Ubogi może być zwolniony z opłat notarialnych przy zakupie mieszkania

Sąd może zwolnić z opłat notarialnych najemcę, który chce odkupić od gminy zajmowany lokal, ale nie stać go na poniesienie dodatkowych kosztów wykupu

Publikacja: 12.06.2013 13:44

Ubogi może być zwolniony z opłat notarialnych przy zakupie mieszkania

Foto: ROL

Małżonkowie J. chcieli odkupić od gminy zajmowane przez siebie mieszkanie. Twierdzili, że potrzeba wykupu podyktowana jest bardzo złym stanem technicznym budynku. Gmina nie ma środków na kapitalny remont, najemcy starali się sami dokonywać najpilniejszych napraw, ale  jeśli mieliby zainwestować w nieruchomość więcej sił i środków, to chcieliby najpierw zyskać jej własność.

Biednego nie stać na notariusza

Gmina na to przystała. Pozostała do rozwiązania kwestia kosztów samej umowy sprzedaży, czyli kosztów sporządzenia aktu notarialnego. Państwo J. dostali od notariusza zaświadczenie, że jego wynagrodzenie za sporządzenie umowy wyniesie 1290,62 zł. Do tego doliczyć trzeba jeszcze koszty sądowe - opłatę za wniosek o wpis do księgi wieczystej. Tymczasem – jak ustalił sąd I instancji – państwo J. utrzymują się z niecałych 2 tys. zł świadczeń z pomocy społecznej, a mają na utrzymaniu czworo dzieci.

Małżonkowie chcieli skorzystać z dobrodziejstwa art. 6 ustawy Prawo o notariacie, który pozwala stronie czynności notarialnej wystąpić do sądu rejonowego właściwego ze względu na jej miejsce zamieszkania o zwolnienie w całości lub w części od ponoszenia żądanego przez notariusza wynagrodzenia, jeżeli strona nie jest w stanie ponieść tych kosztów bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. W przypadku, gdy sąd uznałby, że zachodzi potrzeba dokonania czynności notarialnej, musiałby uwzględnić wniosek i wyznaczyć notariusza do dokonania żądanej przez stronę czynności notarialnej.

W tym przypadku Sąd Rejonowy stwierdził jednak, że nie istnieje obecnie potrzeba pilnego wykupu mieszkania przez państwa J. Nie mają oni bowiem obowiązku prawnego wykupu wynajmowanego od gminy lokalu, a jedynym powodem wykupu jest  ich  własna chęć stania się właścicielem lokalu mieszkalnego i przeprowadzenia w nim kapitalnego remontu. To za mało, by stwierdzić, że zachodzi nagła potrzeba sporządzenia umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego przez wnioskodawców. Zdaniem sądu małżonkowie powinni zaoszczędzić pieniądze potrzebne do pokrycia kosztów zawarcia umowy sprzedaży lokalu, choćby miało to trwać dłuższy czas.

Szeroka interpretacja prawa ubogich

Innego zdania był Sąd Okręgowy w Elblągu rozpatrujący zażalenie małżonków J. (postanowienie z 5 czerwca; sygn. akt I Cz 273/13). Stwierdził mianowicie, że przewidzianą art. 6 § 2 Prawa o notariacie przesłankę "potrzeby dokonania czynności notarialnej" należy interpretować szeroko.

- W zasadzie każda uprawdopodobniona przez wnioskodawcę konieczność dokonania czynności notarialnej z jego punktu widzenia będzie wypełniać dyspozycję przepisu art. 6 Prawa o notariacie – czytamy w uzasadnieniu postanowienia.

Odmowna decyzja może – zdaniem sądu - mieć podstawę np. w lekkomyślności, bezmyślności czy niedbalstwie wnioskodawcy, oczywistej bezzasadności dokonania czynności notarialnej, czy też możliwości dokonania czynności prawnej z pominięciem formy aktu notarialnego bez uszczerbku dla jej ważności, dlatego też należy stwierdzić, że podstawową przesłanką uzyskania zwolnienia od ponoszenia wynagrodzenia notariusza, a co za tym idzie zwolnienia od kosztów sądowych, będzie sytuacja bytowa osoby składającej stosowny wniosek.

W ocenie sądu II instancji małżonkowie wykazali potrzebę dokonania czynności notarialnej dokumentującej umowę sprzedaży na ich rzecz lokalu mieszkalnego przez gminę.

- Nie ulega wątpliwości, że umowa taka zawarta bez zachowania formy aktu notarialnego byłaby nieważna. Sam fakt, że wnioskodawcy mogą zawrzeć tą umowę w późniejszym czasie nie może stanowić podstawy oddalenia wniosku o zwolnienie od ponoszenia wynagrodzenia notariusza – orzekł Sąd Okręgowy.

Trudno oszczędzać z 700 złotych

Również potrzeba nabycia wynajmowanego lokalu została zdaniem sądu wystarczająco uzasadniona poprzez wykazanie przez najemców, że już obecnie ponoszą wysokie koszty związane z remontem lokalu, ponieważ jego właściciel, gmina, nie jest w stanie w tym partycypować.

W opinii Sądu Okręgowego za zwolnieniem z kosztów notarialnych państwa J. przemawia  także ich sytuacja finansowa. Jak wynika z dokumentów, po opłaceniu stałych, elementarnych płatności oraz wydatków pozostaje im 700 zł miesięcznie.

- Nie ma żadnych podstaw, by twierdzić, iż mogą oni zaoszczędzić niezbędne środki na pokrycie wynagrodzenia notariusza oraz kosztów sądowych w łącznej kwocie 1290,62 zł bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny – stwierdził sąd i zwolnił państwa J.  od ponoszenia kosztów wynagrodzenia notariusza oraz od kosztów sądowych od wniosku o dokonanie wpisu do księgi wieczystej. Wyznaczył też notariusza, który miał sporządzić akt notarialny umowy sprzedaży.

Małżonkowie J. chcieli odkupić od gminy zajmowane przez siebie mieszkanie. Twierdzili, że potrzeba wykupu podyktowana jest bardzo złym stanem technicznym budynku. Gmina nie ma środków na kapitalny remont, najemcy starali się sami dokonywać najpilniejszych napraw, ale  jeśli mieliby zainwestować w nieruchomość więcej sił i środków, to chcieliby najpierw zyskać jej własność.

Biednego nie stać na notariusza

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów