Dziś rząd zajmie się zmianą przepisów w tej sprawie. Chodzi o książeczki mieszkaniowe wystawione do 23 października 1990 r. Ich posiadaczom przysługuje premia gwarancyjna, ale tylko gdy zdecydują się na realizację określonego w ustawie celu mieszkaniowego.
Rząd chce rozszerzyć listę tych celów. Przygotował więc projekt nowelizacji ustawy o pomocy państw w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych i udzielaniu premii gwarancyjnych. [b]Chce, by skorzystało z nich więcej osób. Wielu posiadaczy książeczki trzyma w szufladzie, bo nie stać ich na realizację celów wyznaczonych w tej chwili w ustawie. [/b]
[srodtytul]Na wykup w spółdzielni[/srodtytul]
Na zmianie najbardziej skorzystają spółdzielcy, bo to ich przede wszystkim dotyczy projekt. Osoby, którym przysługuje własnościowe prawo do lokalu, będą mogły otrzymać premię na wykup go na odrębną własność. – Ma to być swego rodzaju rekompensata – wyjaśnił Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury. – Rok temu zmieniły się przepisy [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169950]ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych[/link]. Umożliwiły one wykup lokatorskiego mieszkania za kilkaset złotych, tymczasem osoby, które wcześniej zdecydowały się przekształcić lokatorskie prawo we własnościowe, zapłaciły dużo więcej (nawet kilkadziesiąt tysięcy) i teraz, by uzyskać pełną własność, muszą ponieść kolejne koszty.
[wyimek]1,5 mln - tyle jest jeszcze książeczek mieszkaniowych z prawem do premii gwarancyjnej [/wyimek]