Reklama

Uchwalenie planu podnosi wartość działki

Podstawą do ustalenia jednorazowej opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości może być uchwalenie lub zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego

Publikacja: 10.01.2007 00:01

Uchwałą Rady Miejskiej w Głogowie w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Dzielnicy Przemysłowej objęta została również działka Bożeny i Józefa D.

Plan przeznaczył ją częściowo pod uprawy rolne, w części pod zabudowę mieszkaniową zagrodową wraz z budynkami gospodarczymi do produkcji rolniczej. Wkrótce po zmianie planu właściciele działki sprzedali ją za 30 tys. zł.

Powołując się na art. 36 ust. 3 obowiązującej wówczas ustawy z 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym, prezydent Głogowa ustalił im jednorazową opłatę w wysokości 30 proc. wzrostu wartości działki. Przepis ten przewidywał, że jeśli wartość nieruchomości wzrosła w związku z uchwaleniem lub zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a właściciel lub użytkownik wieczysty ją zbywa, wójt, burmistrz lub prezydent miasta pobiera jednorazową opłatę. Nie może być wyższa niż 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości. Przepis ten został dosłownie powtórzony w art. 36 ust.4 obowiązującej obecnie ustawy z 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu oddalił skargę Bożeny i Józefa D. W opinii sądu nie budzi wątpliwości związek wartości działki z planem zagospodarowania i jej wycena przez uprawnionego rzeczoznawcę majątkowego.

Bożena i Józef D. wnieśli skargę kasacyjną od tego wyroku do NSA. W ich mniemaniu WSA przyjął bezkrytycznie wycenę nieruchomości, bez ustalenia związku między wzrostem jej wartości a uchwaleniem planu zagospodarowania. Zdaniem skarżących może to oznaczać, że każdy wzrost wartości nieruchomości z przyczyn niezależnych od uchwalenia planu będzie wymuszał odprowadzenie na rzecz gminy zupełnie bezpodstawnej opłaty. Wystarczy powołanie rzeczoznawcy, który stwierdzi wzrost wartości nieruchomości.

Reklama
Reklama

NSA uznał skargę za nieuzasadnioną. Ocenił, że zebrany materiał dowodowy dawał podstawę do wymierzenia opłaty. W miejscowym planie zagospodarowania działka dotychczas rolna została w części przeznaczona pod zabudowę mieszkaniowo-zagrodową. Znajdujący się w aktach operat szacunkowy nie budził zastrzeżeń. Wyliczenie oparte na szerokim materiale porównawczym pozwalało przyjąć, że na skutek uchwalenia planu wartość nieruchomości wzrosła aż trzykrotnie. Przed uchwaleniem planu, gdy była gruntem rolnym, wynosiła 7,5 tys. zł, natomiast po uchwaleniu - ok. 23 tys. zł. Wyceniona przez biegłego wartość działki jest i tak niższa niż faktyczna cena, jaką uzyskali właściciele nieruchomości. W tej sytuacji trafnie przyjęto, że wzrost wartości nieruchomości pozostaje w związku z uchwaleniem planu, który dopuścił na jej części zabudowę mieszkaniowo-zagrodową. Istniały więc podstawy do ustalenia opłaty (sygn. II OSK 1278/05).

Uchwałą Rady Miejskiej w Głogowie w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Dzielnicy Przemysłowej objęta została również działka Bożeny i Józefa D.

Plan przeznaczył ją częściowo pod uprawy rolne, w części pod zabudowę mieszkaniową zagrodową wraz z budynkami gospodarczymi do produkcji rolniczej. Wkrótce po zmianie planu właściciele działki sprzedali ją za 30 tys. zł.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Spadki i darowizny
Chciała testament zgodny z prawem ukraińskim, notariusz odmówił. Co orzekł sąd?
Reklama
Reklama