[i][b]Czy biuro pośrednictwa nieruchomości ma prawo żądać ode mnie zapłaty 3 proc. wartości nieruchomości, jeśli nie doszło do podpisania umowy przedwstępnej, a jedynie deklaracji zakupu? Dodam, że nie wycofałam się z zakupu mieszkania z powodu fanaberii, a dlatego, że bank udzielił mi zbyt niskiego kredytu, mimo wcześniejszych zapewnień o zdolności kredytowej. Biuro pośrednictwa domaga się zapłaty 3 proc. wartości mieszkania tak jakby transakcja została zrealizowana.[/b][/i]
[i] - G. [/i]
[b]Odpowiada Agnieszka Dąbrowska, Dyrektor Biura Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości: [/b]
Nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czytelniczki bez znajomości zapisów umowy pośrednictwa. To ta umowa - zgodnie z przepisem art. 180 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=175872]ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami[/link] (ugn) - określa zakres czynności pośrednictwa, jaki klient uzgodnił z pośrednikiem.
Przez umowę pośrednictwa pośrednik lub przedsiębiorca prowadzący działalność w zakresie pośrednictwa (właściciel agencji nieruchomości, biura nieruchomości) zobowiązuje się do dokonywania dla zamawiającego (np. sprzedającego lub kupującego nieruchomość) czynności zmierzających do zawarcia przez niego oczekiwanej umowy, natomiast zamawiający zobowiązuje się do zapłaty ustalonego w umowie (kwotowo lub jako procent od ceny) wynagrodzenia. To wynika wprost z zapisów art. 180 ust. 4 ugn.