Coraz droższe budowanie

Ceny materiałów budowlanych idą ostro w górę.

Publikacja: 13.02.2022 11:20

Coraz droższe budowanie

Foto: Adobe Stock

O sytuacji na rynku materiałów budowlanych mówi Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl:

Spektakularne wybicie średniej rocznej dynamiki wzrostu cen materiałów budowlanych we wrześniu ubiegłego roku do niemal 22 proc. nie okazało się ani przypadkowe, ani wyczerpujące dla potencjału wzrostowego tej grupy towarów monitorowanych przez PSB. Tezę tę potwierdziła następna znacząca zwyżka w styczniu tego roku, windująca średnią wzrostów o kolejne 4 pkt proc., licząc miesiąc do miesiąca.

W styczniu 2021 roku Grupa PSB Handel zakomunikowała po raz ostatni umiarkowaną średnią zwyżkę cen (r./r.) materiałów budowlanych na poziomie 1,8 proc., definitywnie kończącą wielomiesięczną stabilizację.

W kolejnym miesiącu nastąpiło ostre przyspieszenie dynamiki wzrostów, w efekcie czego wskaźnik osiągnął w styczniu nieprawdopodobny pułap 28 proc.

Oznacza to kolejny spektakularny rekord oraz sygnał utrzymania zdecydowanej tendencji wzrostowej w kolejnych miesiącach 2022 roku. Pytanie, czy trzeba ostatecznie porzucić nadzieje na wyhamowanie szalejącej drożyzny w tej grupie towarów.

Choć cenowa galopada materiałów budowlanych wynika z solidarnego marszu w górę cen praktycznie wszystkich składowych prezentowanej grupy towarowej, to tylko trzy z nich - płyty OSB, sucha zabudowa i izolacje termiczne wyróżniają się, na tle pozostałych, horrendalną wręcz skalą zwyżki.

Tymczasem w przypadku dwóch liderów materiałowej hossy – płyt OSB i suchej zabudowy, od września ub. roku dynamika wzrostów ostro zniżkuje, odpowiednio o połowę ze 125 do 63 proc. i o prawie jedną trzecią z 60 do 42 proc. Trudno to jednak uznać za zwiastun szeroko pojętej korekty.

Mat. prasowe

Wciąż aktualny jest wykaz głównych powodów postępującej drożyzny materiałów budowlanych. To po pierwsze niesłabnąca hossa na globalnym rynku surowcowym z gazem i ropą naftową na czele, który pozostaje pod ogromną presją popytu ze strony największych gospodarek świata. Swoje robi też windowanie w nieskończoność kosztów energii i rosnąca niepewność związana z ryzykiem wojny na Ukrainie.

Warto jednak zwrócić uwagę na dość skromny wymiar rocznej zwyżki cementu i wapnia, czyli materiałów najpowszechniej stosowanych na budowach - podrożały o zaledwie 7 proc. rok do roku, czyli najmniej z całej stawki i jako jedyne poniżej inflacji.

Tymczasem pesymistyczne prognozy ekspertów na 2022 rok zapowiadają cenowe rajdy kruszyw, drewna i właśnie cementu i wapnia. Polskie cementownie, zakłady wapiennicze, gipsowe czy ceramiczne borykają się z coraz większymi trudnościami wynikającymi z rosnących kosztów pozyskiwania zezwoleń na emisję CO2. Już dziś powoduje to ograniczanie produkcji przez część rodzimych firm i rosnący import z krajów nienależących do Unii Europejskiej. Pomimo tego cały ubiegły rok odczuwalny był deficyt cementu.

O sytuacji na rynku materiałów budowlanych mówi Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl:

Spektakularne wybicie średniej rocznej dynamiki wzrostu cen materiałów budowlanych we wrześniu ubiegłego roku do niemal 22 proc. nie okazało się ani przypadkowe, ani wyczerpujące dla potencjału wzrostowego tej grupy towarów monitorowanych przez PSB. Tezę tę potwierdziła następna znacząca zwyżka w styczniu tego roku, windująca średnią wzrostów o kolejne 4 pkt proc., licząc miesiąc do miesiąca.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Wyburzyć, by zbudować lepsze
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Biurowy kompleks przy Spodku na mecie
Ekonomia
Nasze nieruchomości wciąż przyciągają zagraniczny kapitał
Nieruchomości mieszkaniowe
Deweloperzy walczą na ringach
Rynek nieruchomości
Nie da się szybko kupić gruntu