W całym 2007 r. sprzedaż willi załamała się o 26,4 proc., do 774 tys. wobec 12,051 mln w 2006 r. Był to największy spadek od czasu prowadzenia takiej statystyki. Mniej domów (757 tys.) sprzedano tylko w 1996 r. Średnie ceny w grudniu zmalały o 10,4 proc., do 219 200 dolarów. Według ekonomistów z różnych banków te korekty w dół i spadek cen potwierdzają pogłębiający się kryzys. Deweloperzy ograniczają działalność, a spadek sprzedaży grozi im przestojami. Nie ma żadnych oznak, że popyt ożywi się w najbliższym czasie. Konsekwencją kryzysu na rynku kredytów hipotecznych był z kolei skok o 79 proc. liczby nieruchomości skonfiskowanych przez wierzycieli. Ponad 1 proc. rodzin w USA odebrano prawie 1,3 mln. mieszkań i domów, w tym ponad milion od lipca do grudnia. W całym roku wszczęto 2,2 mln postępowań, w czwartym kwartale 2007 roku było ich 642 150 i dotyczyły zajęcia 527 740 nieruchomości.

afp, dpa, reuters