennym – zauważa.
Dobra inwestycja
Krzysztof Pykel komentuje, że wraz z rozwojem techniki dobra luksusowe stają się dobrami masowymi, natomiast te wcześniej ogólnodostępne wypierane są przez te masowe i stają się luksusowymi. – Bogatsze społeczeństwo to też społeczeństwo świadome, dokonujące wyborów w sposób przemyślany. Każdy zakup, każda inwestycja łączy się z dogłębną analizą – podkreśla dyrektor. – Zakup apartamentu czy mieszkania jest zawsze inwestycją niosącą pewne ryzyko, dlatego powinniśmy przeanalizować kilka czynników. I nie będą to czynniki zwyczajowo brane za najważniejsze podczas wyboru miejsca zamieszkania: metraż i standard wykończenia, które tak naprawdę zależą wyłącznie od potrzeb i gustu kupujących. Kluczowymi czynnikami są lokalizacja, otoczenie i perspektywy rozwoju – mówi.