Kończą się super tanie kredyty hipoteczne w USA

Ostatnie dni czerwca przyniosły w Stanach Zjednoczonych największy tygodniowy wzrost oprocentowania pożyczek hipotecznych od 26 lat.

Publikacja: 02.07.2013 23:48

Okres rekordowo tanich pożyczek się kończy

Okres rekordowo tanich pożyczek się kończy

Foto: Rzeczpospolita

Dla rynku to sygnał, że okres rekordowo tanich kredytów definitywnie się kończy, dla wielu Amerykanów – impuls do jak najszybszego kupna domu. Oprocentowanie 30-letnich pożyczek o stałym oprocentowaniu wzrosło w ciągu zaledwie kilku dni o prawie 50 pkt bazowych, do 4,46 proc. To najwyższy poziom od prawie dwóch lat.

Analitycy rynku wskazują na kilka przyczyn tego zjawiska. Głównym powodem są napływające z Rezerwy Federalnej sygnały o możliwości zakończenia polityki taniego pieniądza. Spowodowało to wzrost rentowności 10-letnich obligacji USA, z którymi z kolei powiązane jest oprocentowanie pożyczek hipotecznych.   Czynnikiem nie bez znaczenia jest też ożywienie na rynku nieruchomości. Według National Association of Realtors liczba negocjowanych kontraktów osiągnęła w maju najwyższy poziom od 2006 r. W kwietniu (ostatnie dostępne dane) ceny nieruchomości wzrosły rok do roku o 12,1 proc. (wg publikowanego przez Standard & Poor's wskaźnika Case-Shiller). Co więcej, w regionach najbardziej dotkniętych skutkami spekulacyjnej bańki sprzed kilku lat (San Francisco, Phoenix, Las Vegas czy Atlanta) domy zdrożały o ponad 20 proc. Tak szybki skok cen wzbudził niepokój na rynku – pojawiły się ostrzeżenia przed powtórką kryzysu z lat 2007–2008.

Na krótką metę wzrost oprocentowania pożyczek hipotecznych o 0,5 pkt proc. może jednak stanowić sygnał zachęcający nabywców do jak najszybszego zawarcia transakcji w obawie przed dalszym wzrostem kosztów kredytu – uważa John Burns, szef John Burns Real Estate Consulting. Z agencji pośrednictwa nieruchomości napływają sygnały od klientów, którzy chcą jak najszybciej zamykać transakcje.

Przez ostatnie miesiące 30-letnie pożyczki były bardzo tanie. Z danych Freddie Mac wynika, że w listopadzie 2012 r. ich średnie oprocentowanie osiągnęło rekordowo niski poziom – 3,31 proc. Frank Nothaft, główny ekonomista Freddie Mac, przewiduje, że w tym roku oprocentowanie 30-letnich pożyczek będzie się wahało między 4,375 proc. a 4,675 proc. Konsensus rynku jest podobny – dopiero w przyszłym roku koszt standardowego kredytu hipotecznego może przekroczyć próg 5 proc. – To ciągle niewiele z historycznego punktu widzenia, ale czasy supertaniego kredytu to już przeszłość – dodaje Nothaft.

Z danych Freddie Mac wynika, że średnia wieloletnia, licząc od 1971 roku, to 8,6 proc. Na dłuższą metę jednak rosnące oprocentowanie może osłabić koniunkturę na rynku. Będzie też jednak miało i dobroczynny skutek, bo spowolni zbyt szybki wzrost cen nieruchomości.

Dla rynku to sygnał, że okres rekordowo tanich kredytów definitywnie się kończy, dla wielu Amerykanów – impuls do jak najszybszego kupna domu. Oprocentowanie 30-letnich pożyczek o stałym oprocentowaniu wzrosło w ciągu zaledwie kilku dni o prawie 50 pkt bazowych, do 4,46 proc. To najwyższy poziom od prawie dwóch lat.

Analitycy rynku wskazują na kilka przyczyn tego zjawiska. Głównym powodem są napływające z Rezerwy Federalnej sygnały o możliwości zakończenia polityki taniego pieniądza. Spowodowało to wzrost rentowności 10-letnich obligacji USA, z którymi z kolei powiązane jest oprocentowanie pożyczek hipotecznych.   Czynnikiem nie bez znaczenia jest też ożywienie na rynku nieruchomości. Według National Association of Realtors liczba negocjowanych kontraktów osiągnęła w maju najwyższy poziom od 2006 r. W kwietniu (ostatnie dostępne dane) ceny nieruchomości wzrosły rok do roku o 12,1 proc. (wg publikowanego przez Standard & Poor's wskaźnika Case-Shiller). Co więcej, w regionach najbardziej dotkniętych skutkami spekulacyjnej bańki sprzed kilku lat (San Francisco, Phoenix, Las Vegas czy Atlanta) domy zdrożały o ponad 20 proc. Tak szybki skok cen wzbudził niepokój na rynku – pojawiły się ostrzeżenia przed powtórką kryzysu z lat 2007–2008.

Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie