Domy w Warszawie są za drogie dla potencjalnych kupców

Ceny domów na rynku wtórnym w Warszawie wciąż są za wysokie w stosunku do możliwości potencjalnych nabywców. Dlatego transakcji jest niewiele

Publikacja: 27.09.2010 03:30

Domy w Warszawie są za drogie dla potencjalnych kupców

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Aby kupić dom w stolicy, niewymagający remontów, średnio trzeba się liczyć z wydatkiem 1 – 2 mln zł. Ewa Stasikowska z agencji Maxon Nieruchomości twierdzi, że jeśli chcemy zapłacić mniej, np. 700 tys. zł, powinniśmy szukać ofert już pod Warszawą. Zwykle będą to nowe domy w stanie deweloperskim. – Natomiast osoby zainteresowane kupnem domu np. na Mokotowie muszą na taką transakcję przygotować średnio 4 – 5 mln zł – wylicza Stasikowska.

[srodtytul]Tani Ursynów i Wilanów[/srodtytul]

Serwis Szybko.pl odnotowuje największą podaż domów używanych w Wawrze – 26 proc. całej warszawskiej oferty, nieco ponad 16 proc. ofert pochodzi z Białołęki, 11 proc. z Wilanowa, niemal 10 proc. z Ursynowa i 8 proc. z Mokotowa.

– W niektórych warszawskich dzielnicach np. na Bródnie, Gocławiu, Kabatach i w Natolinie w ciągu ostatnich trzech miesięcy w naszym serwisie nie pojawiły się żadne oferty sprzedaży domów – zaznacza Marta Kosińska z Szybko.pl.

Ze statystyk portalu OtoDom.pl wynika, że średnie ceny na rynku wtórnym w Warszawie utrzymują się od pół roku na stałym poziomie, czyli ok. 6,6 tys. zł za 1 mkw.

Najmniej zapłacimy za nieruchomość na Ursynowie, w Wesołej i w Wilanowie.

– Najdroższe domy są do kupienia na Żoliborzu – twierdzi Przemysław Kotwicki, menedżer serwisu OtoDom.pl. Kolejne w rankingu są Mokotów i Wilanów.

Zdaniem Marty Kosińskiej astronomiczne ceny na Żoliborzu to efekt niezbyt dużej oferty domów na sprzedaż w tej dzielnicy, często unikalnego charakteru architektonicznego oraz prestiżu tej lokalizacji. Dodaje, że stawki ofertowe domów są zdecydowanie bardziej odporne na obniżki niż ceny mieszkań. Wynika to przede wszystkim ze zdecydowanie mniejszej podaży domów w porównaniu z mieszkaniami.

– Od początku roku nie zauważyliśmy radykalnych wahań cenowych. Są stabilne z małą tendencją spadkową. Do końca roku nic nie powinno się zmienić ze względu na obostrzenia co do kredytów hipotecznych dla kupujących. Jednocześnie sprzedawcy nie zawsze mają możliwość obniżek ze względu na zaciągnięte kredyty na zakup oferowanej nieruchomości, przy zdecydowanie niższym kursie franka – tłumaczy Ireneusz Kurzyński z biura nieruchomości Homeplus.

[srodtytul]Szukają małych[/srodtytul]

Zdaniem Adama Bronisza z biura BB Nieruchomości wysokie ceny domów blokują w wielu przypadkach transakcje. – Np. na Zaciszu klienci oczekują nowych domów za co najwyżej 1 mln zł. Tymczasem takich okazji prawie nie ma, a jeśli się trafiają, do transakcji dochodzi szybko – opowiada Bronisz.

Jego zdaniem, by kupić budynek w dobrym stanie w stolicy, trzeba być przygotowanym na wydatek co najmniej 1 mln zł. – Tańsze oferty, np. za 900 tys. zł, to z reguły stare domy z lat 60. i 70., często do wyburzenia, gdyż nie da się ich przebudować. Na dodatek są duże, o pow. ok. 220 – 350 mkw., o niefunkcjonalnym wnętrzu z dużą liczba małych pokoi, często wysokie, nawet czterokondygnacyjne. Takie budynki były w ostatnich latach przeznaczane pod wynajem, ale dziś nawet i to przestało się opłacać – opowiada Bronisz.

Klienci szukają bowiem domu o pow. około 200 mkw., zbudowanego w ciągu dziesięciu, a najlepiej pięciu ostatnich lat. – Liczy się dla nich oczywiście dobra lokalizacja, z szybkim dojazdem do centrum miasta, infrastrukturą. Na taką inwestycję są w stanie wyłożyć nawet do 2 mln zł – mówi Ewa Stasikowska.

[ramka]

[b]Średnie ceny budynków jednorodzinnych:[/b]

- pow. grodziski: 1,1 mln zł

- pow. legionowski: 763,3 tys. zł

- pow. nowodworski: 774,7 tys. zł

- pow. otwocki: 1,2 mln zł

- pow. piaseczyński: 1,6 mln zł

- pow. pruszkowski: 1,2 mln zł

- pow. wołomiński: 786,9 tys. zł

- pow. miński: 832,4 tys. zł

[i]źródło: Oferty.net[/i][/ramka]

[ramka]

[b]Zanim wybierzesz lokalizację sprawdź:[/b]

- o różnych porach dnia, czy w okolicy panuje cisza.

- w godzinach szczytu, ile zajmuje droga do centrum miasta.

- w planach zagospodarowania, czy w pobliżu domu nie jest planowana budowa np. zakładu przemysłowego albo autostrady.

- w księdze wieczystej, czy nieruchomość nie jest obciążona i czy nie ma „dodatkowych” właścicieli.[/ramka]

Aby kupić dom w stolicy, niewymagający remontów, średnio trzeba się liczyć z wydatkiem 1 – 2 mln zł. Ewa Stasikowska z agencji Maxon Nieruchomości twierdzi, że jeśli chcemy zapłacić mniej, np. 700 tys. zł, powinniśmy szukać ofert już pod Warszawą. Zwykle będą to nowe domy w stanie deweloperskim. – Natomiast osoby zainteresowane kupnem domu np. na Mokotowie muszą na taką transakcję przygotować średnio 4 – 5 mln zł – wylicza Stasikowska.

[srodtytul]Tani Ursynów i Wilanów[/srodtytul]

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej