Małżeństwu z Warszawy przez pięć lat nie udało się uzyskać informacji z urzędu dzielnicowego, co dzieje się z ich wnioskiem o przekształcenie użytkowania wieczystego we własność, który złożyli w 2002 r. W końcu otrzymali decyzję odmowną. Okazało się bowiem, że zmieniły się przepisy i nie można już wykupić działek komercyjnych, a taką właśnie mieli w użytkowaniu wieczystym.
To niejedyny taki przypadek. Niektóre wnioski nie są rozpatrywane nawet przez 12 lat.
Opieszałość urzędników
Kolejne ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego we własność, tak jak obecna, dawały użytkownikom wieczystym roszczenie o wykup gruntu. Pod warunkiem że spełnią ich wymagania. Władze gmin więc, czy tego chciały, czy nie, miały obowiązek przekształcać.
– Często gminy celowo przewlekają rozpatrywanie wniosków składanych na podstawie kolejnej wersji ustawy przekształceniowej, choć kodeks postępowania administracyjnego jasno mówi, że na rozpatrzenie skomplikowanej sprawy mają najwyżej 65 dni – mówi adwokat Rafał Dębowski.
11 proc. wniosków nie zostało rozpatrzonych przed wejściem w życie przepisów w 2005 r.