Czy galerie handlowe tracą na e-sklepach

Towar kupiony online i jedynie odbierany w centrum handlowym w większości przypadków nie jest wliczany do obrotu sklepu. Traci na tym właściciel centrum handlowego.

Aktualizacja: 02.06.2016 18:46 Publikacja: 02.06.2016 18:21

Anna Hofman, starszy negocjator w dziale powierzchni handlowych Cushman & Wakefield:

Foto: ROL

"Rz": Czy istnieje konkurencja między galeriami handlowym i sklepami internetowymi?

Anna Hofman, starszy negocjator w dziale powierzchni handlowych Cushman & Wakefield:

Łatwiejszy i tańszy dostęp do internetu oraz rosnące zainteresowanie klientów zakupami online otworzyły możliwości rozwoju zarówno dla międzynarodowych marek, jak i lokalnych przedsiębiorców oraz indywidualnych projektantów.

Z perspektywy marek sieciowych e-commerce pozwala na optymalizację kanałów sprzedaży. Z kolei przedsiębiorcom indywidualnym niskie koszty otwarcia e-sklepu oraz prawie nieograniczony dostęp do potencjalnych klientów pozwalają zaistnieć na rynku.

E-commerce jest bardzo szybko rozwijającą się gałęzią handlu - każdego roku kolejne firmy oferują swoje produkty i usługi przez internet. Sklepy on-line, reklamy w sieci i obecność na portalach społecznościowych mają kluczowe znaczenie dla rosnącej grupy młodych konsumentów. Deweloperzy w dalszym ciągu biorą jednak pod uwagę głównie bezpośrednią konkurencję w postaci istniejących i planowanych obiektów handlowych w danym rejonie.

Zapewne e-commerce nie będzie miał w najbliższych latach tak dużego wpływu na podaż obiektów handlowych, jak inne czynniki determinujące rynek. Pomimo rosnącego nasycenia rynku, obserwujemy stały napływ nowych projektów handlowych. Tylko na 2016 rok zaplanowano otwarcie około 20 galerii. Nowoczesne centra w większości przypadków oferują możliwość atrakcyjnego wyeksponowania marek modowych w świeżych odsłonach i nowej tkance, w warunkach zapewniających klientom komfort oraz komplementarną ofertę zakupową. To mobilizuje istniejące centra handlowe do efektywnego podążania za najnowszymi trendami i technologiami oraz do aktywnego zarządzania skierowanego na bardziej świadomego klienta.

Co robią galerie handlowe, żeby przyciągnąć klientów i nie wypuścić ich z rąk, zwiększać odwiedzalność?

Pomijając inne uwarunkowania rynkowe - jak np. wzrost ilości obiektów - jedną z obserwowanych zmian jest tendencja do pomniejszania powierzchni sklepów przez najemców prowadzących sprzedaż online. Wynika ona bezpośrednio z możliwości ekspozycji pełnej oferty w sklepach online oraz wprowadzenia dogodnego systemu zamawiania, dostawy i zwrotu czy wymiany towaru.

Dla najemców odnoszących sukcesy w sprzedaży internetowej sklepy w centrach handlowych pełnią również funkcję salonów ekspozycyjnych - showroomów. Nie wszyscy uczestnicy rynku decydują się jednak na takie rozwiązanie. Na przykład sklepy ze sprzętem RTV/AGD mogą sobie pozwolić na zmniejszenie powierzchni lokali, nie tracąc przy tym klientów, dzięki możliwości posiadania pełnej oferty online, często w bardziej atrakcyjnych cenach i z bezpłatną dostawą.

Niektóre marki modowe zdecydowały się na zmniejszenie liczby oraz powierzchni sklepów stacjonarnych na korzyść rozwoju e-sklepów. Z drugiej strony inne marki z tej branży powiększają sklepy oraz rozszerzają ofertę, aby zwiększyć swój udział w rynku. Coraz częściej też marki, które odniosły sukces w internecie, dążą do otwierania sklepów stacjonarnych dla uzyskania optymalnej i bezpośredniej współpracy z klientem.

Wydaje się, że obecnie obserwowane zmiany w ofercie centrów handlowych wynikają w większym stopniu z czynników innych niż rozwój e-commerce. Wzrost nasycenia rynku powierzchnią handlową, dążenie do repozycjonowania i specjalizacji obiektów w celu dostosowania ich do potrzeb najbliższych klientów, budowa wizerunku centrum jako najchętniej wybieranego punktu handlowego, zapewnienie wysokiego komfortu zakupów i bogatej oferty modowej, wzrost znaczenia oferty gastronomicznej oraz rozrywkowej - to główne czynniki wpływające na format i kształt obecnych obiektów handlowych.

Czy galerie handlowe wykorzystują to, że klienci są bardziej mobilni i łapią ich w sieci, aby być w ciągłym kontakcie i do siebie przyciągać?

Rosnący udział sprzedaży online wymusza na uczestnikach rynku dopasowanie się do zmieniających się preferencji klientów. Marki handlowe otwierają sklepy internetowe w celu dopełnienia swojej oferty w sklepach stacjonarnych. Zapewnia to klientom większą dostępność produktów oraz wygodę zakupów. Wraz ze wzrostem zakupów online rośnie rynek logistyki, umożliwiający szybszy dostęp do odbiorców i ewentualne zwroty zakupionego towaru.

Dla właścicieli i zarządców centrów handlowych sprzedaż online wiąże się z problemem potencjalnego obniżenia wyników finansowych najemców w centrach handlowych. Towar zakupiony online i jedynie odbierany w sklepie w większości przypadków nie jest wliczany do obrotu sklepu. Bez odpowiednich zmian w umowie wewnętrzne systemy rozliczania danego sklepu oraz oddzielna kasa fiskalna i paragony nie są ujawniane w obrotach sklepu stacjonarnego, a co za tym idzie nie stanowią przychodu dla właściciela centrum handlowego.

Właściciele obiektów handlowych będą więc zmuszeni połączyć sprzedaż regularną z rosnącym potencjałem handlu online. Rosnąca grupa klientów internetowych, która dotychczas nie była w takim zasięgu oddziaływania, dzięki odpowiednim zachętom może wpłynąć na wzrost odwiedzalności danego sklepu i centrum handlowego. Obiekty handlowe starają się wykorzystać popularność handlu internetowego poprzez wprowadzanie darmowych stref Wi-Fi, beaconów oraz mobilnych aplikacji zakupowych. W poszczególnych sklepach funkcjonujące już punkty odbioru zakupionego towaru w sieci click & collect sprzyjają integracji tradycyjnej formy robienia zakupów z e-commerce.

Odpowiednie połączenie klasycznej formy sprzedaży z kanałami online może stanowić istotne źródło przewagi konkurencyjnej dla najlepszych centrów handlowych. Zmiana charakteru galerii poprzez wzmocnienie oferty rozrywkowej i gastronomicznej oraz dodatkowych usług ma na celu przyciągnięcie i zatrzymanie klientów. Te aspekty dają wyraźną przewagę konkurencyjną nowoczesnym obiektom handlowych. Takiej oferty nie znajdziemy w żadnym sklepie online.

"Rz": Czy istnieje konkurencja między galeriami handlowym i sklepami internetowymi?

Anna Hofman, starszy negocjator w dziale powierzchni handlowych Cushman & Wakefield:

Pozostało 98% artykułu
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
Rośnie GLP Park Lędziny II. Pracę w magazynie ułatwią roboty