Marta Mikołajczyk-Pyrć, dyrektor pionu nieruchomości handlowych w dziale zarządzania nieruchomościami i aktywami w firmie doradczej Savills, komentuje, że rola gastronomii w sektorze handlowym rośnie na całym świecie.
– Najlepsze centra rozbudowują food courty oraz zwiększają udział najemców z tego sektora w całkowitej powierzchni galerii – podkreśla. – Rekomendowany udział najemców gastronomicznych zwiększył się w ostatnich latach z 5 do 20 proc. Ta moda nie może być ignorowana przez centra wyprzedażowe. Oprócz wydzielonej strefy gastronomicznej, wzorem galerii, warto w outletach otwierać lodziarnie i kawiarnie, które pozwalają klientom złapać oddech i wydłużają ich czas spędzony w obiekcie. Zgodnie z ideą galerii społecznościowych, czyli obiektów, w których przede wszystkim chcemy miło spędzić czas, warto rozważyć również rozbudowę oferty rozrywkowej, szczególnie dla najmłodszych.
Dyrektor dodaje, że również eventy przestały być domeną jedynie galerii handlowych. – Zarządca nieruchomości powinien zadbać o atrakcyjne wydarzenia sezonowe również w outlecie – podkreśla. – Kluczem do sukcesu dla outletów w najbliższych latach będzie elastyczność dostosowywania oferty do zmieniającej się mody i stylu życia. Wzorce możemy czerpać z bardziej rozwiniętych rynków, gdzie centra wyprzedażowe słyną np. z towarów made for outlet. Produkowane przez znane marki, zwykle według z najświeższych trendów, są dostępne jedynie w centrach wyprzedażowych. Niewybaczalnym błędem, który zraził wiele osób do outletów, są kolekcje sprzed kilku sezonów lub jedynie końcówki tych obecnych, w najmniej popularnych rozmiarach.
Wizyty planowane
Mariusz Majkowski, dyrektor działu wynajmu powierzchni handlowych w CBRE, podkreśla, że ze względu na ofertę i położenie na obrzeżach lub poza granicami miast centra wyprzedażowe to miejsca dla szukających przede wszystkim okazji, przyjeżdżających na zakupy planowane, dużo rzadziej spontaniczne. – Duży wpływ na outlety ma zakaz handlu w niedzielę – zauważa dyrektor. Takie galerie odwiedza się głównie w weekendy, a ich zasięg jest większy od zwykłego centrum handlowego.
– Rosnąca konkurencja wymusza modyfikację charakteru centrum outletowego. Coraz więcej obiektów poszerza zakres usług także o ofertę convenience, czego potwierdzeniem są pojawiające się w outletach supermarkety – komentuje ekspert CBRE. – W centrach wyprzedażowych coraz częściej powstają także duże bawialnie, gdzie rodzice mogą zostawić dzieci na czas zakupów.
Jak podaje Savills, w Polsce jest 16 obiektów wyprzedażowych: w Białymstoku (2 centra), Bydgoszczy (1), Gdańsku (1), Gliwicach (1), Krakowie (1), Lublinie (1), aglomeracji warszawskiej (3), Poznaniu (1), Rzeszowie (1), Rzgowie k. Łodzi (1), Sosnowcu (1), Szczecinie (1), Wrocławiu (1). Ich łączna powierzchnia to 270,7 tys. mkw.