Deweloperzy budują najwięcej w Warszawie i w Krakowie

Najwięcej projektów ruszyło w Warszawie i Krakowie. Najtrudniejsze dla inwestorów rynki to katowicki i łódzki

Publikacja: 04.10.2010 02:44

Osiedle Skorosze w Ursusie – kolejny etap inwestycji firmy Ebejot

Osiedle Skorosze w Ursusie – kolejny etap inwestycji firmy Ebejot

Foto: Materiały Inwestora

W największych aglomeracjach w tym roku wprowadzono do sprzedaży ok. 240 całkiem nowych projektów mieszkaniowych, kolejnych etapów inwestycji oraz budynków już gotowych.

– Średnie ceny mieszkań z projektów, które ruszyły w tym roku, są o ok. 5 proc. niższe od inwestycji wprowadzonych na rynek w 2009 roku. Dziś deweloperzy rozpoczynają głównie budowę osiedli o niższym standardzie, w lokalizacjach bardziej oddalonych od centrów miast – zaznacza Anna Wielgaszewska, analityk z portalu Tabelaofert.pl. – Przeważają mieszkania dwupokojowe, o powierzchni 45 – 55 mkw., oraz niewielkie lokale trzypokojowe.

[srodtytul]Słaby popyt[/srodtytul]

Najwięcej nowych projektów od początku roku ruszyło w Warszawie – siedem. Podaż w stolicy jest wprawdzie wysoka, ale – jak zauważa Paweł Grząbka, prezes firmy doradczej CEE Property Group – oferta ciągle nie jest dopasowana do potrzeb klienta, bo w wielu dzielnicach brakuje niedrogich i niedużych, dwu- i trzypokojowych lokali.

Aktywni są także deweloperzy budujący w Krakowie, Trójmieście, Poznaniu i we Wrocławiu. Najmniej nowych projektów jest uruchamianych w Łodzi i Katowicach.

– W Łodzi wprawdzie ożywił się popyt na mieszkania, ale zbyt duża liczba gotowych lokali sprawia, że deweloperzy niechętnie zaczynają kolejne inwestycje. Natomiast w Katowicach są drogie grunty, więc rentowność przedsięwzięć jest bardzo niska – wyjaśnia Paweł Grząbka.

Nie tylko wysoki koszt gruntów sprawia, że branża deweloperska zamiera w stolicy Górnego Śląska. – Rynek wtórny, budownictwo społeczne, komunalne i jednorodzinne realizowane metodą gospodarczą na terenie aglomeracji katowickiej stanowią konkurencję dla budownictwa deweloperskiego w tym mieście. Ponadto popyt na nowe mieszkania ogranicza duży spadek liczby mieszkańców i liczne migracje – twierdzi Anna Wielgaszewska.

Poza tym w Katowicach deweloperzy planują inwestycje głównie w centrum miasta, o podwyższonym standardzie, czyli droższe. Natomiast popularnością cieszą się tanie mieszkania z segmentu popularnego w takich dzielnicach jak Ligota, Dąb i os. Tysiąclecia.

Deweloperzy niemal w każdym mieście widzą szansę dla siebie, nawet w Katowicach. Np. spółka Budimex Nieruchomości koncentruje się dziś na budowaniu w trzech miastach: Warszawie, Krakowie i Poznaniu.

[srodtytul]Widzą szansę[/srodtytul]

– W tym roku rozpoczęliśmy bądź rozpoczniemy nowe projekty we wszystkich tych lokalizacjach. Warto tam inwestować, ponieważ potencjał tych rynków jest wciąż spory – zapewnia Iwona Gajowniczek, dyrektor ds. obsługi klienta w Budimex Nieruchomości.

Zdaniem Wojciecha Ciurzyńskiego, prezesa Polnordu, dziś opłaca się budować we wszystkich dużych miastach, poza Warszawą i Trójmiastem, gdzie jest największa konkurencja.

– W pozostałych aglomeracjach poupadali mali deweloperzy, dlatego na tamtejszych rynkach jest luka. Natomiast nadal niewiele dzieje się w jeszcze mniejszych miastach. Tam ciągle dominuje rynek wtórny – mówi Ciurzyński. Jednocześnie dodaje, że mimo dużej konkurencji warto budować w Warszawie i Trójmieście.

– Silne firmy, które mają atrakcyjne grunty, mogą zaoferować dobrą lokalizację. Jeśli jeszcze mają dostęp do kredytów inwestycyjnych, nieźle sobie radzą również i na tych, konkurencyjnych rynkach – zapewnia Wojciech Ciurzyński.

Małgorzata Szwarc-Sroka, dyrektor pionu ekonomicznego w J.W. Construction, twierdzi, że rynek warszawski jest dla dużych deweloperów.

– Za atrakcyjny uznaliśmy też teren południowej Polski, w tym rynek katowicki. Nawet jeżeli dzisiaj można tam wypracować mniejszą niż w Warszawie marżę ze sprzedaży, uwzględniliśmy ten rynek w naszych planach właśnie z uwagi na duży potencjał popytowy. Równie ciekawy i bardziej rentowny jest teraz rynek krakowski – twierdzi Małgorzata Szwarc-Sroka.

[ramka][b]Liczba inwestycji wprowadzonych przez deweloperów do sprzedaży w tym roku:[/b]

Warszawa – 77

Kraków – 55

Trójmiasto – 42

Poznań – 25

Wrocław – 24

Łódź – 15

Katowice – 3

[i]źródło: Tabelaofert.pl[/i][/ramka]

[ramka]Opinia

[b]Jacek Bielecki, Polski Związek Firm Deweloperskich [/b]

– Z największą liczbą nowych projektów deweloperzy ruszyli w tym roku w Warszawie. We Wrocławiu, Trójmieście, Poznaniu i Krakowie ilość nowych inwestycji wzrosła umiarkowanie. Ceny mieszkań pozostają stabilne. Rosną natomiast koszty wykonawstwa. Nie można więc liczyć na spadki cen mkw.Największym popytem cieszy się oczywiście Warszawa. Na drugim miejscu jest Wrocław jako szybko rozwijający się i atrakcyjny ośrodek akademicki. [/ramka]

W największych aglomeracjach w tym roku wprowadzono do sprzedaży ok. 240 całkiem nowych projektów mieszkaniowych, kolejnych etapów inwestycji oraz budynków już gotowych.

– Średnie ceny mieszkań z projektów, które ruszyły w tym roku, są o ok. 5 proc. niższe od inwestycji wprowadzonych na rynek w 2009 roku. Dziś deweloperzy rozpoczynają głównie budowę osiedli o niższym standardzie, w lokalizacjach bardziej oddalonych od centrów miast – zaznacza Anna Wielgaszewska, analityk z portalu Tabelaofert.pl. – Przeważają mieszkania dwupokojowe, o powierzchni 45 – 55 mkw., oraz niewielkie lokale trzypokojowe.

Pozostało 87% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej