W 2012 r. – mimo generalnych spadków średnich stawek na rynku nieruchomości – w górę poszły ceny wywoławcze za mieszkania dwupokojowe w Warszawie oraz trzypokojowe w Poznaniu. Zdaniem pośredników te typy lokali cieszyły się popularnością, stąd wzrosty cen mimo bessy na rynku.
Kupujący lokale na kredyt uznawali bowiem, że zamiast inwestować pieniądze z kredytu spłacanego przez 30 lat w pokój z kuchnią, lepiej dołożyć niewiele i mieć dodatkową sypialnię. Wszędzie najtrudniej sprzedawały się nietypowe metraże – np. trzy pokoje na 70 mkw. lub dwa na 60 mkw. Jednocześnie brakowało chętnych na dwa pokoje na trzydziestu paru mkw. Najpopularniejsze wśród kupujących były natomiast lokale 45–50-metrowe.
Dwa pokoje górą
Mimo że transakcyjne średnie ceny mieszkań w dużych miastach spadły w ciągu roku o 13 proc. – jak oszacowali pośrednicy Home Brokera – nie każdy typ lokalu można było kupić w danym mieście z tak znaczącym upustem.
Analitycy wyszukiwarki nieruchomości Morizon.pl sprawdzili, jak od stycznia 2012 r. zmieniały się średnie ceny ofertowe za mkw. lokali w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu i Poznaniu.
W stolicy najbardziej potaniały kawalerki. – W porównaniu ze styczniem 2012 r., kiedy cena lokali jednopokojowych była najwyższa, na koniec roku spadek średnich stawek ofertowych za mkw. wyniósł prawie 17 procent – mówi Bolesław Drapella, prezes Morizon.pl. – Staniały też mieszkania trzypokojowe, szczególnie latem, gdy ceny w większości polskich miast uległy znacznej redukcji. Tymczasem dwa pokoje miały stawki wywoławcze wyższe o 18 proc. w ostatnich tygodniach roku niż na jego początku. To wynik ich dużej popularności wśród kupców.