>> Do tej pory wrzesień przyniósł największe obroty pośrednikom. Natomiast październik i listopad zaowocowały o wiele słabszymi wynikami – transakcji było tyle co latem. Jedynie nieznacznej poprawie uległ czas sprzedaży lokali.

>> Z danych warszawskiego MLS (systemu wielokrotnego oferowania nieruchomości) wynika, że ponad 14 proc. mieszkań znajdowało się w sprzedaży krócej niż dwa tygodnie, prawie 36 proc. krócej niż dwa miesiące, a 50 proc. ofert czekało na nowego właściciela dłużej niż cztery miesiące. – Sprzedajemy głównie „stare zapasy”, co może oznaczać, że zmęczeni długim oczekiwaniem właściciele lokali spuścili z ceny – tłumaczą warszawscy pośrednicy.

>> W listopadzie w systemie MLS nie było ani jednego przypadku sprzedaży drogich lokali, które kosztują powyżej 11 tys. zł za mkw. Nie odnotowano również ani jednej transakcji w najtańszym segmencie – czyli poniżej 5 tys. zł za mkw. Najwięcej natomiast transakcji dotyczyło mieszkań za 7 – 8 tys. zł za mkw. (40 proc. całej sprzedaży) oraz za 6 – 7 tys. zł za mkw. (20 proc.) oraz 8 – 9 tys. zł za mkw. (ponad 13 proc.).

>> Najdroższe okazały się oferty w nowszych budynkach na Mokotowie. Pośrednicy zauważają jednocześnie, że zaczęły spadać ceny w rejonie Szczęśliwic na Ochocie. Klienci nie chcą tam kupować mieszkań powyżej 7,5 tys. zł za metr.