Oferta nowych domów na Mazowszu

Oferta budynków jednorodzinnych nie powiększa się. W ofercie przeważają gotowe, duże domy, na które ciężko znaleźć chętnych.

Publikacja: 18.03.2013 14:00

Na koniec 2011 r. we wszystkich stołecznych dzielnicach deweloperzy oferowali w sumie 726 domów. Natomiast pod koniec 2012 r. –  jedynie 600 sztuk – szacują analitycy redNet Property Group.

Podobnie dzieje się w okolicach Warszawy, choć na mniejszą skalę – podaż spadła w ciągu ostatniego roku z 883 do 813 domów. Nie ma też co liczyć na większy wybór w ciągu kolejnych lat.

– Domy sprzedają się jeszcze trudniej i znacznie dłużej od mieszkań. Wzrost popytu na budynki jednorodzinne nastąpi pewnie dopiero po ożywieniu na rynku mieszkań – tłumaczy Jarosław Jędrzyński, analityk z portalu RynekPierwotny.com.

W szeregowcach

Transakcjom nie sprzyjają wysokie ceny za domy, zła sytuacja gospodarcza oraz konkurencyjne ceny mieszkań.

– W związku z tym, deweloperzy nie rozpoczynają nowych osiedli jednorodzinnych, próbując wyprzedać gotowe projekty. Dziś w Warszawie i jej okolicach ponad 70 proc. oferowanych domów to inwestycje gotowe – wyjaśnia Anna Papiernik, analityk z redNet Property Group.

W ofercie dominują szeregowce (średnia pow. 160 mkw.), zarówno na terenie Warszawy, jak i w najbliższych jej okolicach. Stanowią ponad 50 proc. oferty, podczas gdy niecałe 40 proc. to bliźniaki liczące przeciętnie po 190 mkw. Szansa na większy wybór domów wolno stojących (średni metraż to aż 280 mkw.) rośnie w miarę oddalania się od granic Warszawy. Jednak w sumie takie budynki to 10 proc. całej oferty deweloperskiej.

– Chcąc ograniczyć cenę domów, deweloperzy ograniczają wielkość działek. W efekcie np. ogródek przy segmencie ma bardzo często  zaledwie kilkadziesiąt mkw. powierzchni – mówi Jarosław Jędrzyński.

600 nowych domów w Warszawie czeka na nabywców – szacują analitycy redNet Property Group

Średnio, jak podaje Anna Papiernik, powierzchnia działek przy segmentach wynosi ok. 280 mkw., przy bliźniakach – ok. 500 mkw., a wokół domów wolno stojących ok. 880 mkw.

Z kolei powierzchnia domów zwiększyła się – w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrósł średni metraż segmentów środkowych – o 12 mkw. oraz bliźniaków – o 13 mkw.

Notoryczne obniżki

Ofertowe ceny domów w stolicy spadły w ciągu roku o 8,2 proc., a pod Warszawą – o 9,5 proc. – podają przedstawiciele redNet Property Group.

W samej stolicy, najtańsze oferty według RynekPierwotny.com, czekają na Białołęce (4,5 tys. zł za mkw.). W tej dzielnicy m.in. spółka Unidevelopment ma w sprzedaży siedem ukończonych domów o pow. 200 mkw., w zabudowie segmentowej w inwestycji Osada Brzeziny.  Kosztują ok. 600 – 626 tys. zł (3 – 3,2 tys. zł za mkw.).

Na również gotowym osiedlu Na Zamożnej  (ul. Zamożna), PPU BUWMAT proponuje segmenty o powierzchni 162 – 165 mkw., za 482 – 589 tys. zł (3 – 3,6 tys. zł za mkw.).

Poza Warszawą najtaniej kupimy w Pruszkowie, Ożarowie Mazowieckim i Nadarzynie (średnia poniżej 4 tys. zł za mkw.).

– Najtańszą ofertę stanowią domy szeregowe, które średnio kosztują 4, 6 tys. zł za mkw., przy czym droższe są segmenty skrajne. Natomiast bliźniaki kosztują ok. 5,3 tys. zł za metr, a domy wolno stojące – ok. 6,5 tys. zł za mkw. – wylicza Papiernik.

Jednak  ograniczona podaż wpływa na duże wahania przeciętnych stawek za mkw. Np. w powiecie otwockim cena mkw. domu spadła w ciągu ostatnich dwóch lat o 50 proc., na Bielanach – o ponad 30 proc.

– To efekt dużego wpływu pojedynczych inwestycji realizowanych w gorszej lokalizacji, standardzie i na znacznie mniejszej powierzchni działki, a więc tańszych – zauważa Jarosław Jędrzyński.

W tym roku należy spodziewać się dalszych obniżek. Domy będą tanieć dłużej niż mieszkania.

Małe powierzchnie

Zdaniem deweloperów, rynek domów dziś jest niemal martwy. – Budynki sprzedają się dość długo i przy tym muszą spełnić wiele oczekiwań, np. energooszczędność w eksploatacji, wysoki standard wykończenia, nowości techniczne w budynku, dobry układ pomieszczeń, ciekawe otoczenie – wylicza Alicja Dolińska, przedstawicielka firmy Dolcan Plus.

Popyt skupia się głównie na niewielkich domach, nie przekraczających 130 – 150 mkw., choć wielu klientów pyta o jeszcze mniejsze powierzchnie – ok. 120 – 130 mkw. Ważnym kryterium są jak najniższe koszty utrzymania (głównie ogrzewania) nieruchomości.

– Klienci uważniej analizują oferty. Proces decyzyjny trwa dłużej. Boją się o swoją sytuację finansową, utratę pracy. Decyzja o kupnie domu również przeciąga się w przypadku osób, które mają problem np. ze sprzedażą mieszkania. Ale dziś jest najlepszy czas na zakup domu w bardzo dobrej cenie – zapewnia Magdalena Rurarz, ze spółki Victoria Dom.

Na koniec 2011 r. we wszystkich stołecznych dzielnicach deweloperzy oferowali w sumie 726 domów. Natomiast pod koniec 2012 r. –  jedynie 600 sztuk – szacują analitycy redNet Property Group.

Podobnie dzieje się w okolicach Warszawy, choć na mniejszą skalę – podaż spadła w ciągu ostatniego roku z 883 do 813 domów. Nie ma też co liczyć na większy wybór w ciągu kolejnych lat.

Pozostało 92% artykułu
Nieruchomości
Biurowiec The Form otwarty na najemców
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Develia sprzedała grunt przy Kolejowej we Wrocławiu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli