Na zasypanie rowu na działce potrzebne pozwolenie wodnoprawne

Jeśli na twojej działce jest rów, to prawdopodobnie jest on tam niezbędny. Zasypując go bez pozwolenia narażasz się na poważne kłopoty finansowe, karne i administracyjne

Publikacja: 28.11.2012 12:00

Na zasypanie rowu na działce potrzebne pozwolenie wodnoprawne

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Nasz czytelnik kupił działkę, na której zamierza zbudować dom. Działkę przecina jednak zarośnięty trawą rów, który biegnie też przez inne działki.  - Chciałbym go zasypać, bo utrudnia zagospodarowanie działki, ale mój sąsiad twierdzi, że nie mogę tego zrobić bez pozwolenia. Czy to prawda?  – pyta czytelnik.

Rów na działce prawdopodobnie jest urządzeniem wodnym, o którym mówi art. 9 ust. 1 pkt 19 ustawy Prawo wodne. Takie urządzenia pozwalają utrzymać odpowiedni stan wody na gruntach, a ich likwidacja lub niewłaściwe utrzymanie może naruszyć stosunki wodne na danym terenie i skutkować szkodami związanymi z zalaniem działki czytelnika lub jego sąsiadów. Dlatego na ewentualne zasypanie rowu należy uzyskać tzw. pozwolenie wodnoprawne.

Czyść i nic nie zmieniaj

Właściciel gruntu jest także właścicielem wód stojących na tym gruncie (także tych pod ziemią) oraz wód w rowach znajdujących się w granicach jego posesji (art. 12 ust. 1  prawa wodnego). Może z nich korzystać np. wykopując studnię lub staw, ale tak, by nie szkodziło to stosunkom wodnym w okolicy. Ma obowiązek utrzymywać dobry stan wód i regulować go stosownie do możliwości wynikających ze znajdujących się na nich urządzeń wodnych oraz warunków hydrologicznych. Co do zasady nie może zmieniać stanu wody na gruncie, a zwłaszcza kierunku odpływu znajdującej się na jego gruncie wody opadowej, ani kierunku odpływu ze źródeł — ze szkodą dla gruntów sąsiednich. Nie może także  odprowadzać wód oraz ścieków na grunty sąsiednie. Co więcej – ciąży na nim obowiązek usunięcia przeszkód oraz zmian w odpływie wody szkodliwych dla sąsiadów, choćby powstały na jego gruncie wskutek przypadku lub działania osób trzecich.

Zgodnie z art. 64  ust. 1 prawa wodnego utrzymywanie urządzeń wodnych polega na ich eksploatacji, konserwacji oraz remontach po to, żeby zachowały swoje funkcje. To znaczy, że trzeba dbać, by rowy były zawsze drożne, nie zarastały, należy usuwać z nich suchą trawę, opadłe, liście gałęzie, nadmiar ziemi itp.

Koszty samowolki

Zaniedbania obowiązku należytego utrzymywania urządzenia wodnego może być brzemienne w skutki. Jeśli spowoduje zmianę  funkcji urządzenia lub szkodliwe oddziaływanie na grunty, organ właściwy do wydania pozwolenia wodnoprawnego może, w drodze decyzji, nakazać przywrócenie poprzedniej funkcji urządzenia wodnego lub likwidację szkód, określając warunki i termin wykonania tych czynności (art. 64 b prawa wodnego). Nie trzeba dodawać, z jakimi kosztami dla właściciela nieruchomości może się wiązać wykonanie takiej decyzji.

Równie wysokie mogą być koszty przywrócenia poprzedniego stanu wody na gruncie np. po samowolnej likwidacji , przebudowie, rozbudowie lub przeniesieniu. Wójt (burmistrz lub prezydent miasta) mogą też nakazać wykonanie urządzeń zapobiegających szkodom.

Za szkody spowodowane zalaniem sąsiednich nieruchomości właściciel ponosi też odpowiedzialność odszkodowawczą na ogólnych zasadach określonych w art. 415 kodeksu cywilnego.

Właściciel gruntu, który wbrew obowiązkowi nie utrzymuje w należytym stanie wód lub urządzeń wodnych czy też zmienia stan wód na gruncie,  musi liczyć się z karą grzywny. Natomiast wykonanie urządzenia wodnego, jego likwidacja lub przebudowa bez pozwolenia wodnoprawnego jest wykroczeniem, za które grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny (art. 192 prawa wodnego).

Co zatem zrobić, żeby pozbyć się rowów i być w zgodzie z przepisami?

Jak zdobyć pozwolenie wodnoprawne?

Zarówno likwidacja rowu jak i jego budowa, odbudowa, rozbudowa, przebudowa czy przesunięcie wymagają uzyskania pozwolenia wodnoprawnego (art.9 ust. 2 pkt 2 prawa wodnego).

Wniosek w tej sprawie zwykle kieruje się do starosty lub prezydenta miasta na prawach powiatu. Należy dołączyć operat wodnoprawny, którego wykonaniem zajmują się wyspecjalizowane firmy. Koszty jego wykonania wahają się od jednego do kilku tysięcy złotych. Potrzebna może się okazać także zgoda Zarządu Melioracji i decyzja o warunkach zabudowy. Trzeba też uiścić  217 zł opłaty za wydanie pozwolenia.

Do wniosku o likwidację rowu trzeba dołączyć także decyzję o warunkach zabudowy, jeżeli na danym terenie nie ma miejscowego planu zagospodarowania terenu, że a także opis prowadzenia zamierzonej działalności sporządzony w języku nietechnicznym.

Jak zalegalizować wodną samowolę

Właściciel posesji, który sam zlikwidował rowy bez pozwolenia wodnoprawnego powinien wystąpić z wnioskiem o  legalizację tej likwidacji. Oczywiście musi liczyć się z odmową.  Do wniosku dołączyć trzeba takie same dokumenty jak do wniosku o pozwolenie wodnoprawne.

W przypadku, gdy legalizacja okaże się możliwa, bo nie narusza przepisów art. 63 prawa wodnego, trzeba będzie uiścić opłatę legalizacyjną, wynoszącą 10-krotność opłaty skarbowej za wydanie pozwolenia wodnoprawnego czyli 2170 zł. Jeśli legalizacja jest niemożliwa albo właściciel o nią nie wystąpił, organ zobowiąże go do przywrócenia rowu, ustalając warunki i termin wykonania tego obowiązku.

Ważne: uzyskanie pozwolenia na zasypanie rowu, jego przeniesienie, zamknięcie w „rurę", czyli  odbudowę, rozbudowę, przebudowę, rozbiórkę lub likwidację będzie możliwe wyłącznie wtedy, gdy jest to zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub decyzją o warunkach zabudowy.

Nasz czytelnik kupił działkę, na której zamierza zbudować dom. Działkę przecina jednak zarośnięty trawą rów, który biegnie też przez inne działki.  - Chciałbym go zasypać, bo utrudnia zagospodarowanie działki, ale mój sąsiad twierdzi, że nie mogę tego zrobić bez pozwolenia. Czy to prawda?  – pyta czytelnik.

Rów na działce prawdopodobnie jest urządzeniem wodnym, o którym mówi art. 9 ust. 1 pkt 19 ustawy Prawo wodne. Takie urządzenia pozwalają utrzymać odpowiedni stan wody na gruntach, a ich likwidacja lub niewłaściwe utrzymanie może naruszyć stosunki wodne na danym terenie i skutkować szkodami związanymi z zalaniem działki czytelnika lub jego sąsiadów. Dlatego na ewentualne zasypanie rowu należy uzyskać tzw. pozwolenie wodnoprawne.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów