Na instalację zdecydowali się również współwłaściciele pewnego domu jednorodzinnego. Na ich wniosek starosta udzielił pozwolenia na wykonanie instalacji gazowej ogrzewającej budynek. Inwestycja została uzgodniona i pozytywnie zaopiniowana.
Zmieniła się natomiast decyzja. Wojewoda pomorski ustalił bowiem, że w budynku jednorodzinnym, który w całości stoi na jednej działce, znajdują się dwa mieszkania. Właścicielka jednego z nich, która stała się, po jego wydzieleniu, współwłaścicielką w częściach ułamkowych całej nieruchomości, zgłosiła sprzeciw. A po rozpatrzeniu jej odwołania wojewoda uchylił decyzję starosty i odmówił zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na wykonanie instalacji gazowej.