Reklama

#RZECZoBIZNESIE: Tadeusz Żurowski: Nieruchomości komercyjne nie stracą wzięcia

Inwestycje w nowe biurowce prędko nie ustaną. Najwięcej mogą zyskać mniejsze miasta, takie jak Kraków, Wrocław czy Poznań.

Aktualizacja: 13.05.2016 16:24 Publikacja: 22.04.2016 13:30

 

W centrum Warszawy nowe biurowce powstają jak grzyby po deszczu. Czy w stolicy jest jeszcze miejsce na nowe powierzchnie?

- Powstają w dużej ilości, ale trzeba pamiętać, że powstają dopiero od 20 lat. To oznacza, że powstają szybko i dlatego mamy tak przytłaczające wrażenie. Pierwsza seria była w połowie lat 90. Teraz jest znowu napęd. Trzeba jednak pamiętać, że to jeszcze nie jest aż tyle, ile w krajach rozwiniętych. Na mieszkańca Warszawy przypada niecałe 3 m kw. biurowe, a na mieszkańca Europy zachodniej to dochodzi do 10 m kw. - wyjaśnia Tadeusz Żurowski, ekspert rynku nieruchomości komercyjnych.

Czy to oznacza, że grozi nam twarde lądowanie?

Reklama
Reklama

- W Warszawie powstaje najwięcej biurowców. Cała reszta polski posiada niecałą połowę tego, co dzisiaj istnieje w stolicy. Polska jest krajem mocno scentralizowanym, ale jest nadzieja, że to się zmieni. Coraz więcej inwestycji realizowanych jest poza Warszawą. Mówię tutaj o Krakowie, Wrocławiu czy Poznaniu - wyjaśniał.

Czy to dobrze, że mamy taka koncentrację?

- Jeszcze miejsce jest. Świadczy o tym ilość realizowanych obecnie projektów - odpowiedział.

- Biorąc za przykład taką inwestycje jak Warsaw Spire, to tam trafił się największy najemca od lat. Samsung wynajął ponad 20 tys. m kw., czyli pół biurowca - wskazuje.

Czy to oznacza, że nie ma problemów ze znalezieniem najemców. Okazuje się, że nie jest wcale tak różowo.

- Biurowiec to przede wszystkim elektronika, a ta szybko się starzeje. Najemcy wolą się przenieść do nowego ze starych - wyjaśniał.

Reklama
Reklama

Co ciekawe, nie wszystkie nowe inwestycje mogą liczyć na automatyczne zapełnienie.

- Trzeba się bardzo napocić, żeby zapełnić biurowiec - mówił.

Ile kosztuje przestrzeń biurowa w Polsce? Ile trzeba zapłacić, za wynajęcie m kw. przestrzeni.

- Tylko najlepsze biurowce mogą sięgać po 23 euro za metr i to w Warszawie. Inne miasta mogą co najwyżej pomarzyć o takim wyniku - powiedział.

Warszawa obserwuje boom biurowy. Czy nowe inwestycje, jak np. Warsaw Spire, będą nadal powstawać w centrum. W ocenie eksperta lokalizacja uzależniona jest od potrzeb odbiorcy

- Cały rynek biurowy w Warszawie zaczął się od bliskiej Woli. Kto jednak nie musi mieć biura w centrum, ten będzie uciekał. Dalej poszły dalekie Aleje Jerozolimskie oraz daleka Puławska. Potem pojawiło się Gelamco i całą Domaniewską zbudowało - wyjaśniał.

Nieruchomości
Rynek najmu schodzi z górki. Ale są mieszkania, które znikają w kilka godzin
Nieruchomości
Używane mieszkania wróciły do łask kupujących
Nieruchomości
Bitwa o najlepsze biura. Najsłabsze obiekty wypadną z rynku
Nieruchomości
Rynek nieruchomości dwa lata po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Czy będą kolejki u notariuszy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama