Powalcz o tańszy kredyt

Ci, którzy wybiorą tanie kredyty, płacą co miesiąc o ok. 200 zł niższą ratę, niż ci, którzy mają najdroższe oferty

Publikacja: 23.12.2011 11:08

Powalcz o tańszy kredyt

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski

Poza tym każdy 1 proc. obniżki ceny mieszkania (przy cenie wyjściowej 300 tys. zł) da nam o ok. 18 zł niższą ratę.

- Coraz trudniej jest uzyskać kredyt hipoteczny z niską ratą. Jedną z przyczyn jest to, że bardzo istotnie obniżone zostały limity cen mieszkań obowiązujące w programie Rodzina na swoim. W rezultacie za kredyt z dopłatą można zwykle nabyć tylko mieszkania w nie najlepszej lokalizacji lub takie, które są przeznaczone do remontu. Dodatkowo rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego znacząco ograniczyły dostępność kredytów walutowych – mówi Jarosław Sadowski, analityk firmy Expander.

W rezultacie coraz częściej osoby zainteresowane kredytem hipotecznym nie mają innego wyboru jak tylko zaciągnąć tradycyjny kredyt w złotych. Raty takich kredytów są jednak o kilkaset złotych wyższe niż tych z dopłatą czy kredytów walutowych.

- Istnieją jednak sposoby, aby rata nie była wysoka, nawet jeśli spłacamy kredyt w złotych bez dopłaty. Różnice w oprocentowaniu, prowizjach czy innych kosztach w poszczególnych bankach są bowiem bardzo duże. Podstawą jest dokładne sprawdzenie ofert w wielu bankach – mówi Jarosław Sadowski.

Z wyliczeń analityków Expandera wynika, że osoby wybierające najtańsze kredyty płacą co miesiąc o ok. 200 zł niższą ratę (kredyt 300 tys. zł na 30 lat) niż ci, którzy skorzystali z najdroższych ofert. W ciągu 30 lat spłaty najlepsza oferta jest więc aż o 72 tys. zł tańsza.

Ratę kredytu możemy również obniżyć jeśli będziemy skutecznie negocjować ze sprzedawcą mieszkania. Obecnie sytuacja sprzyja kupującym, gdyż ceny nieruchomości spadają. W rezultacie sprzedający godzą się na ceny o kilka, a nawet kilkanaście procent niższe niż w wystawionej ofercie.

Raport Szybko.pl, Metrohouse i Expandera pokazuje, że największe możliwości negocjacyjne mają osoby kupujące mieszkania w Gdyni. Tam średnia cena, po jakiej zawierane były transakcje w ostatnich trzech miesiącach, była aż o 12,5 proc. niższa niż średnia cena wyliczona z wystawionych ofert. W innych miastach te różnice nie  były aż tak duże, ale zwykle mieściły się w przedziale 5  do 10 proc. Wśród badanych 7 miast tylko w Warszawie była ona mniejsza niż 5 proc. (wyniosła 4,5 proc.).

Z wyliczeń Expandera wynika, że każdy 1 proc. obniżki ceny mieszkania (przy cenie wyjściowej 300 tys. zł) da nam o ok. 18 zł niższą ratę. W rezultacie, jeśli uda nam się wynegocjować 5 proc., to co miesiąc będziemy płacili o ok. 90 zł mniej. Natomiast w przypadku wspomnianej już Gdyni i obniżki o 12,5 proc., rata spanie aż o 230 zł.

- W połączeniu z korzyścią uzyskaną dzięki porównywaniu ofert kredytów można więc obniżyć ratę kredytu w złotych nawet 430 zł – podsumowuje Jarosław Sadowski.

Poza tym każdy 1 proc. obniżki ceny mieszkania (przy cenie wyjściowej 300 tys. zł) da nam o ok. 18 zł niższą ratę.

- Coraz trudniej jest uzyskać kredyt hipoteczny z niską ratą. Jedną z przyczyn jest to, że bardzo istotnie obniżone zostały limity cen mieszkań obowiązujące w programie Rodzina na swoim. W rezultacie za kredyt z dopłatą można zwykle nabyć tylko mieszkania w nie najlepszej lokalizacji lub takie, które są przeznaczone do remontu. Dodatkowo rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego znacząco ograniczyły dostępność kredytów walutowych – mówi Jarosław Sadowski, analityk firmy Expander.

Nieruchomości
Dzień prawdy dla zadłużonego dewelopera. Czy wypłacił odsetki od obligacji?
Nieruchomości
Obiekty handlowe rosną w mniejszych miastach. Debiutują u nas nowe marki
Nieruchomości
Hiszpański rynek nieruchomości kusi, ale się zmienia. Polacy poprawią rekord?
Nieruchomości
Kupujący mieszkania chcą sobie „zaklepać” najlepsze okazje
Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie