Nie na każdym siedlisku wybudujesz dom

Jeżeli powierzchnia siedliska będzie mniejsza niż średnia wielkość takiej nieruchomości w gminie, a nie będzie sąsiedniej zabudowy, istnieje ryzyko, że nic nie wybudujesz na takim terenie

Aktualizacja: 28.04.2008 12:54 Publikacja: 28.04.2008 03:06

Kamil Szmid, prawnik w Praktyce Nieruchomości Kancelarii Prawnej Baker & McKenzie

Kamil Szmid, prawnik w Praktyce Nieruchomości Kancelarii Prawnej Baker & McKenzie

Foto: Rzeczpospolita

Rz: Chcemy kupić ziemię pod budowę domu. Jakie warunki powinna spełniać działka, aby dało się na niej budować?

Kamil Szmid:

Budowa domu generalnie jest możliwa na terenach przeznaczonych na ten cel. Należy zatem ustalić, czy na konkretnej działce da się to zrobić, czy raczej jest ona użytkiem rolnym – czyli podlega ochronie na podstawie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, w związku z czym będzie wymagała zmiany przeznaczenia na cele nierolne.

Jeżeli teren taki jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, inwestor może od razu wystąpić o wydanie pozwolenia na budowę. W przeciwnym razie należy uzyskać decyzję o warunkach zabudowy, a dopiero potem pozwolenie na budowę.

Jednym z warunków wydania decyzji o warunkach zabudowy jest przeznaczenie działki na cele nierolne lub objęcie zgodą uzyskaną przy sporządzaniu planów, które utraciły już moc.

Czy na każdym siedlisku czy tzw. działce rolno-osadniczej można postawić dom? Na co trzeba zwrócić uwagę przed kupnem takiego terenu?

Żaden akt prawny nie definiuje pojęcia siedliska. Przyjmuje się natomiast za Sądem Najwyższym, iż siedliskiem jest działka pod budynkami wchodzącymi w skład gospodarstwa rolnego. Także ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych stwierdza, że gruntami rolnymi są grunty pod wchodzącymi w skład gospodarstw rolnych budynkami mieszkalnymi oraz innymi budynkami i urządzeniami służącymi wyłącznie produkcji rolniczej oraz przetwórstwu rolno-spożywczemu.

Zgodnie z przepisami wznoszenie na działce siedliskowej budynku – także mieszkalnego – przeznaczonego na potrzeby prowadzonego lub planowanego gospodarstwa rolnego nie wymaga zmiany takiej działki na cele nierolne. Natomiast jeśli planowana inwestycja nie ma związku z prowadzeniem gospodarstwa rolnego, inwestor przed rozpoczęciem robót jest obowiązany odrolnić taki grunt.

Warto też wiedzieć, że przy uzyskiwaniu decyzji o warunkach zabudowy działki siedliskowej nie ma zastosowania wymóg istnienia sąsiedniej zabudowy.

Kiedy pułapką dla inwestorów uniemożliwiającą budowę mogą być lokalne wymagania co do m.in. wielkości siedliska?

Zawsze trzeba poznać wymogi dotyczące zabudowy zawarte w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Plan może np. określać, czy możemy wybudować dom jednorodzinny czy bliźniaczy, rekomendować geometrię dachu, funkcje budynku, a także np. zakazywać wznoszenia obiektów handlowych czy innych w danej okolicy. Decydując się na zakup działki, należy zatem uzyskać wypis z miejscowego planu dotyczący terenu, na którym planujemy inwestycję. Wówczas przy uzyskiwaniu pozwolenia na budowę organ będzie związany postanowieniami planu.

W razie braku planu zagospodarowania przestrzennego należałoby się wstrzymać z ostatecznym zakupem działki lub zawrzeć jedynie umowę przedwstępną z zastrzeżeniem, że umowa ostateczna zostanie zawarta po wydaniu satysfakcjonującej decyzji o warunkach zabudowy.

Jeżeli jednak chcemy kupić działkę, nie czekając na warunki zabudowy, aby ktoś nas nie uprzedził, to na co zwrócić uwagę?

Należy pamiętać, że wydanie decyzji o warunkach zabudowy będzie możliwe jedynie wówczas, gdy co najmniej jedna działka sąsiednia, dostępna z tej samej drogi publicznej, jest zabudowana w sposób pozwalający na określenie wymagań dotyczących nowej zabudowy. Organ rozstrzygając o tych warunkach powinien wyznaczyć wokół działki, której dotyczy wniosek, obszar analizowany w odległości nie mniejszej niż trzykrotna szerokość frontu działki objętej wnioskiem, nie mniejszej jednak niż 50 metrów.

Wymóg ten nie ma zastosowania przy zabudowie zagrodowej, gdy powierzchnia gospodarstwa rolnego związanego z tą zabudową przekracza średnią powierzchnię gospodarstwa rolnego w danej gminie. Jeżeli więc wielkość siedliska będzie mniejsza niż średnia wielkość w danej gminie, a brak będzie sąsiedniej zabudowy, która pozwalałaby na ustalenie odpowiednich parametrów, istnieje ryzyko, że organ odmówi wydania decyzji o warunkach zabudowy.

Mamy już ziemię pod budowę. Chcemy ogrodzić działkę. Czy płot można postawić bez zgody gminy?

Budowa ogrodzenia nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę (art. 29 ust. 1 pkt 23 ustawy – Prawo budowlane). Jednakże, na podstawie art. 30 ust. 1 pkt 3 prawa budowlanego, budowa ogrodzeń od strony dróg, ulic, placów, torów kolejowych i innych miejsc publicznych oraz ogrodzeń o wysokości powyżej 2,20 m podlega zgłoszeniu staroście.

Z powyższego wynika, że jeśli stawiane ogrodzenie nie będzie wznoszone od strony drogi publicznej oraz o wysokości poniżej 2,20 m, budowa taka nie podlega zgłoszeniu.

Na jakie obiekty nie potrzeba pozwolenia, a wystarczy zgłoszenie?

Zasadą jest, że roboty budowlane powinny być prowadzone jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. Artykuł 28 prawa budowlanego przewiduje jednak wyjątki, odsyłając w tym względzie do regulacji art. 29 i 30 prawa budowlanego. Tam zostały przewidziane rodzaje inwestycji, co do których wymagane jest jedynie zgłoszenie albo które nie wymagają ani pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia, a więc robót, w stosunku do których ustawodawca nie przewidział żadnych reglamentacji. I tak, na przykład, zgłoszenia wymagać będzie jedynie budowa obiektów gospodarczych związanych z produkcją rolną i uzupełniającą zabudową zagrodową na istniejącej działce siedliskowej, w tym parterowych budynków gospodarczych o powierzchni zabudowy do 35 mkw. przy rozpiętości konstrukcji nie większej niż 4,80 m. Podobnie jedynie zgłoszenia wymaga budowa parterowych budynków gospodarczych, wiat i altan oraz przydomowych oranżerii (ogrodów zimowych) o powierzchni zabudowy do 25 mkw., przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 mkw. powierzchni działki.

Bez prądu nie dostaniemy pozwolenia na budowę. Co zrobić, gdy zakład energetyczny twierdzi, że to zbyt duży koszt lub musiałby budować transformator, a to w planach ma za kilka lat?

Zgodnie z art. 8 ust. 1 prawa energetycznego sprawy sporne dotyczące odmowy zawarcia umowy o przyłączenie do sieci rozstrzyga prezes Urzędu Regulacji Energetyki na wniosek strony. Zasadniczo prezes URE powinien rozstrzygnąć sprawę, wydając decyzję administracyjną w ciągu miesiąca od złożenia wniosku, a w sprawach skomplikowanych – dwóch miesięcy. Przedsiębiorstwo energetyczne może odmówić zawarcia umowy, jeśli zachodzi brak warunków technicznych lub ekonomicznych dostarczania energii, co też jest przedmiotem badania prezesa URE.

Rz: Chcemy kupić ziemię pod budowę domu. Jakie warunki powinna spełniać działka, aby dało się na niej budować?

Kamil Szmid:

Pozostało 98% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów