Reklama
Rozwiń
Reklama

Więcej osób zarobi na likwidacji książeczek

Premię gwarancyjną z książeczek mieszkaniowych będzie można wydać nie tylko na nabycie nowego mieszkania, lecz także na jego wykup od spółdzielni, spłatę kredytu czy remont

Aktualizacja: 04.11.2008 10:46 Publikacja: 04.11.2008 07:20

Więcej osób zarobi na likwidacji książeczek

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Dziś rząd zajmie się zmianą przepisów w tej sprawie. Chodzi o książeczki mieszkaniowe wystawione do 23 października 1990 r. Ich posiadaczom przysługuje premia gwarancyjna, ale tylko gdy zdecydują się na realizację określonego w ustawie celu mieszkaniowego.

Rząd chce rozszerzyć listę tych celów. Przygotował więc projekt nowelizacji ustawy o pomocy państw w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych i udzielaniu premii gwarancyjnych. [b]Chce, by skorzystało z nich więcej osób. Wielu posiadaczy książeczki trzyma w szufladzie, bo nie stać ich na realizację celów wyznaczonych w tej chwili w ustawie. [/b]

[srodtytul]Na wykup w spółdzielni[/srodtytul]

Na zmianie najbardziej skorzystają spółdzielcy, bo to ich przede wszystkim dotyczy projekt. Osoby, którym przysługuje własnościowe prawo do lokalu, będą mogły otrzymać premię na wykup go na odrębną własność. – Ma to być swego rodzaju rekompensata – wyjaśnił Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury. – Rok temu zmieniły się przepisy [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169950]ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych[/link]. Umożliwiły one wykup lokatorskiego mieszkania za kilkaset złotych, tymczasem osoby, które wcześniej zdecydowały się przekształcić lokatorskie prawo we własnościowe, zapłaciły dużo więcej (nawet kilkadziesiąt tysięcy) i teraz, by uzyskać pełną własność, muszą ponieść kolejne koszty.

[wyimek]1,5 mln - tyle jest jeszcze książeczek mieszkaniowych z prawem do premii gwarancyjnej [/wyimek]

Reklama
Reklama

Premia ma także zrekompensować wydatki posiadaczom mieszkań własnościowych, którzy nie chcą ich przekształcać w odrębną własność, oraz najemcom, którzy wykupili mieszkanie lub dom w okresie od 24 kwietnia do 11 sierpnia 2002 r. Ta propozycja jest również związana ze zmianą zasady wykupu lokali spółdzielczych sprzed roku. Osoby, które w tym okresie wykupiły mieszkanie, zapłaciły średnio 20 – 30 tys. zł, a więc dużo więcej, niż płaci się teraz.

Zlikwidować książeczkę za premię będą mogli także spłacający tzw. stare kredyty mieszkaniowe. Chodzi o tych, którzy wzięli kredyt mieszkaniowy na przełomie lat 80. i 90. Wtedy to w oszałamiającym tempie rosła inflacja, a wraz z nią oprocentowanie. Pojawiła się więc w 1996 r. ustawa o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych.

[srodtytul]Na remonty lokalu[/srodtytul]

O premię będą mogli też wystąpić spółdzielcy oraz członkowie wspólnot mieszkaniowych. Pod warunkiem że wspólnota lub spółdzielnia za pieniądze, które wpłacali na fundusz remontowy, przeprowadziła remont w budynku w ciągu dwóch lat przed złożeniem wniosku o wypłatę premii. Niewykluczone, że będzie można przeznaczać premię na wymianę okien i instalacji doprowadzających media w lokalu. W tej chwili jest już jeden projekt w tej sprawie w parlamencie, i to rządowy (zajmuje się nim Senat).

Nowy projekt obejmuje także domy jednorodzinne. Zasady wypłaty premii się nie zmienią (patrz ramka).

Proponowane zmiany podobają się Andrzejowi Krzyżańskiemu z Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców.

Reklama
Reklama

– Obecne zasady są zbyt surowe – ocenia.

[ramka][b]Dla kogo i na co [/b]

Premię nalicza PKO BP SA. Robi to, gdy złoży się wniosek o likwidację książeczki. Średnio 7 tys. zł mogą obecnie dostać m.in. ci, którzy:

Kupili mieszkanie lub dom jednorodzinny na własność (także na rynku wtórnym),

Wykupili od gminy lub spółdzielni mieszkanie na własność albo wybudowali dom jednorodzinny,

Dokonują przebudowy lub nadbudowy w budynku wielorodzinnym w celu uzyskania mieszkania. Premię można też otrzymać na budowanie mieszkania – wystarczy, że budowa jest zaawansowana w 50 proc. wartości kosztorysowej.

Reklama
Reklama

Na złożenie wniosku o naliczenie premii posiadacz książeczki ma tylko 90 dni od nastąpienia czynności uprawniającej do jej wypłaty.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [link=mailto:r.krupa@rp.pl]r.krupa@rp.pl[/link][/i]

Dziś rząd zajmie się zmianą przepisów w tej sprawie. Chodzi o książeczki mieszkaniowe wystawione do 23 października 1990 r. Ich posiadaczom przysługuje premia gwarancyjna, ale tylko gdy zdecydują się na realizację określonego w ustawie celu mieszkaniowego.

Rząd chce rozszerzyć listę tych celów. Przygotował więc projekt nowelizacji ustawy o pomocy państw w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych i udzielaniu premii gwarancyjnych. [b]Chce, by skorzystało z nich więcej osób. Wielu posiadaczy książeczki trzyma w szufladzie, bo nie stać ich na realizację celów wyznaczonych w tej chwili w ustawie. [/b]

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama