Handel tam, gdzie mieszkaniówka

Gdzie w Warszawie opłaci się deweloperom budować galerie handlowe i supermarkety? Które rejony miasta mają największą siłę nabywczą?

Publikacja: 22.06.2009 02:03

Handel tam, gdzie mieszkaniówka

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

– Zamożniejsza część ludności stolicy, czyli potencjalnie najlepsi klienci centrów handlowych, mieszka w południowo-zachodnich i północnych rejonach miasta, czyli na Ursynowie, w Wilanowie, Czerniakowie, Natolinie, Żeraniu Zachodnim, Tarchominie, Pyrach i Powsinie – wynika ze wspólnego raportu firm Jones Lang LaSalle, Reas oraz instytutu badawczego GfK Polonia. Te lokalizacje posiadają najwyższy wskaźnik ogólnej siły nabywczej na osobę.

Ale, jak podkreślają eksperci, dla dewelopera handlowego atrakcyjność inwestycyjna terenu wynika z połączenia wysokiej siły nabywczej jednej osoby oraz tzw. całkowitej masy pieniądza skoncentrowanej na danym obszarze (im więcej osób zamieszkuje daną okolicę, tym lepsze perspektywy dla inwestora centrum handlowego).

– Zestawienie tych dwóch parametrów dowodzi atrakcyjności Ursynowa i Natolina pod kątem inwestycji handlowych. Dobre wyniki w analizie osiągnęły także Tarchomin, Służew, Czerniaków, Wierzbno, Sielce, Mokotów Stary, Szosa Krakowska, Górce i Bemowo Zachód – podają firmy Jones Lang LaSalle, Reas oraz GfK w swoim raporcie.

Podkreślają jednak, że demograficzna analiza to niejedyne ważne dane dla deweloperów obiektów handlowych. Istotne są też prognozy dotyczące liczby osób zamieszkujących teraz lub w przyszłości dany obszar.

Z analizy Reas wynika, że w Warszawie w latach 2009 – 2010 planowane jest ukończenie co najmniej 38,6 tys. mieszkań w ponad 300 projektach.

– Dużą część tych projektów stanowią budynki będące już w trakcie budowy. Dlatego kryzys finansowy nie powinien mieć znaczącego wpływu na te prognozy, choć realizacja kilku projektów z pewnością przesunie się w czasie lub zostanie zawieszona, w zależności od kondycji dewelopera i stopnia zaawansowania konkretnego projektu – podaje Reas.

Wiele projektów mieszkaniowych przeznaczonych do ukończenia w ciągu najbliższych 24 miesięcy znajduje się w rejonie Miasteczka Wilanów, w północnej części dzielnicy Wilanów.

Innym obszarem o dużej intensywności zabudowy mieszkaniowej jest Białołęka.

– Zamożniejsza część ludności stolicy, czyli potencjalnie najlepsi klienci centrów handlowych, mieszka w południowo-zachodnich i północnych rejonach miasta, czyli na Ursynowie, w Wilanowie, Czerniakowie, Natolinie, Żeraniu Zachodnim, Tarchominie, Pyrach i Powsinie – wynika ze wspólnego raportu firm Jones Lang LaSalle, Reas oraz instytutu badawczego GfK Polonia. Te lokalizacje posiadają najwyższy wskaźnik ogólnej siły nabywczej na osobę.

Ale, jak podkreślają eksperci, dla dewelopera handlowego atrakcyjność inwestycyjna terenu wynika z połączenia wysokiej siły nabywczej jednej osoby oraz tzw. całkowitej masy pieniądza skoncentrowanej na danym obszarze (im więcej osób zamieszkuje daną okolicę, tym lepsze perspektywy dla inwestora centrum handlowego).

Nieruchomości
Biurowiec The Form otwarty na najemców
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Develia sprzedała grunt przy Kolejowej we Wrocławiu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli