- Małżeństwo 25-latków, które zarabia łącznie 5 tys. zł netto, może pozwolić sobie przeciętnie na zakup na kredyt 74-metrowego mieszkania, czyli przestronnych trzech pokoi - mówią Magdalena Piórkowska i Bartosz Turek z firmy Home Broker. - Gdyby zakup mieszkania chcieli sfinansować kredytem mając 55 lat, mogliby liczyć już tylko na dwa pokoje. A dziesięć lat później - ledwo na kawalerkę - podkreślają.
Ile masz lat
Analitycy z Home Brokera przypominają, że przy badaniu zdolności kredytowej potencjalnych kredytobiorców banki biorą pod uwagę nie tylko dochody i obciążenia domowych budżetów, ale także wiek potencjalnych kredytobiorców.
- W efekcie modelowa rodzina 35-latków zarabiająca 5 tys. zł netto miesięcznie może pożyczyć niemal czterokrotnie więcej niż kredytobiorcy mający 65 lat. Wraz z wiekiem maleją więc możliwości zakupowe na rynku nieruchomości i to nawet przy założeniu, że poziom dochodów jest stały - podkreślają Magdalena Piórkowska i Bartosz Turek.
Z wyliczeń Home Brokera wynika, że modelowa rodzina 25-latków zarabiając 5 tys. zł netto mogłaby zaciągnąć kredyt w złotych na 30 lat na kwotę około 364 tys. zł. - Zdolność kredytowa nie zmieni się w przypadku 35-latków - mówią analitycy. - Gdyby jednak mąż i żona mieli po 45 lat, banki skłonne byłyby pożyczyć o ponad 36 tys. zł mniej. Idąc dalej, w wieku 55 lat małżeństwo mogłoby zaciągnąć kredyt w kwocie 239 tys., a dziesięć lat później - już tylko 106 tys. zł - dodają.
Jak tłumaczą analitycy, spadająca z wiekiem zdolność kredytowa jest pochodną wielu czynników. - Po pierwsze banki stawiają pewne wymagania odnośnie do maksymalnego wieku kredytobiorcy w momencie ostatecznej spłaty zadłużenia, a przez to 55 czy 65-latek ma problem z ubieganiem się o kredyt na 30 lat - mówią. - Ponadto rekomendacja S nakazuje bankom przy ocenie zdolności kredytowej uwzględniać spadek dochodu po przejściu na emeryturę, co dodatkowo obniża zdolność po 35. roku życia.