Umów na czas określony nie można wypowiadać ot tak

Podmioty, które mają grunty Skarbu Państwa w trwałym zarządzie, mogą wymówić umowy najmu i dzierżawy bez powodu. Pozwalają im na to przepisy. Ma to się zmienić

Publikacja: 28.09.2010 04:45

Umów na czas określony nie można wypowiadać ot tak

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Chodzi o art. 43 ust. 5 ustawy o gospodarce nieruchomościami (ugn). Przewiduje on, że jednostka organizacyjna (sprawująca trwały zarząd nad nieruchomością) ma prawo wypowiedzieć umowę dzierżawy, najmu lub użyczenia z zachowaniem trzymiesięcznego terminu wypowiedzenia. Wystarczy, że ma zgodę organu nadzorującego.

Takich jednostek jest wiele. Wszelkiego typu instytucje państwowe (poczynając od szkół, a na ministerstwach kończąc) oraz zakłady obsługujące administrację państwową mogą dostawać od Skarbu Państwa nieruchomości (lokale, budynki i grunty) w trwały zarząd, a następnie je wynajmować lub wydzierżawiać.

– Przepis jest bardzo korzystny dla tych jednostek, a niekorzystny dla najemców i dzierżawców – uważa Małgorzata Chmielewska z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. – Pozwala bowiem wypowiedzieć umowę bez ważnej przyczyny. Do RPO wpływały skargi w tej sprawie. Po ich analizie należy stwierdzić, że nie są one pozbawione racji.

Tymczasem kodeks cywilny dużo korzystniej traktuje najemców i dzierżawców. Zgodnie z nim, jeżeli czas najmu (także dzierżawy) jest oznaczony, zarówno wynajmujący, jak i najemca mogą wypowiedzieć najem w wypadkach określonych w umowie. Zarazem zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie sądowym podkreśla się na każdym kroku, jak ważna jest stabilizacja stosunku prawnego najmu i dzierżawy. Wynika to m.in. z uchwały Sądu Najwyższego z 2 kwietnia 1993 r. (sygn. III CZP 39/93).

Na tle uregulowań kodeksu cywilnego rozwiązania z art. 43 ust. 4 ugn są co najmniej zaskakujące.

Według RPO trudno podać jakikowiek powód, dla którego uregulowanie to powinno obowiązywać. Narusza ono fundamentalną zasadę prawa zobowiązań, tj. równorzędności podmiotów stosunków cywilnoprawnych. Nadaje bowiem jednej stronie uprawnienia władcze.

Błędem jest także rezygnacja z „cywilnych” rozwiązań, które – zdaniem RPO – równie dobrze mogą być stosowane także do umów uprawniających do korzystania z nieruchomości publicznych.

Regulacja ta ponadto w sposób jednakowy traktuje osoby, które zawarły umowy na czas określony, jak na nieoznaczony, a tak nie powinno być.

I co najważniejsze, art. 43 ust. 4 narusza konstytucję. Wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny podkreślał w swoich orzeczeniach, że art. 64 konstytucji chroni zarówno prawo własności, jak i inne prawa majątkowe. Do tych ostatnich należą także prawa majątkowe z umów cywilnoprawnych, a więc również z najmu i dzierżawy.

Ministerstwo Infrastruktury także uważa, że przepis trzeba zmienić. Nie podziela jednak do końca stanowiska RPO. Według resortu przepis gwarantuje jednostkom odzyskanie władztwa nad nieruchomością. Poza tym nie ma pełnej dowolności, gdyż musi mieć zgodę organu nadzorującego.

Według kodeksu cywilnego umowa dzierżawy mówi, kiedy można ją rozwiązać

Niemniej jednak ministerstwo podziela zdanie RPO, że przepis nie traktuje obu stron na równych zasadach. Dlatego zapowiedziało, że znowelizuje art. 43 ust. 4 ugn. Przepis ma podawać w przyszłości, z jakich ważnych powodów umowy mogą zostać wypowiedziane.

Resort infrastruktury planuje zmiany przy okazji przygotowywania większej nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami. Chodzi o ekonomię procesu legislacyjnego.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"