Pozwolenie na budowę jest ważne tylko dwa lata. Mówi o tym art. 37 prawa budowlanego (DzU z 2003 r. nr 207, poz. 2016 ze zm.). Decyzja o pozwoleniu na budowę wygasa, jeżeli budowa nie została rozpoczęta przed upływem dwóch lat od dnia, w którym decyzja ta stała się ostateczna, lub budowa została przerwana na czas dłuższy niż dwa lata. W przypadku czytelnika ten okres jest sporo dłuższy. Musi więc ponownie wystąpić do starostwa o pozwolenie na budowę.
Wcześniej radzę sprawdzić, czy dla terenu, na którym zamierza budować, obowiązuje miejscowy plan. Od 1 stycznia 2004 r. w wielu gminach przestały obowiązywać stare miejscowe plany. Wiele z nich uchwaliło już nowe.
Nie oznacza to, że na terenach pozbawionych planów nie można w ogóle budować. Jest to możliwe, ale zanim uzyska się pozwolenie na budowę, trzeba zdobyć decyzję ustalająca warunki zabudowy i zagospodarowania terenu. Wydaje ją wójt, burmistrz lub prezydent miasta.Może być i tak, że działka, na której czytelnik rozpoczął budowę, została przeznaczona w nowym planie na publiczną inwestycję, np. drogę. Aby się o tym przekonać, trzeba się udać do siedziby gminy.
Oczywiście zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że jego działka w nowym planie straciła na atrakcyjności, tzn. nie można z niej (lub jej części) korzystać w dotychczasowy sposób. Wtedy można wystąpić do gminy o odszkodowanie lub jej odkupienie. Gmina może zaoferować także inną nieruchomość. Mówi o tym art. 36 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU z 2003 r. nr 80, poz. 7017 ze zm.).