Tylko rachunek zamknięty jest bezpieczny

Mimo teorii, że prowadzenie rachunku powierniczego powoduje wzrost ostatecznej ceny mieszkania, w praktyce się okazuje, że koszty z tym związane są znikome w skali całego projektu deweloperskiego

Aktualizacja: 11.08.2009 03:49 Publikacja: 10.08.2009 04:03

Beata Kaftańska, radca prawny w WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr

Beata Kaftańska, radca prawny w WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr

Foto: Fotorzepa

[b]Rz: Czy rachunek powierniczy ma sens tylko przy kupowaniu mieszkania na rynku pierwotnym?[/b]

[b]Beata Kaftańska:[/b] Rachunek powierniczy, w rozumieniu art. 59 prawa bankowego, należy do najbezpieczniejszych metod zabezpieczania rozliczeń z tytułu sprzedaży nieruchomości dokonywanych zarówno na rynku wtórnym, jak i na rynku pierwotnym.

Jego znaczenie na rynku pierwotnym jest jednak o tyle większe, że pomiędzy dniem wpłaty pierwszej transzy za mieszkanie a datą jego odbioru upływa zazwyczaj znaczny okres, nawet kilka lub kilkanaście miesięcy, w czasie których istnieje ryzyko upadłości dewelopera.

[b]A jaka jest rola rachunku powierniczego na rynku wtórnym?[/b]

W przypadku transakcji na rynku wtórnym kupowany lokal w chwili jego sprzedaży już istnieje, niemniej ze względu na niedopuszczalność przenoszenia własności nieruchomości pod warunkiem (w tym wypadku – pod warunkiem zapłaty ceny) pozostaje zawsze kwestia, czy cenę sprzedaży należy przelać zbywcy przed podpisaniem aktu notarialnego (wówczas nabywca ryzykuje, że sprzedający się u notariusza nie pojawi) czy też po jego podpisaniu (wówczas sprzedający ponosi ryzyko, że pomimo definitywnego przeniesienia własności nieruchomości nie otrzyma ceny sprzedaży).

Problem ten można rozwiązać właśnie za pomocą rachunku powierniczego, z którego środki zwalniane są na rachunek sprzedawcy po spełnieniu określonych warunków – jednym z nich jest zazwyczaj okazanie umowy sprzedaży zawartej przez obie strony w formie aktu notarialnego.

[b]Jakie są zalety takiego rozwiązania dla kupującego, a jakie wady?[/b]

Zaletą jest z pewnością znaczny wzrost bezpieczeństwa transakcji oraz eliminacja ryzyka upadłości dewelopera, gdyż środki zgromadzone na rachunku powierniczym nie wchodzą w skład masy upadłości dewelopera.

Wykorzystanie rachunku powierniczego pozbawione jest praktycznie jakichkolwiek wad. Choć niektórzy się obawiają, że jego prowadzenie może wpłynąć na wzrost ostatecznej ceny nieruchomości, przykłady z praktyki wskazują, że koszty prowadzenia takiego rachunku są znikome w skali całego projektu deweloperskiego i pozostają bez wpływu na cenę metra kwadratowego mieszkania.

[b]Dlaczego bezpieczniejszy jest tzw. rachunek zamknięty, a nie otwarty?[/b]

Z rachunku otwartego pieniądze są przekazywane na rachunek dewelopera etapami, wraz z postępem robót budowlanych. Z rachunku zamkniętego środki przekazywane są dopiero z chwilą całkowitego zakończenia inwestycji. Oczywiście w tym pierwszym przypadku istnieje ryzyko, iż deweloper ukończy wszystkie etapy inwestycji poza ostatnim, po czym ogłosi upadłość – w tej sytuacji środki wpłacone za wykonane etapy mogą zostać utracone.

[b]Co w sytuacji, gdy rachunek był otwarty – czyli do pewnego momentu, gdy deweloper budował, bank wypłacał pieniądze – ale kiedy zostało zaledwie 20 proc. do zapłaty, firma przestała mieć płynność i doszło do upadłości? Jaką odpowiedzialność ponosi wtedy bank?[/b]

Bank ponosi jedynie odpowiedzialność w zakresie określonym w prawie bankowym oraz w umowie rachunku powierniczego. Jeśli bank przekazywał deweloperowi pieniądze za wykonane etapy budowy zgodnie z treścią umowy rachunku deweloperskiego – zazwyczaj na podstawie potwierdzeń otrzymywanych od inspektora nadzoru monitorującego w imieniu nabywców postępy robót – nie będzie ponosił odpowiedzialności za to, że firma deweloperska upadła tuż przed zakończeniem inwestycji.

[b]Jak powinny brzmieć zapisy w umowie kupna-sprzedaży nowego M zabezpieczające wpłaty klientów na wypadek bankructwa dewelopera lub przejęcia go przez inną firmę?[/b]

Zapisy takie powinny jednoznacznie wskazywać, iż rozliczenie płatności za nabywane mieszkanie dokonywane będzie za pośrednictwem rachunku powierniczego w rozumieniu art. 59 prawa bankowego, prowadzonego przez wskazany bank.

Umowa sprzedaży powinna również wskazywać osobę kontaktową w takim banku, która odpowie nabywcom na wszystkie pytania i rozwieje wątpliwości dotyczące zasad funkcjonowania rachunku i bezpieczeństwa środków przez nich wpłacanych.

[b]Czy są lepsze rozwiązania niż rachunek powierniczy?[/b]

Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest oczywiście nabywanie nieruchomości od dewelopera już po całkowitym zakończeniu budowy. W wyniku zastoju na rynku pierwotnym sytuacje takie nie należą dziś do rzadkości; gotowe mieszkania czekają na nabywców.

Jeśli jednak wrócą czasy, w których, chcąc nabyć wymarzone mieszkanie za rozsądną cenę, trzeba będzie podpisać umowę z deweloperem, gdy tylko otrzyma on decyzję o pozwoleniu na budowę, rachunek powierniczy będzie najlepszym dostępnym rozwiązaniem.

[b]Był projekt, aby wprowadzić obowiązkowe rachunki powiernicze ustawowo. Jak pani ocenia ten pomysł?[/b]

Nie sadzę, aby jakikolwiek przymus ustawodawcy związany ze sposobem zabezpieczenia umowy deweloperskiej, i to właśnie w postaci umowy rachunku powierniczego, był właściwy. Mogłoby to powodować sytuacje, w których wobec konieczności zawarcia takiej umowy przez klienta deweloper lub związany z nim bank mogliby wymuszać określone warunki tych umów lub wprowadzać zawyżone opłaty. Strony umowy deweloperskiej powinny mieć swobodę w wyborze sposobu zabezpieczenia jej wykonania.

[ramka][b]Warto wiedzieć [/b]

[srodtytul]Gdy deweloper powie „nie”[/srodtytul]

Dlaczego deweloper nie chce się zgodzić na przelewanie pieniędzy na rachunek powierniczy?

>> Może się zdarzyć tak, że odmowa wynika z tego, iż deweloper ma tylu chętnych na swoje mieszkania, że nie musi się godzić na ograniczenia wynikające z istnienia rachunku powierniczego.

>> Jeśli jednak deweloper odmawia wykorzystania rachunku powierniczego z uwagi na kiepską sytuację finansową, czyli chęć pozyskiwania jak największej ilości przedpłat na mieszkania bezpośrednio na swoje konto bankowe, wówczas pierwsze, co należy zrobić, to poszukać bezpieczniejszej alternatywy u konkurencji.[/ramka]

[b]Rz: Czy rachunek powierniczy ma sens tylko przy kupowaniu mieszkania na rynku pierwotnym?[/b]

[b]Beata Kaftańska:[/b] Rachunek powierniczy, w rozumieniu art. 59 prawa bankowego, należy do najbezpieczniejszych metod zabezpieczania rozliczeń z tytułu sprzedaży nieruchomości dokonywanych zarówno na rynku wtórnym, jak i na rynku pierwotnym.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr